| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Mar 2010 
				
					
				
				
					Posty: 2
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 14 godz 33 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Polecam "Tygiel" - Piotra Kossowskiego - REWELACJA
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2010 
				Miasto: Grabina Radziwiłłowska 
					
				
				
					Posty: 125
				 
Motocykl: RD07b 
Przebieg: 38Kkm 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 dni 19 godz 4 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			dla poszukujących treści obrazoburczych i kompletnie odjazdowych,  choć pewnie nie całkiem prawdziwych polecam twórczość autora Cizia Zyke napisał kilka powieści awanturniczo-podróżniczo-awanturniczych toczących się w realiach trzeciego świata. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			"Boso ale w ostrogach" i "Pięć lat kacetu" Grzesiuka dla miłośników literatury faktu o mocnych nerwach. No i może jeszcze "Leśne morze" Newerlego - coś dla idealistów. Ostatnio edytowane przez Ola : 11.10.2010 o 15:06  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 wondering soul 
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,346
				 
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			"TRZY FILIŻANKI HERBATY" - Greg Mortenson, David Olivier Relin 
		
		
		
		
		
		
			Obowiązkowa pozycja dla wybierających się do Pakistanu (szczególnie północnego) i Afganistanu oraz dla tych, którzy chcą poznać realia codziennego życia w tamtej części świata. Przy okazji bardzo optymistyczna opowieść o człowieku, który udowodnił, że samemu też można zmieniać świat na lepsze. Tyle ode mnie. W skrócie o książce piszą tak: "W roku 1993 himalaista Greg Mortenson po nieudanej próbie zdobycia K2 zawędrował do biednej pakistańskiej wioski w górach Karakorum. Poruszony serdecznością miejscowych obiecał im, że wróci i zbuduje szkołę. Trzy filiżanki herbaty to opowieść o tej obietnicy i jej niezwykłych konsekwencjach. W ciągu następnych dziesięciu lat Mortenson zbudował bowiem nie jedną, lecz pięćdziesiąt pięć szkół, szczególną uwagę poświęcając edukacji dziewcząt w nieprzystępnym regionie, który zrodził talibów. Jego historia to fascynująca przygoda, a zarazem świadectwo ogromnego potencjału działań humanitarnych." Grego Mortenson to naprawdę pasjonująca postać. Jego historia do dziś wydaje mi się bardziej bajką niż prawdą, no ale w końcu wszystko wydarzyło się naprawdę i to nie tak dawno… Efekty ostatnio widziałam na własne oczy w Korytarzu Wakhańskim w Afganistanie. Jedną noc spędziliśmy tam u... jednego z bohaterów "Trzech filiżanek", ale o tym kiedy indziej. Jeśli zainteresuje Was postać Grega Mortensona i to co robi, to proponuję zajrzeć także tu: http://www.ikat.org/. Z resztą i tak o tym jeszcze usłyszycie  ….Gorąco zachęcam do tej książki. Napawa optymizmem i pozytywną energią, a przy okazji bardzo przyjemnie się czyta. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ola  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |