Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08.01.2011, 23:39   #1
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał TyMoN Zobacz post
A może ten pan z krzaków prosił Was o wodę do picia
Żeby nie było, że spragnionego nie napoiliśmy:
-sami nie mieliśmy wody
-pan miał w tych krzakach i wodę, i krzesełko i krótkofalówkę przy boku
-i naprawdę wyglądał jak strażak z OSP

A może on nas ostrzegał, że brakuje wody i mamy na siebie uważać
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.01.2011, 14:06   #2
AdaM72
 
AdaM72's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: gdzie?
Posty: 131
Motocykl: ?? tak, to niewykluczone ale dokładnie to nie pamiętam
Przebieg: tak
Galeria: Zdjęcia
AdaM72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 6 godz 31 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jagna Zobacz post
Żeby nie było, że spragnionego nie napoiliśmy:
-sami nie mieliśmy wody
-pan miał w tych krzakach i wodę, i krzesełko i krótkofalówkę przy boku
-i naprawdę wyglądał jak strażak z OSP

A może on nas ostrzegał, że brakuje wody i mamy na siebie uważać
Eeeee tam. Zgasić was chciał, bo się zanadto do jazdy paliliście hyyhyhyhyh.
A swoją drogą to Twoje zdjęcia przypomniały mi jeden widoczek z Krety (na którą notabene owym razem nie dotarliśmy, ale o tym będzie niechybnie w następnym odcinku przy okazji kolejnych bliskich spotkań trzeciego stopnia). A owóż i wzmiankowany widoczek:

Miłośnikom "szybkich szutrów" mogę szczerze polecić, bo:
a) ta droga jest szeroka (wystarczy porównać z wielkością widocznego na zdjęciu auta).
b) szuter ma genialną granulację - jak odkręcić to czuć bardzo przyjemne noszenie motocykla bokiem, ale wystarczy przymknąć (tylko z głową!) manetkę i koła wracają na normalną trajektorię okrężną. Wrażenia z jazdy, wskutek ogromnego poczucia panowania nad sytuacją, gwarantowane.
__________________
#8 W podpisach nie warto pisać byle czego. Tylko same mądrości.
#5 A jak się komu nudzi to niech sobie coś w Świątyni poczyta.
AdaM72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.01.2011, 16:00   #3
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Kolejny dzień spędzamy (wstyd się przyznać) jak typowi turyści w Grecji, czyli jedziemy do klasztorów w Meteorach. To jest coś, co warto zobaczyć, ładne i klimatyczne, tylko weźcie stamtąd te hordy turystów…
Mamy do przejechania koło 200 km, najpierw autobaną do Larissy i dalej krajową 6 prawie pod same klasztory.
Klasztorów było ponad 20, teraz chyba 6 jest „czynnych” czyli zamieszkałych przez mnichów lub mniszki, prawosławne oczywiście. Wszystkie można zwiedzać, ale w upał wymaga to pewnego samozaparcia.
Każdy klasztor znajduje się na szczycie góry i trzeba się na niego wdrapać. Ja odpadłam po drugim…






Nie pamiętam, ile kosztował wstęp, ale na pewno nie było to mało. Klasztory (a właściwie monastyry) pochodzą nawet z X w. i kiedyś były w zasadzie niedostępne z zewnątrz, mnisi byli wciągani w specjalnych koszach albo workach. Teraz do transportu mają windy…
Kobiety podczas zwiedzania obowiązkowo mają mieć długie spódnice. Ja oczywiście takowej nie posiadałam, więc dostałam taką płachtę z gumką, żeby wyglądać przyzwoicie…
A to jest to cholerstwo, od czego w Grecji i przyległościach odpadają wieczorami uszy, czyli cykada. Kamuflaż prawie doskonały


Same okoliczności przyrody też są fajne, takie piaskowcowe ostańce erozyjne.


Do trzeciego monastyru Przemek wszedł sam, ja widząc ilość schodów odmówiłam współpracy




Spotykamy na parkingu parę z Polski na chopperze, podziwiam, jak przejechali tyle km. W ogóle jakoś w Grecji mało spotkaliśmy zagranicznych turystów na moto, mimo szczytu sezonu.
Resztę klasztorów podziwiamy z daleka, zjeżdżamy do Kalambaki na obiad (ja jak zwykle horiatiki, w tym upale na nic konkretniejszego nie mam siły) i trochę się kręcimy dookoła po bocznych dróżkach.




I wracamy po śladach do Korinos. Znów wieczorne rozmowy rodaków, jutro zamierzamy zmienić region i znaleźć nocleg na Chalkidiki na kilka dni.
Wracamy w rozmowie do wczorajszego Olimpu i Polka się śmieje, że na Olimpie to nawet jej mąż nigdy nie był, który u jego stóp mieszka. Podobno Grecy docierają tylko tam, gdzie da się dojechać samochodem…
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Bałkany & Grecja 17-26.06 czy ktoś leci???? Pirania Umawianie i propozycje wyjazdów 0 05.06.2011 23:08
Gorąca Andalucia na mroźne wieczory [Wrzesień 2009] jagna Trochę dalej 46 10.02.2011 23:40


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.