|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,736
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 3 godz 34 min 6 s
|
![]()
Nasz pierwszy nocleg wypadł w swojskobrzmiącej mieścinie Duplin. Miejscówka znaleziona po ciemaku okazała się cichą, spokojną, aromatyczną a nawet z bieżącą wodą
![]() IMG_0081.jpg IMG_0080.jpg Hej! bystra woda, bystra wodiczka, Hej! dla dziewoczki i malcziczka! Oczywiście myli się wszyscy. Niektórzy nawet dwa razy! Kopia IMG_1896.jpg IMG_0084.jpg Dupy w juki, IMG_0086.jpg a juki wziąć w troki! IMG_0088.jpg IMG_0094.jpg Nie wiem, co nam Ania parzyła, ale takie były pląsy po kolejnej ziołowej hierbatce. Przejazdu przez Słowację nie pamiętam, więc musiało się nic ciekawego nie wydarzyć. Pierwsza euforia robienia zdjęć też mija, więc po cichu delektujemy się mijanymi kilometrami. Pogoda wakacyjna.. Przejazd przez Węgry też szybki, choć mijaliśmy Festiwal Wina, zlot motocyklowy w Tokaju, czy Hulajduszoboszlo (a czytając relację Grega obiecałem sobie wstąpić, jak będę przejazdem). Wszystko to kusiło, ale cóż- priorytety.. A poza tym- wczesne przedpołudnie to taka nijaka pora na degustacje wina, czy inne integracje. W Tokaju zadawalamy się smażoną rybą przy moście nad Cisą i w drogę. IMG_0098.jpg Mijamy granicę IMG_0099.jpg i wjeżdżamy do Omanii. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,736
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 3 godz 34 min 6 s
|
![]()
Za nami jakieś 800km od domu. Rzadko odpoczywamy. Cały czas pogoda- marzenie! odmienny krajobraz, przejrzyste powietrze, chce się jechać!
Droga nr.76 prowadzi nas z Oradea do Deva IMG_0101.jpg IMG_0102.jpg IMG_0105.jpg IMG_0107.jpg Kopia IMG_1900.jpg IMG_0120.jpg Na koniec dnia, syci rozległych krajobrazów, ciasnych, krętych dróg w bukowych lasach w okolicach Brad i Valishoara, postanawiamy wcześniej szukać miejscówki do spania. Czas tracimy jednak czekając na posiłek w przydrożnej knajpie w Soimus, na ostatnich metrach drogi76. Całą godzinę kazali sobie czekać na tę kompozycję! A ciorba de burta od ręki! ![]() Nadchodzi noc i wyszło jak zwykle. Jutro, za dnia zobaczymy, gdzie los nas rzucił z noclegiem. Ostatnio edytowane przez ATomek : 06.02.2012 o 20:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BANDA LUBLIN
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Lublin
Posty: 4,083
Motocykl: RD04
Przebieg: Kręcony
![]() Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 12 godz 10 min 0
|
![]()
Brawo Panowie. Szkoda Perkoza... O kontynuacje prosze.
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak zostałem kloszardem | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 17 | 25.08.2010 23:46 |
jak zostałem rajdownikiem czyli RR na żywca | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 16 | 06.11.2009 00:50 |