|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,484
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 8 min 6 s
|
![]()
Zawracam pod szlabanem, delikatnie mówiąc jestem wściekły. Zupełnie nie tak to chciałem rozegrać.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Bileca.JPG Na granicy tylko parę puszek, ale kolejka coś stoi. Stawiam motóra w cieniu tira i grzecznie czekam. Skwar jest straszny. ![]() Widoczki na granicy 100_0440.jpg Długo odprawiają puszki, coś się pewnie posmarkało. Po 30 min jestem w MNE. Pogranicznik tylko wziął paszport, zajrzał i oddał życząc Srecan Put. ![]() ![]() Po drodze fajne jezioro (Slansko J.). W tle oczywiście pożar na górze. 100_0443.jpg Mijam Niksić. Upał jest taki, że zaraz i ja się chyba zapalę. ![]() ![]() 100_0444.jpg Chwilę potem Afra przekręca 90tkm, albo może 190... ![]() ![]() ![]() 100_0445.jpg Droga jest nuuudna i gorąąąąąąca... ![]() 100_0447.jpg Dojeżdżam do Podgoricy, na szczęście jest "obwodnica". W miasto wjeżdżać nie muszę, bym się chyba wtopił w asfalt. Naginam na Skadarsko Jezero. Plan na dziś: złapać jakieś spanie nad jeziorem. 100_0448.jpg 100_0450.jpg Jezioro jest ogromne. Otoczone górami. Jest tu też Park Narodowy. Tym sposobem zaliczyłem wszystkie PN w MNE. ![]() Tuż obok bo zboczu okolicznej góry wiedzie fajna droga. Wąziutka, kręta, z widokami. Na początku przejeżdża przez kilka rejonów winnych. Sporo sklepików z winem i knajpek. Ludziki też przy drodze sprzedają wyroby ze swych winnic. ![]() Ja jadę dalej, degustować nie będę, a zabrać nie mam gdzie (minimalistik bagaż ![]() ![]() 100_0451.jpg Tam dalej, w tej mgle/smogu jest Albania. ![]() 100_0456.jpg Fajnie jest, odludzie, się jedzie, ale tak w zasadzie to bym chętnie jakiś nocleg znalazł. ![]() Do tego jeszcze, całkiem spokojnie, bez nerwacji stadko osiołków sobie łazi po drodze. Nic sobie nie robiły z tego, że chciałem przejechać. ![]() 100_0457.jpg Wjeżdżam w miateczko, domki, wille, ale ŻADNYCH noclegów nie widzę. Jakiś dziadek do mnie woła, pyta się czy szukam kempingu. Odpowiadam, że nie mam namiotu (wrócił do kraju...). ![]() ![]() ![]() ![]() Idę jeszcze oblookać jezioro o zmroku 100_0458.jpg 100_0461.jpg Na zewnątrz się ochłodziło już delikatnie, ale niestety w domku sauna. Na zewnątrz za to robactwo wyszło na wieczorny żer. ![]() ![]() ![]() [MAP]http://mapy.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=Nieznana+droga&hl=pl&ll=42.490327,18.995361&spn=1.371105,2.117615&sll=42.543469,19.169083&sspn=0.34249,0.529404&geocode=FT_rjQIdsP0ZAQ%3BFbdbgwIdak4lAQ&vpsrc=6&mra=mru&t=h&z=9[/MAP] Ostatnio edytowane przez majki : 02.12.2011 o 10:39 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,484
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 8 min 6 s
|
![]()
Rano się ogarniam jak mucha w smole. Już się robi skwar i wiem, że tego dnia od niego nie ucieknę.
