|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
ATomku- dzięki!
![]() Budzisz we mnie zainteresowanie tamtym kierunkiem ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,735
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 4 min 51 s
|
![]() Obraz 909.jpg Obraz 862.jpg Pina będzie nam towarzyszyła do końca dnia. Obraz 863.jpg Obraz 876.jpg Oferta ciekawych miejsc w Pińsku jest duża, ale zaraz po wjeździe do centrum znaleźliśmy maleńką kawiarnię ze stolikami na zewnątrz i oddaliśmy się błogiemu lenistwu. Swoimi historiami czas nam umilała Pani Właścicielka. Razem z aromatem wspaniale zaparzonej kawy wdychaliśmy atmosferę Pińska: Bony, Batorego, Boboli, Naruszewicza, Kapuścińskiego... Z tego miejsca pochodzą moje wcześniejsze obserwacje miejscowej ludności ![]() Obraz 869.jpg Melodyjne bicie w dzwony- "na służbę"- zapraszało do polskiej katedry. Obraz 891.jpg Obraz 882.jpg Obraz 881.jpg Obraz 884.jpg Obraz 898.jpg Zajechaliśmy na główny plac miasta zobaczyć Kolegium Jezuitów i miejsce po ich zabytkowym kościele, po którym teraz dumnie przechadza się wiecznie żywy Lenin. Tak mnie naszło- Co zostaje z legendy? Trzy fałszywe słowa utrwalane w głowach kolejnym pokoleniom! Przecież ANI wiecznie, ANI żywy, ANI nawet nie Lenin, bo właściwe Iljicz Uljanow. Ale sza! Jedziemy dalej wzdłuż Piny w poszukiwaniu noclegu. Obraz 931.jpg Obraz 917.jpg Znajdujemy przestronne miejsce niedaleko przeprawy promowej. Włodek pilnie odrabia lekcje z dzisiejszych wrażeń, my rozbijamy obozowisko. Trochę staranniej, bo na horyzoncie ciemnieje od burzowych chmur. Cały tydzień mieliśmy super pogodę i kiedyś wreszcie musi się to skończyć. Jak zwykle w takich miejscach pogaduszki z wesołymi wędkarzami, ognisko, ciepła kolacja. To nasza ostatnia noc na Białorusi. Wspominamy minione dni ale przeszkadza nam nadchodząca nawałnica. Umacniamy mocowania namiotów, gasimy ognisko i w ciemności oglądamy spektakularne błyskawice, które odbijając się w rzece wyglądają podwójnie groźnie. Burza o tyle niecodzienna, bo bez grzmotów. Kończy się na strachu, bo błyski przechodzą z prawej, z lewej i odchodzą. Zostaje pomarszczona silnym wiatrem tafla wody. Obraz 925.jpg Ostatnio edytowane przez ATomek : 02.12.2015 o 01:22 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,735
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 4 min 51 s
|
![]() Dziwny jest ten świat. A my? Obraz 927.jpg Dziś ostatni dzień naszej wędrówki po Białorusi. W parę miejsc mógłbym wracać nawet zaraz... Najlepsze, chytre plany lęgną się właśnie podczas powrotów... Ale póki co, próbujemy wydostać się w kierunku na Janów Poleski (Iwanowo), "na azymut". Droga niestety nas przechytrzyła i po kilkunastu km skończyła się w kołchozie. Nie narzekamy, bo ładna była ![]() Choć też i pełna "niespodzianek". Obraz 934.jpg Obraz 937.jpg Obraz 940.jpg Słynna trylinka uszlachetniona tłuczniem bazaltowym. Na szczęście, pobocze szerokie... ![]() Obraz 941.jpg W Janowie Poleskim główny punkt naszego szlaku cerkiewno- kościelnego, stanowi miejsce męczeńskiej śmierci Andrzeja Boboli. Zachęcam do bliższego poznania tego człowieka, który mimo kontrowersyjnej powierzchowności został świętym, a nawet- w obliczu zasług dla naszej Ojczyzny- jej patronem. http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-16a.php3 Obraz 942.jpg Obraz 954.jpg Obraz 944.jpg Czarna, granitowa tabliczka upamiętnia miejsce mordu, choć na właściwym, odległym o 50m stoi pomnik Lenina. Obraz 949.jpg Obraz 959.jpg Dzieciaki jak zwykle ciekawe... Obraz 962.jpg Obraz 964.jpg Przejeżdżamy przez Kobryń. Uwagę naszą przyciąga przeprawa przez kanał Dniepr- Bug. Tu właśnie zaczyna się jako przedłużenie rzeki Muchawiec, a kończy bardzo blisko miejsca naszego ostatniego noclegu, gdzie łączy się z Piną. Na kanale jest wiele dobrych przepraw promowych, choć na wielu mapach nie są zaznaczane. Obraz 974.jpg Obraz 971.jpg Obraz 972.jpg Obraz 975.jpg Wspomniana rzeka Muchawiec. Obraz 980.jpg Obraz 983.jpg Obraz 987.jpg Obraz 984.jpg Wjeżdżamy do Brześcia. Z żalem, ostatni raz tankuję krówkę paliwem za 2,80zł, wymieniamy pozostałe białoruskie ruble na pamiątkowe destylaty, robimy ostatnie zdjęcia, przejeżdżamy mostem warszawskim na zachodni brzeg Bugu i stawiamy się do odprawy granicznej. Zdecydowanie podjeżdżamy na początek kolejki, ale stajemy tak, żeby motocykle nie przeszkadzały i ruszamy na udane pieczątkobranie. Obraz 988.jpg Ostatnio edytowane przez ATomek : 09.06.2012 o 22:42 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi | remi | Trochę dalej | 27 | 28.08.2013 19:16 |
"Zakazane" Bieszczady 2012 | Arkadius | Polska | 12 | 19.01.2013 22:30 |
Wyprawa z Polski do Brazylii "Volta ao Mundo" - Trzy pasje, dwóch facetów, jeden cel! [Sierpień 2012] | Jastrap | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 31.12.2012 12:55 |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 19:21 |