![]() |
|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#10 |
![]() |
![]()
Z mojej dwuletniej perspektywy użytkownika KLR 650 i przejechanych 10 tys km zacznę od plusów:
+ lżejszy, węższy i niższy od AT (mam 177 cm i był OK) + prostszy od AT (żadnych pomp paliwa, synchronizacji gaźników, padającego tripmastera itd). Po prostu jak czegoś nie ma to się nie psuje ![]() + niedoceniany przez Polski rynek i dlatego tańszy od konkurentów + sprzedawany w sieci dilereskiej w PL (wersja C) = cień szansy na kupienie czegoś bez piętnastu właścicieli i dziwnych patentów + niskie spalanie (4,5 l w trasie z kuframi) Co do minusów: - jedyna rzecz która się psuje w silniku i którą trzeba bez względu na przebieg wymienić to napinacz łańcucha wałka wyrównoważającego (tzw. doohickey kit) Wymienić należy nie na fabryczny tylko na akcesoryjny - jest kilku dostawców. Robimy to raz i zapominamy o temacie. - niewielki zbiornik 14 l - zasięg max 300 km - można kupić np. akcesoryjnego acerbisa 23 l - słabe przednie hamulce - wiadomo: jedna tarcza, gumowe przewody, wymiana na stalowy oplot nieco pomaga. - dziura energetyczna przy jeździe ok 70 km/h - na 4 biegu robi się głośny, na 5 jeszcze szarpie łańcuchem - miękkie zawieszenie z przodu bez regulacji - zostaje tylko zmiana oleju albo sprężyn na progresy (kosztowne). - mniej popularny = mniej akcesoriów i mniej fachowej wiedzy dostępnej w sieci. Część gratów kupowałem z Stanach, część musiałem dorobić (np. stelaże i gmole u Bartkowiaka) - powyżej 110/120 km/h wibracje i wiatr urywa głowę (mimo dodanej szyby) - niższa elastyczność niż w dwucylindrowcach - jak to singiel ![]() W 2011 pojechałem KLR na Krym (Opis: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11703). Gdybym miał powtórzyć tą trasę, wolałbym AT, które zresztą kupiłem ![]() Moto jest szalenie popularne w Kanadzie, Stanach i podobno także w Australii, produkowane od chyba połowy lat 80. bez istotnych zmian (no dobra, inne plastki - rama i silnik ten sam). To jest prosta konstrukcja, bez ambicji na bycie hard enduro. Taki osiołek do czołgania się po kiepskich drogach ![]()
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles Ostatnio edytowane przez mikelos : 31.07.2012 o 16:38 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
kupić, nie kupić - oto jest pytanie? | norweg | Hamulce, kola, opony | 31 | 24.05.2013 19:00 |
MODEKA - czy warto kupić ? | wojtek II | Ciuch Afrykańczyka | 99 | 02.05.2013 07:34 |