Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.06.2012, 01:14   #1
Olek
 
Olek's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kielce/Wawa
Posty: 647
Motocykl: RD04
Przebieg: dupa
Olek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 18 godz 17 min 27 s
Domyślnie

Z Mesti do Uszguli jechałem z plecakiem, ale marudziła na tyle, że tam wsadziłem ją w 4x4 razem z bocznymi kuframi i tym wschodnim zjazdem sobie machnąłem solo. Solo rewelacja i świetnie się bawiłem (zjechane trochę enduro sahara 3), w komplecie byśmy się męczyli (przez wyboje głównie i bolącą dupę . Z kuframi trzeba by delikatniej, ale dało by radę, spoko.
Nie padało oczywiście, kałuże i tak były spore.

Zmieniłem w Tbilisi opony na tkc z przodu i mitasa z tyłu, troszkę się przydały, ale nie że bez nich by się nie dało

Dobrą opcją w sumie jest zrobienie to co ja zrobiłem - wziąć opony do dojechania, dojechać i wrzucić nowe na miejscu, żeby się nacieszyć okolicą
__________________
Cow killer!
Olek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2012, 09:43   #2
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 godz 43 min 30 s
Domyślnie

Z Jarkiem lecieliśmy z Kutaisi do Mestii.
Jest tam niewielki odcinek, który plecaczek dla bezpieczeństwa może przejść . Za mostkiem lub od Mestii przed . O ile dobrze pamiętam większe kamienie .
Fotki z dołu wątku obrazują częściowo trasę z Kutaisi do Mestii .
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7735&page=4
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2012, 14:12   #3
Lewar
Niepozorny
 
Lewar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy
Posty: 565
Motocykl: Bardzo stara Teresa
Lewar jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 3 godz 55 min 34 s
Domyślnie

Dziękuję za cenne informacje
__________________
Moja jest tylko racja bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
Kocham Łódź
Lewar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.06.2012, 21:42   #4
cichy


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Wiśniowa
Posty: 22
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
cichy jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 8 godz 35 min 4 s
Domyślnie

http://moto.allegro.pl/avon-distanzi...334807257.html Zna ktoś z was taką gume i czy dobrym wyborem będzie założenie jej na całą trase Polska-Gruzja,bez zmian na kostki,dzięki.
cichy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.06.2012, 18:55   #5
mesje


Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 3
Motocykl: RD03
mesje jest na dystyngowanej drodze
Online: 11 godz 36 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał cichy Zobacz post
http://moto.allegro.pl/avon-distanzi...334807257.html Zna ktoś z was taką gume i czy dobrym wyborem będzie założenie jej na całą trase Polska-Gruzja,bez zmian na kostki,dzięki.
znam tą gume bylem na niej w Albani jak dla mnie rewelacja ale zawsze może byc coś lepszego
mesje jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.09.2012, 12:11   #6
mikelos
 
mikelos's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 663
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 13 godz 37 min 43 s
Domyślnie

Wróciliśmy tydzień temu z objazdu Turcji i Gruzji, w sumie ok 9 tys km. Dwie Afryki, solo, tylko drybagi + rogale (kufrów już nie lubimy. Moja afryka na szosowych Bridgestone Battle Wing po ok 8 tys km, druga na nowych heidenau k60 scout. Olbrzymia większość całej trasy to oczywiście asfalty.

Trasę Mestia > Ushguli > Lentekhi robiliśmy dzień po bardzo intensywnych deszczach. Miejscami głębokie kałuże i błoto, szutr + kamienie wielkości melonów to standard. Trasa bez wywrotek, jedyna różnica to lepsza przyczepność K60 co przekłada się na potencjalnie większą prędkość jaką można osiągnąć i mniej stresujących piruetów jakie fundują szosowe opony. Ponieważ jednak trasa jest widokowa to szybkość nie była nam potrzebna i tak co kilkaset metrów robiliśmy postój na foty .

Wjazd do klasztoru Cminda Sameba czyli 6 km po suchym szutrze bez problemu ale po deszczu na błotnym odcinku w lesie byłaby niezła zabawa.

Odcinek szutrowy (kilkadziesiąt km) między przejściem granicznym w miasteczku Vale z Turcją a Batumi robiliśmy po krótkim deszczu ale nie było problemów, chociaż droga jest miejscami w marnym stanie.

