Beskid Żywiecki offowo - Africa Twin Forum

Rychu72 · 24.06.2012, 20:36

Dojechałem.

Po drodze miałem wesołą kontrolę policyjną. Panowie w alfie schalotwali mnie w jakimś mieście (tam gdzie Karolina się oddzieliła). Spociłem się, bo jak by chcieli żebym dmuchał to ......

. Impreza skończyła nad ranem. Zjechaliśmy na zatoczkę i jeden skontrolował moje prawko, a drugi tak się zapatrzył na afrę, że nie zarejestrował tego i po chwili znowu mnie poprosił o prawko.

Obyło się bez kasy i punktów...... bo królowa ich oczarowała

Tak poza tym to dzięki wszystkim, bo zaliczyłem fajnego reseta w wesołym gronie. Takie weekendy powinne być ustawowo obowiązkowe

. Do następnego i szybkiego.
Wrzucajcie fotki plisssssssssss.!!!!!!

PS
I żeby było jasne to dalej nie wszystkich lubie.

NaczelnyFilozof · 24.06.2012, 20:48

http://nf.e-net24.pl/bes/bes.html Kilka zdjęć

raf · 24.06.2012, 21:04

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof

http://nf.e-net24.pl/bes/bes.html Kilka zdjęć

Fajne zdjęcia Naczelniku

Nieskromnie dodam że ze mną najlepsze

Miras, ale ja żadnego czerwonego adaptera nie mam

Ps Oddawaj mojego pieroga

24.06.2012, 20:48	#2
NaczelnyFilozof Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Jeleśnia - Żywiec Posty: 1,338 Motocykl: CZ 350/XL 600 Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 59 min 31 s	http://nf.e-net24.pl/bes/bes.html Kilka zdjęć __________________ Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Zapraszam w Beskid Niski 12-21 lipca	tupek	Imprezy forum AT i zloty ogólne	48	28.07.2013 01:19
Jura Krakowsko-Częstochowska lub Beskid Żywiecki.	Rychu72	Umawianie i propozycje wyjazdów	141	14.06.2012 03:47

24.06.2012, 20:36	#1
Rychu72 Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: wilidż Opole Posty: 2,547 Motocykl: CRF 1100 Przebieg: 0 kkm Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 44 min 56 s	Dojechałem. Po drodze miałem wesołą kontrolę policyjną. Panowie w alfie schalotwali mnie w jakimś mieście (tam gdzie Karolina się oddzieliła). Spociłem się, bo jak by chcieli żebym dmuchał to ...... . Impreza skończyła nad ranem. Zjechaliśmy na zatoczkę i jeden skontrolował moje prawko, a drugi tak się zapatrzył na afrę, że nie zarejestrował tego i po chwili znowu mnie poprosił o prawko. Obyło się bez kasy i punktów...... bo królowa ich oczarowała Tak poza tym to dzięki wszystkim, bo zaliczyłem fajnego reseta w wesołym gronie. Takie weekendy powinne być ustawowo obowiązkowe . Do następnego i szybkiego. Wrzucajcie fotki plisssssssssss.!!!!!! PS I żeby było jasne to dalej nie wszystkich lubie.