ZAMKNIĘCIE SEZONU AT - Biała 2010

[sambor1965]

Napisał mirek

Ten o kim myślisz się zmienił.
Jest teraz poważny, spokojny, zrównoważony, odpowiedzialny, miły, nie przeklina, lubi dzieci, zwierzęta, kwiaty, interesuje się malarstwem, teatrem i poezją.
Ta zmiana, to zasługa jego kolegów z grupy Uć, bo częste obcowanie z nami uduchawia wszystkich.
Myślę, że nie bez znaczenia są nasze wspólne rejsach po Mazurach, gdzie powolutku i spokojnie sobie pływamy, nie pijemy alkoholu, jeden z nas daje koncerty na okarynie jednocześnie okładając się porem inny z kolei często recytuje Leśmiana.

Tylko Lewar nie widzi tej zmiany i nadal twierdzi, że jego stare źrenice nie są w stanie za nim nadążyć.

A Blaza to jeszcze zyje? I czy potwierdza te zmiany?
Niech Sam Wiesz Kto obieca ze bedzie mial tlumik zalozony i nie bedzie ludzi budzil halasami to ja obiecam, ze w ogole nie bede tanczyl, nie tylko z Sami Wiecie Kim i bedzie porzadek na imprezie

[mirek]

Napisał sambor1965

A Blaza to jeszcze zyje? I czy potwierdza te zmiany?
Niech Sam Wiesz Kto obieca ze bedzie mial tlumik zalozony i nie bedzie ludzi budzil halasami to ja obiecam, ze w ogole nie bede tanczyl, nie tylko z Sami Wiecie Kim i bedzie porzadek na imprezie

Jeżeli masz na myśli "aerograf motocyklowy", to Sam Wiesz Kto zarzucił to zajęcie całkowicie - po prostu zrozumiał że nie ma zdolności plastycznych.

Co się zaś tyczy decybeli, to Sam Wiesz Kto obiecał mi, że stawia maszynę na centralnych, oddaje mi kluczyk do niedzieli, nie tyka alkoholu i wciela się w rolę organizatora.