Dojazd do monastyru Dawid Garedża (na południe od Tbilisi przy granicy z Azerbejdżanem) to także ok 15-20 km błotno-polnej trasy robionej po przedpołudniowym deszczu. Miejscami śliskie błoto ale jest sporo przestrzeni obok drogi na trasy alternatywne.

Najbardziej offowy odcinek mieliśmy na Ukrainie, wyjazd z miejsca biwaku, jakieś 700 metrów zajął nam godzinę. Całą noc lało a tamtejsza glina jest jak masło. Obie opony zakleiły się dokumentnie, przednie koła zablokowane gliną, my upierdzieleni błotem po pas.

Podsumowując: można przejechać turystycznie tą trasę na szosowych oponach, niekoniecznie w idealnych warunkach i nie będąc mistrzem kierownicy. Jeśli jednak chcemy popenetrować bardziej boczne drogi, mieć zapas przyczepności to wybrałbym jednak K60.
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles
mikelos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.06.2012, 13:28   #7
Michal
 
Michal's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 657
Motocykl: LC8 1290 Super ADV R i WFM
Michal jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 2 godz 31 min 7 s
Domyślnie

Cześć
Wróciłem z Gruzji w sobotę. Do Batumi dojechałem przez Turcję na podjechanych szosówkach, tam założyłem nowe TKC na których wróciliśmy przez Rosję, szosówki do kosza.
Trasa do Mesti tak jak napisano wyżej jest cała asfaltowa, powyżej mokro, my wjezdzaliśmy akurat po sporej burzy, wiec tkc byly przydatne.
Całej pętli niestety nie udało się zrobić, droga była nieprzejezdna.

Drugi odcinek na którym kostki były przydatne do droga z Batumi na wschód, wzdłuż granicy z Turcją.
Trzeci odcinek to dojazd do kościoła Cminda Sameba, ale to tylko kilka km.

My wszystkie te drogi robiliśmy po deszczu, były spore kałuże i naprawde mokro, do tego 100% we dwie osoby.
Myślę jednak, że przy odrobinie szczęscia oraz przy troszkę lepszej pogodzie kostki nie są niezbedne.
__________________
Pozdrawiam
Michał
Michal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.06.2012, 11:40   #8
JaroGL
 
JaroGL's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
JaroGL jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 7 godz 56 min 41 s
Domyślnie

Michal dlaczego w Swaneti droga była nie przejezdna?
Jeszcze snieg czy jakiś inny powód?
JaroGL jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.06.2012, 10:06   #9
Michal
 
Michal's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 657
Motocykl: LC8 1290 Super ADV R i WFM
Michal jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 2 godz 31 min 7 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JaroGL Zobacz post
Michal dlaczego w Swaneti droga była nie przejezdna?
Jeszcze snieg czy jakiś inny powód?
Miejscami bardzo dużo śniegu, miejscami osuwiska z błota i kamieni.
Na lekkim exc bylaby fajna zabawa, ale nie na załadowanym kacie z dwiema osobami, ktory musi wrócić jeszcze do domu. Pisze o odcinku Ushguli Kutaisi, do Ushuguli nie ma większych problemów. My byliśmy akurat po sporych burzach, więc stąd osuwiska.
__________________
Pozdrawiam
Michał

Ostatnio edytowane przez Michal : 22.06.2012 o 10:11
Michal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.06.2012, 18:52   #10
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 28 min 0
Domyślnie

wrruuummmm

1. Swaneti przejezdne. Jechaliśmy z Kutaisi do Mestii. Zjazd asfaltem.
Nie było łatwo ale my to jeździć nie umiemy. Wróciliśmy w czwartek - nie wiem dokładnie kiedy to Swaneti robiliśmy.

2. Opony to Mitas E-09 Dakar na tyle i Michelin T63 na przodzie. Motocykle to XT660Z. Przed wyjazdem opony zrobiły ok 2 tys km. Na wyjeździe 10 tys. Dojechały na kołach.
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Pytanie do posiadaczy KTM - jakie opony lubicie ??? hubert KTM 21 18.01.2023 19:54
Jakie opony na wschut? Lupus Przygotowania do wyjazdów 125 06.08.2013 21:09
Jakie opony do Afryki tył 180/55 17" ? cezar29 Hamulce, kola, opony 16 07.03.2013 11:42
jakie by tu opony...(Mongolia w tę i z powrotem) ostrywicher Hamulce, kola, opony 13 25.11.2011 11:08
Jakie opony do viadra gerardgrodzisk Wszystko dla Afryki 19 26.04.2010 08:18


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.