Miejscówka w Bieszczadach

[Lukasz]

No że kejne grentsen, to się wie Chodzi mi raczej o możliwość przejazdu motocyklem tą drogą na legalu. Na mapie jest zaznaczone jako "przejście graniczne piesze, dla rowerów oraz wózków inwalidzkich", więc jestem ciekawy czy formalnie mogę przejechać tamtędy na motocyklu.
Może ktoś już przetarł ten szlak na moto?

Czy trzeba wypełniać te dziwne deklaracje przy wjeździe na UA? Ostatnio wyczytałem, że w Krościenku to ich nie ma ale w Dorohusku, to już są Panie?!

[Piotrz]

Napisał Lukasz

No że kejne grentsen, to się wie Chodzi mi raczej o możliwość przejazdu motocyklem tą drogą na legalu. Na mapie jest zaznaczone jako "przejście graniczne piesze, dla rowerów oraz wózków inwalidzkich", więc jestem ciekawy czy formalnie mogę przejechać tamtędy na motocyklu.

Na legalu nie da rady.Przejechać fizycznie dasz radę ale po słowackiej stronie jest Park Narodowy i zakaz ruchu pojazdów mechanicznych.
P.

[puszek]

Tak, najblizsze przejscia to okolice komańczy..Mimo ,ze sa na mapie drogi to przejscia nie ma...Tylko rower lub plecak. Kary za motorkowanie w slowackim lesie bardzo duże...