![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Kiedy po raz pierwszy jechałem na afrykańskie piochy , nie czytałem poradników tylko słuchałem tych co byli tam przede mną . Były to trudne początki , później poznałem Hediego i nie musiałem już nikogo więcej słuchać , czy szukać informacji . Nie uważam się za doświadczonego wyjadacza po saharyjskich piochach , ale swoje widziałem i poczułem na własnej dupie jak to jest jak się zaczyna wydawać że wiem już wszystko .
Nigdy nie chodziłem z buta , zawsze w siodle przeróżnych motocykli , dlatego na butach się nie znam , widziałem w czym chodzą Ci którzy rodzą się i umierają na Saharze . W obecnej sytuacji w Libii nie pojawi się długo turysta , zostało zakopane w piochu 45 tys. nowych min , Algieria pozostaje marzeniem w najbliższym czasie. W Tunezji red zone jest od dawna zamknięta a sytuacja ekonomiczna i bezpieczeństwa jest tragiczna , więc też nikt tam sie nie wybiera . Coś zaczyna sie przecierać w kwestii Egiptu , ale to na dzień dzisiejszy tylko gadanie , niczym nie potwierdzone . Do Maroka jadą wszyscy , więc robi się ciasno i cenowo jak na via del corso . Pozostaje Ameryka Południowa , ale tam trza pojechać przynajmniej na rok , a najlepiej na dwa . Wszystko wskazuje na to że czytanie poradnika nie pozostanie w najbliższym czasie na topie . Osobiście zamieniłem z bólem serca afrykańskie piochy na rumuńskie góry , raz w miesiącu na kilka dni i daje radę żyć . Zdrowia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zarejestrowany: Jun 2011
Posty: 2
Motocykl: Yamaha XT600
![]() Online: 49 min 3 s
|
![]() Cytat:
Co do pustyń to nie ograniczajmy się*do Sahara i Atakamy. Są jeszcze olbrzymie pustynia i półpustynia w dawnych republikach sowieckich. Nie bez kozery polski film klasyk "Faraon" był kręcony nie w Egipcie a Uzbekistanie. Formalności związane z dotarciem tam*są, ale ne większe niż do krajów Arabskich. Poza tym jest jeszcze Mongolia, tyle że jest kawał drogi aby tam dojechać. No i podczas wizyt w USA na zachodnim wybrzeżu można pokusić się*o wynajęcie moto. ![]() http://aboutkazakhstan.com/blog/natu...khstan-desert/ Ostatnio edytowane przez jkan997 : 05.06.2011 o 10:59 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa / Ankara
Posty: 354
Motocykl: SD 04
Przebieg: 17000 +
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 7 godz 29 min 40 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Temat klapek to taki żart , kiedy zapytałem Hediego* dlaczego zawsze chodzi w klapkach , spojrzał na mnie i odpowiedział : " zrozumiesz to jak zejdziesz z tego ryczącego w damskim kolorze motocykla i zaczniesz chodzić "
W 2001 roku informacji na temat Sahary było jak na lekarstwo , ci którzy już tam byli niechętnie dzielili sie informacjami , o dobrych radach trza było zapomnieć , więc człowiek często dostawał kopa w torbę na zachętę . Włoskie i Hiszpańskie fora tematyczne zaczynały raczkować , dziś znajduje sie na nich niby ogrom informacji , ale te najbardziej istotne przekazywane są nadal drogą miejlową , poniekąd sam jestem "ignorante del cazzo" i nie lubię publicznie pisać o własnych doświadczeniach . W naszym kraju wiedza na temat Sahary z roku na rok stawała sie bardziej dostępna i wiarygodna . Wiem że są inne obszary usłane piochem , ale w zimie nie bardzo jest mi jak tam pojechać . Na Saharę jeździłem tylko zimą , ogarniałem całą logistykę , zaproszenia , wizy , przewodników itp. , początki były trudne , ale droga została przetarta i w obecnym czasie nie było żadnych problemów czy komplikacji . Niestety pustynne wyprawy pozostaną wspomnieniem na wstrętne zimowe wieczory , przynajmniej dla mnie ! Ech..... * - Hedi to mój zaprzyjaźniony przewodnik pochodzenia Tuareg mieszkający w Douz , który zaczepił we mnie wirus Sahary i nauczył stawiać pierwsze kroki , kilka lat później ratując nam życie na Abwari .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. Ostatnio edytowane przez Adagiio : 24.05.2013 o 06:40 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moskity, robale i inne... jak się chronić (poradnik) | chomik | Przygotowania do wyjazdów | 20 | 10.03.2013 17:10 |
Woda - jak pić, aby się dobrze napić (poradnik) | chomik | Przygotowania do wyjazdów | 33 | 24.02.2013 23:59 |