![]() 100_0464.jpg ludzi robiących pranie na brzegu... 100_0463.jpg to jednak odpuściłem (szczególnie, że miałem świeże zadrapania i brak ochoty na jakiegoś syfa z podróży). ![]() Ogólnie jeziorko niezłe, ale syfiaste. Łódką można by popływać... Wsiadłem na krówkę i pojechałem dalej. Droga idzie fajnie po zboczu i daje widoczki na okolicę. 100_0465.jpg 100_0466.jpg Dojeżdżam do końca drogi wzdłuż jeziora na małej przełęczy. "Za krzakami" jest już Albania, a ja odbijam na Ulcinj i atakuję ostatni raz morze. [MAP]http://mapy.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=41.9244981,19.2038613+to:Nieznana+droga&hl=pl&ll=42.065989,19.371042&spn=0.043137,0.066175&sll=41.875185,19.342933&sspn=0.021633,0.033088&geocode=FUxcgwIdI04lAQ%3BFZK3fwIdFQclASl7ZRZmpxROE zGli26CuqUfbw%3BFVfefgIdMgsnAQ&vpsrc=6&mra=dme&mrsp=2&sz=15&via=1&t=h&z=14[/MAP] Jak sobie stoję i patrzę na wodę, podjeżdża bodaj Austriak na czarnej 07mce, ale jakoś się nawet nie zgadaliśmy. Ostatni widok na jezioro... DSC_6288.jpg DSC_6289.jpg i spadam na drugą stronę góry i w dół nad morze. Żarówa nie odpuszcza nawet na chwilę. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Adriatyk wygląda kusząco, jak zwykle... 100_0467.jpg Dalszy plan obejmuje dotarcie do Ada Bojana (wyspy w delcie rzeki Bojana, o której idzie granica z Alb). Alex mówił, że bardzo fajne miejsce, więc naginamy na plażę. Ludzi dużo, ruch spory, upał tragiczny...najchętniej bym się zabunkrował w jakiejś jaskini na skraju wody, lub cieniu drzew...ale niestety nic takiego nie ma w okolicy. Dojeżdżam na wysepkę i od razu wita mnie szlaban z tablicą "Centrum nudyzmu i sportu". Alex faktycznie coś mówił o golasach, ale chyba nie tego się spodziewałem. Dłuższą chwilę rozkminiam co robić i w końcu się decyduję na atak na pobliską Vieliką Plażę (12km piachu, najdłuższa Czarnogórska, piaszczysta plaża). Wbijam motórem obok knajpki przy brzegu, zrzucam rynsztunek idę na bosaka połazić po brzegu i obmyślić plan na nocleg. W końcu miałem spać w jakimś domku na Wyspie. Plaża jest fajna, ludzie wyluzowani, są jakieś hipisowkie komuny, od groma windserferów i kite'ów (wieje całkiem porządnie ![]() 100_0469.jpg 100_0470.jpg Łażę, czilałtuję się i daję się ochłodzić morskiej bryzie. Nie kąpię się jednak widząc jak na moich spodniach zostają białe plamy z soli. Jest decyzja. Zostaję na plaży na noc. Na dzikusa. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Podjeżdżam motórem już po ciemaku, parkuję go obok chatki, robię nocną sesyjkę okolicy: Mój nocleg DSC_6291.jpg To pomarańczowe w oddali to pożar na zboczu okolicznej górki, który za dnia nieźle przydymiał plaże, a po zmroku stał się widoczny DSC_6290.jpg Widok na Ulcinj nocą DSC_6293.jpg W sumie to miałem taki cichy plan, że uda mi się przespać na piachu, nad brzegiem Adriatyku. ![]() ![]() Dostaję przydział na materac i idę w kimę przy akompaniamencie fal, fajnie jest. ![]() [MAP]http://mapy.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=41.9244981,19.2038613+to:Nieznana+droga&hl=pl&ll=42.033994,19.301605&spn=0.69054,1.058807&sll=41.875185,19.342933&sspn=0.021633,0.033088&geocode=FUxcgwIdI04lAQ%3BFZK3fwIdFQclASl7ZRZmpxROE zGli26CuqUfbw%3BFVfefgIdMgsnAQ&vpsrc=6&mra=dme&mrsp=2&sz=15&via=1&t=h&z=10[/MAP] od jutra zaczynam odwrót... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Panie, a bezpiecznie tam..?
np czy jest w nocy prąd i czy nie chodzą po nocy krowy po drogach? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tags |
albania , bałkany , czarnogóra , macedonia , montenegro |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Norwegia solo na koło podbiegunowe [Czerwiec 2011] | Nalewa | Trochę dalej | 10 | 14.05.2014 19:53 |
Maramuresz - 100 kilometrów offu solo [Sierpień 2011] | bukowski | Trochę dalej | 21 | 08.01.2014 13:15 |
Aby spróbować gruzińskiego wina... [Sierpień 2011] | Miętus | Trochę dalej | 57 | 13.06.2012 14:36 |
Albania/Czarnogóra 6-21 Sierpień 2011 | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 24 | 02.08.2011 21:59 |
ISLANDIA-sierpien 2011 | myku | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 30.03.2011 18:14 |