|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
ZAŁOGA cd..
Robert vel Roger aka Zygmunt ![]() Na co dzień kochający mąż i tatuś. Na wyjeździe miał schudnąć do 83kg ale i tak mu nikt nie wierzył. Na wyjeździe kierowca czarnego jak smoła KTM 950 z wydechami masahuku, dzięki czemu jechał często ostatni ![]() Jako jedyny nie dał się namówić na zalanie pod korek swojej maszyny olejem napędowym. Biegły włoski DSC00741.jpg Rambo vel Baskiet aka Pasza vel trol balkonowy lub gąsięnnica ![]() Samozwańczy przewodnik wycieczki. Jako jedyny miał GPS i młotek. IMG_0046.jpg TRASA W tym miejscu powinien się znaleźć choćby szkic trasy, ale trasy przygotowanej nie było. Mieliśmy jedną mapę Kaukazu i do tego po niemiecku, przewodnik po Kaukazie z wydawnictwa bezdroża, i jedną navi z mapą Gruzji i Armenii. SPRZĘT By dostać się do Gruzji w szybki i wygodny sposób, udało nam się od naszego przyjaciela pożyczyć VW T4 multivan. (Podziękowania dla Piećki !!! ) Auto zostało obowiązkowo obklejone logami CARITAS, by policja czy celnicy nie wpadli na jakiś dziwny pomysł który mógłby spowolnić nasz tranzyt z Polski do Gruzji. Do auta podpięliśmy przyczepę szerokości autokaru, mogącą pomieścić opcjonalnie oprócz dwóch LC8, viadra i afryki jeszcze electre glide i burgmana 650 ![]() Tam jechały nasz motocykle i kufry oraz zapasy taniego paliwa zwanego opałem czy białoruską ropą. W sumie mieliśmy na starcie prawie 300L. Pozwoliło to nam, z jednym tankowaniem w Bułgrii dojechać do Gruzji, nie tankując ropy w Turcji po 8.50zł za litr. A auto spalało z takim ogonem ok 10L/100km. _MG_9062.jpg _MG_9063.jpg _MG_9073.jpg Wszystko co związane z nawigacją powered by gps.tszoda.pl _MG_9066.jpg Ostatnio edytowane przez rambo : 01.08.2011 o 10:01 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() |
![]()
Zaczyna się ciekawie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Dzień pierwszy.
Umawiamy się że przyjadę Afryką do Hajnówki i tam ją zapakujemy na przyczepę razem z resztą motocykli. Z natłoku spraw przedwyjazdowych do nocy wymieniam klocki hamulcowe, opony. Sprawdzam jeszcze synchro, dawkę paliwa. Jest 1 w nocy,a miałem być po południu w Hajnówce... Ekipa w lekkim zniecierpliwieniu startuje powoli z Hajnówki w stronę Barwinka. Ostatecznie umawiamy się na wylocie z Lublina na Rzeszów. Dojeżdżam o 3 w nocy. Ładujemy Afryczkę na jej miejsce na lawecie i rozpędzamy karawan. Przed Nami 3500km do granicy Turcja - Gruzja. Pare dni przed wyjazdem, Sambor próbował mnie przekonać, że nie dojedziemy do Granicy z Gruzją w mniej niż 72h. W zasadzie to miał racje ![]() bo zatrzymaliśmy się na jeden dzień w Trabzonie. W każdym razie realny czas przejazdu na trasie Warszawa - Trabzon to 55h. 3300km. Z Trabzonu do Granicy z Gruzją jest już tylko 180km ![]() _MG_9060.jpg Serbia. Kolejna dolewka taniej ropy ![]() _MG_9061.jpg W nocy, gdzieś pod Niszem złapała nas niesamowita burza z piorunami. Było zupełnie ciemno a pioruny waliły jak flesze na imprezie dla VIPów. Widzieliśmy dwa pożary lasów. Zaraz potem zaczął w dach tłuc grad wielkości winogron ![]() Udało nam się zjechać pod jakiś wiadukt, lekko spanikowani co z motocyklami i blachą auta. Pękło poszycie kanapy w Varadero Emila, naklejki Caritasu nam lekko się strolowały, głównie ta na masce. T4 bez szwanku ![]() ![]() W Bułgarii w nocy okupiliśmy się w markecie zgrzewką dwulitrowej Kamienitzy ![]() ![]() Była jakaś wspólna drzemka w aucie, bo Robert i Emil nie mieli już sił bezpiecznie prowadzić auta. Ale gdzie i ile to nikt nie wie. Ostatnio edytowane przez rambo : 30.07.2011 o 16:32 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Dzień drugi...
