|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
|
Administrator
![]() |
W pracy zaryzykowałem, powiedziałem, co i jak, i po dłuższym zastanowieniu zgodzili się, ale mieli czas od lutego aby coś innego zrobić... a jakby się nie zgodzili to szukałbym innej roboty...
Wydaje mi się, że jak się jest cennym dla pracodawcy to wbrew pozorom 3-4 miesiące nieobecności wynagradza mu praca kilkuletnia.... A Żona jedzie ze mną i się nie może doczekać wyjazdu od i cała tajemnica...
__________________
www.motopodroze.pl |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 49
Motocykl: RD07a
Online: 7 godz 18 min 19 s
|
Ostatnio robiąc porządek w plikach znalazłem dzienniki z jednego z pierwszych moich wyjazdów motocyklowych. Było to ponad 10 lat temu, byłem na 2gim roku dziennych studiów i po roku pracy ruszyłem na 15 letniej SUZUKI GSX 400F
w samotną podróż przez Europę, po Maroku. Czytając te zapiski powalił mnie nagłówek pod tytułem: "82. dzień wyjazdu". Zacząłem sobie przypominać jak to było, kiedy długość urlopu nie miała znaczenia... Wtedy człowiek nie troszczył się o termin powrotu - problemem były fundusze... Oszczędzało się na wszystkim: każde 15$ to conajmniej jeden dzień więcej, a chciało się żeby tych dni było jak najwięcej. Nie będę się rozpisywał na czym polegały te oszczedności, jednak wiele z tych sytuacji pamietam do dzisiaj np. codzienne rozpalanie ogniska w celu ugotowania ciepłego posiłku Teraz sytuacja zmieniła się o 180 stopni i podejrzewam, że większość z Was ma podobnie: pieniądze nie są już tak dużym problemem, jak znalezienie wolnego czasu. Praca na pełen etat... i największy sukces to 1 miesiąć urlopu w zeszłym roku. Było fajnie, ale wciąż jest to za krótko żeby na prawdę przesiąknąć atmosferą jakiegoś miejsca. Mam to szczęście, że moja rodzina w pełni akceptuje moje pasje, a moja narzeczona (za 3 tyg. żona ) jest najwspanialszą towarzyszką we wszystkich odbytych wyprawach przez ostatnich pięć lat.... i tak sobie myślę ostatnio, że nie ma się co rozdrabniać - trzeba zrobić "A BIG ONE" i to nie na emeryturze ps. po takich długich wyjazdach najtrudniej było mi się przyzwyczaić do swojego łóżka - po 4 miesiącach w podróży, po powrocie, przez miesiąc spałem pod kocem na kanapie w salonie
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Piast Kołodziej
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,890
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
Cytat:
![]() Ja caly czas spie na podlodze, koc tylko rozkladam - na wyrku szybko siadaja mi plecy
|
|
|
|
|
|
|
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Bartoszyce
Posty: 365
Motocykl: RD07a, WSK 125, SH 125i ABS
Online: 1 tydzień 4 dni 3 godz 13 min 16 s
|
Cytat:
. A odnośnie znalezienia czasu na "coś wielkiego i dalekiego" to powoli, ponownie coraz bardziej i głośniej dociera do mnie, aby zamknąć wszystko na klucz i wrócić po kilku miesiącach. Kurde, raz żyjemy, a z każdym dniem mamy coraz mniej czasu .
__________________
...to jest wprost niezbyt mądre, ale w samym założeniu mądre. |
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Administrator
![]() |
Cytat:
__________________
www.motopodroze.pl |
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Administrator
![]() Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 5,457
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 5 godz 32 s
|
Cytat:
No to ładnie, gdzie impreza?
__________________
Ramires ...okręt mój płynie dalej... gdzieś tam... |
|
|
|
|
|
|
#7 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 59 min 27 s
|
Cytat:
Ja mam tak, że z żoną muszę negocjować z pół roku wcześniej że jechać chcę na krótki wyjazd,,, po za tym wiadomo odrobić pańszczyznę trzeba w domu ![]() A tak przy okazji wydaje się że nie ma tak naprawdę żadnych wskazań, i "złotych recept". Wszystko to kwestia wspólnego pożycia, doświadczeń, dzieci... Chcę za jakiś czas jechać dookoła świata warunek jej był taki:postawisz mi dom z bali możesz jechać (więc domek się buduje ...) Inna sprawa jak się zacznę pakować - wydawać pieniądze itd to z pewnością wiele niezałatwionych rodzinnych spraw wyjdzie... Po za tym może się uda wspólnie pojechać ? Tylko jak ona przeżyje 4-5 miesięczne rozstanie z dziećmi ? a jak ja o zniosę ?PRACA: niestety trzeba kalkulować - zwolnienie z pracy jak jesteś młody i masz zapas lat przed sobą, no i fach który pozwala ci się zatrudnić gdzieś ... jak jesteś w słusznym wieku - to się dopiero probloem robi . W grę może wejść raczej urlop bezpłatny bo inaczej ciężko może być ...
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
Ostatnio edytowane przez puntek : 29.08.2008 o 10:24 |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Wyjazdy na WRC World Rally Championships | Africa | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 07.03.2011 18:49 |