|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 403
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ale tak jajca na piach... to bardzo niezdrowo ![]() czytam i milczę, cacucho jest. dzięki ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
![]() Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
|
![]()
Portugalia wielu z nas kojarzy się głównie z produkcją wina i korków do "winnych" butelek
![]() Drzewa korkowe są niepozorne, zwracają uwagę dopiero po okorowaniu : IMG_3157.jpg IMG_3153.jpg A tak wygląda składowanie kory: IMG_3155.jpg IMG_3285.jpg Ale Portugalia to również kraina gajów cedrowych, rozsiewających cudowny zapach. IMG_3085.jpg Gaje oliwne: IMG_3067.jpg IMG_3073.jpg Trafiliśmy również na plantację bawełny ![]() IMG_3064.jpg IMG_3066.jpg Z żalem przychodzi nam opuszczenie tego pięknego kraju. Przed nami ponownie Hiszpania, na którą też się radujemy - trasa "białych miast", Ronda, El Chorro, Gibraltar, najwyżej położona droga Europy i zdobywanie Pico Veleta (2 co do wysokości szczytu Hiszpanii), Barcelona... Ech, żal że to wszystko już za nami. Ostatnio edytowane przez lena : 16.11.2011 o 07:06 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
![]() Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
|
![]()
Południowa Hiszpania wita nas chmurami. Kierujemy się do Rondy. Nie możemy wybrać drogi "na skróty", ponieważ przez Parque National de Donana takowe nie prowadzą. Decydujemy się na podróż drogą "białych miast" (pueblos blancos).Trasa wiedzie z Arcos de la Frontera, przecinamy ją mniej więcej w połowie długości w El Bosque, skąd dalej po A 372 kierujemy się na wschód.Naszym celem jest Ronda - najbardziej atrakcyjne "wiszące, białe miasto".
Wszyscy fani winkli będą zachwyceni (choć ponoć jeszcze bardziej krejzolska dojazdówka jest od miejscowości Zahara do Grazalemy ![]() IMG_3128.jpg IMG_3132.jpg IMG_3134.jpg Mijamy polecane przez przewodniki "białe miasteczka" :El Bosque, Benamahomę i Grazalemę - są niczym przyklejone do skalnych ścian, lub "wciśnięte" w niewielkie dolinki między wzniesieniami. IMG_3108.jpg IMG_3117.jpg IMG_3138.jpg IMG_3142.jpg IMG_3143.jpg IMG_3148.jpg IMG_3276.jpg IMG_3284.jpg Jesteśmy w kraju corridy, czego można doświadczyć nawet na "zadupiu" ![]() ![]() IMG_3092.jpg IMG_3091.jpg Bliskie spotkanie trzeciego stopnia z rogacizną arenową może skutkować stałą miejscówką w takim wiecznym, białym miasteczku ![]() IMG_3110.jpg Późnym popołudniem naszym oczom ukazuje się Ronda. IMG_3161.jpg Ostatnio edytowane przez lena : 16.11.2011 o 07:16 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 56 min 54 s
|
![]()
:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
![]() Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
|
![]()
Ronda rozciąga się nad wąwozem El Tajo o głębokości 100 m, prowadzącym do rzeki Guadalevin. Nowy Most (Puente Nuevo) łączy starą i nowszą (z XVIII wieku) część miasta. Jest jedną z najczęściej fotografowanych i najbardziej obleganych atrakcji miasta.
IMG_3169.jpg IMG_3185.jpg IMG_3206.jpg IMG_3166.jpg Wędrując uliczkami miasta oglądamy ratusz, kościół Santa Maria la Mayor zbudowany na miejscu meczetu, minaret oraz fragmenty starych arabskich murów z podwójnymi bramami : mauretańską Puerta de Almocabar i renesansową Puerta de Carlos V. Zdjęć z tych miejsc nie zamieszczam, bo będziecie narzekać, że same starocie i kościoły ![]() Miasto tętni życiem. Nawet poza sezonem sporo tu turystów. Spotykamy wiele urokliwych kawiarenek i restauracji, z tarasów których można podziwiać panoramę wokół Rondy - a jest na co popatrzeć ![]() IMG_3223.jpg IMG_3217.jpg IMG_3218.jpg IMG_3165.jpg Kawiarnie kusza, nogi bolą i trudy całego dnia dają się we znaki. Mimo wszystko nie ulegamy pokusie, jeszcze za dnia chcemy obejrzeć jak najwięcej. IMG_3171.jpg IMG_3183.jpg IMG_3202.jpg IMG_3208.jpg IMG_3211.jpg Postanawiamy poszukać noclegu w okolicy i wrócić na rekonesans wieczorem, co też czynimy. Jako że rozkładanie namiotu opanowaliśmy do perfekcji, więc nie zajmuje nam to dużo czasu, choć tym razem procedurę musimy wykonać dwukrotnie. Okazuje się bowiem,że mamy na parceli stado mega mrów i trzeba wiać. Również podłoże okazuje się niesprzyjające - nawet młotek niewiele pomaga ![]() IMG_3240.jpg IMG_3250.jpg IMG_3253.jpg IMG_3265.jpg Nagle przypomina nam się smak podlaskiego smalczyku i Szymkowych ogórków ![]() ![]() IMG_3261.jpg IMG_3245.jpg Posilamy się spokojnie, jednak nie możemy poprawić trawienia, bowiem i kierowca i pasażer muszą być trzeźwi ![]() Poranek budzi nas rześki. IMG_3266.jpg Śniadanko w dobrych nastrojach... IMG_3273.jpg Niestety okazuje się,że rozstajemy się z Kicim i Olą. Oni planują podróż do Angory, my chcemy zobaczyć wschodnie wybrzeże z Barceloną, Marbellą i Monaco. W drogę... IMG_3118.jpg Kierunek - Gibraltar. IMG_3075.jpg |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Krym po raz pierwszy, wrzesień 2011 | mikelos | Trochę dalej | 50 | 04.12.2013 14:58 |
Dookoła Morza Czarnego by Złom [Wrzesień 2011] | Złom | Trochę dalej | 88 | 24.04.2013 21:30 |
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 10:21 |
Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] | kajman | Trochę dalej | 3 | 21.09.2011 22:14 |