...zleciał nam na przejechaniu przez Bosfor i jazdą niezłymi niepłatnymi drogami. Jakie to szczęście że nie musimy jechać motocyklami !! ![]() Nuda i upał jak fiut. Gdzieś na wysokości Ankary obaj kierowcy mówią pas. Trzeba się przekimać ![]() Ostatnio edytowane przez rambo : 30.07.2011 o 16:38 |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Trzeci dzień
Po świecie pobudka i jedziemy na Samsun. Od tej miejscowości trasa wiedzie przy wybrzeżu morza czarnego ![]() ![]() W tak zwanym międzyczasie Roger dzwoni do Trabzonu, gdzie wstępnie mieliśmy się zatrzymać. Mieści się tam kościół katolicki, którym opiekują się księża rumuńscy, mówiący świetnie po włosku. Padre Roger zaklepał nam spanie. Lądujemy w Trabzonie koło południa. Jeden z opiekunów kościoła wyjechał nam na przeciw byśmy nie kręcili się po wąskich uliczkach 12sto metrowym zaprzęgiem ![]() _MG_9075.jpg _MG_9077.jpg Sfatygowany CARITAS przez burzę i grad Robimy refresz, bo wali od nas na kilometr. Prysznic, świeże ciuszki i idziemy połazić po mieście, bo po dwóch dniach siedzenia chce nam się chodzić !! Jesteśmy głodni, bo to już pora obiadowa. Wciągamy wszyscy po zestawie kebap lawasz + ajran i idziemy zobaczyć jak się ma tureckie AGD i RTV _MG_9087.jpg _MG_9089.jpg _MG_9091.jpg _MG_9093.jpg Potem jak się mają tureckie oliwki _MG_9099.jpg Fasola _MG_9101.jpg Pisklęta _MG_9106.jpg _MG_9108.jpg i koguty ![]() _MG_9102.jpg Po powrocie odpalamy pozostałe bułgarskie browary, szefowa zlicza co kto i ile komu i jak przez ostatnie dwa dni wydał lub ma oddać itd itp. Padre Roger oznajmił że księża biorą po 10eu od łepka, jak ktoś chce u nich kimać. Ale jak ktoś ma ograniczone fundusze to za free też nie ma problemu. Standard jak w dobrym hostelu. Czyściutko i cicho jak na duże miasto. ![]() ![]() _MG_9120.jpg _MG_9123.jpg Jakieś 3500km za nami. Rano jedziemy już do Gruzji. Czyści i pachnący ![]() Schowek02.jpg Ostatnio edytowane przez rambo : 01.08.2011 o 09:39 |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Dnia czwartego...
_MG_9125.jpg Tak ![]() ![]() ![]() Gruzini chcą być nowocześni jak ich prezydent, czym im wyszło..? Sami oceńcie ![]() Takie sobie tutaj cudo architektury wybudowali _MG_9143.jpg Z granicą w zasadzie bezproblemowo, polskie paszporty zachęcają służby graniczne to bycia miłym i uśmiechniętym dla Polaków. Nasz były prezydent zrobił Nam w Gruzji dobry Pi Ar ![]() Jedziemy w kierunku Batumi. Teraz mamy już tylko jedną nawigacje, bo automapa wraz z Krzysiem, głosem z nawigacji, tu nie sięga. Tuż przed Batumi zauważamy że przed nami jedzie TIR na łódzkich rejestracjach. Odpalamy radio CB. Chyba 28 kanał. Po chwili odzywam się do nas kierowca. Jeździ często trasą Warszawa - Tibilisi. Podpowiada nam co i jak tu jest. Opowiada o pracy, że wraca zawsze na pusto. Robi też drugą trasę Warszawa - Ułan Bator. Ciekawe czy by się dało zapakować mu na powrót maszyny np za rok... Kierowca sugeruje, by wyjechać zatrzymać się w wczasowej miejscowości Kobuleti, zaraz za Batumi. Bo spokojniej i taniej ![]() Jesteśmy w Kobuleti. Znajdujemy kwaterę. Właściciel nie bardzo chcę się zgodzić by multivan i przyczepa stały mu w ogrodzie dwa tygodnie, ale jakoś dochodzimy na końcu do porozumienia. Zrzucamy motocykle z lawety, parkujemy auto by zajmowało jak najmniej miejsca i nie przeszkadzał domownikom. DSC00390.jpg Wynajmujemy dwie dwójki na drugim piętrze. Ja oczywiście śpię za free, bo na balkonie ![]() _MG_9144.jpg _MG_9155.jpg IMG_9160.jpg Ostatnio edytowane przez rambo : 01.08.2011 o 09:51 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gruzja i Armenia 18/06 do 13/07. | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 29 | 20.05.2014 16:24 |
ubezpieczenie OC - Armenia, Azerbejdżan, Gruzja | Miszel | Kwestie różne, ale podróżne. | 2 | 05.07.2013 18:49 |
Przewodnik Gruzja - Armenia - Aazerbejdżan 2008 edition | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 3 | 25.03.2012 12:46 |
Wyprawa na Kaukaz Południowy 2011 - Gruzja, Azerbejdżan, Armenia | Głazio | Umawianie i propozycje wyjazdów | 14 | 24.08.2011 23:12 |
Gruzja Armenia Turcja - zajawka [Czerwiec 2011] | rambo | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 30.07.2011 13:55 |