|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 304
Motocykl: romet ogar 205
![]() Online: 3 dni 19 godz 47 min 0
|
![]()
tak jak mowi Mirmil ale tez zalezy od podejscia ludzi do kasy a raczej na co ja wydaja np: kiedy rozmawiaja moji znajmi o TV nowym zarabistym led i te inne pierdoly i pada cena 6000zl ooo spoko tanio a jak mowie ze jade gdzies wpizdu na moto kosztuje to 6000zl to oooo kurde sporo kasy... rece opadaja... dlatego na chacie nie mam sprzetu zajebistego ani ciuchow firmowych za to sporo korzystam z zycia
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: manville nj-obecnie Afryka
Posty: 103
Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw
![]() Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s
|
![]() DSC02019.JPG Spanko na granciy w Argentynie ![]() ![]() ![]() ![]() tankowanie ![]() ![]() Droga,kierunek, Mendoza,Ar. ![]() ![]() Farma mojego naklepszego napoju w Argentynie ![]() jestesmy w argentynie,bardzo cieszko bylo wyjechac z Santiago Chile,duzo autostrad i mostuw jest zawalonych,korki na sporo km,dobrze ze chodniki puste to mozna bylo naginac po chodnikach,bo w 30c w trafikach stac to nie milo. wczoraj mielismy znowu przygode przed spaniem,znanlezlimy super miejscuwke na spanie na wydmach,po zachodzie slonca podziwialismy buze, blyskalo sie gdzies daleko,super widok,nagle wiatr zawial w nasza strone,i zaczela sie buza piaskowa po chwili mialem 1klio piasku w namiocie niemuwiac w buzi,wlosach,uszach,no wszendzie,a potem grad i deszcz,ulewa z bardzo mocnym wiatrem,ja musialem w srodku trzymac namiot zeby rurki nie pekly bo namiot zginal sie dokladnie w pul,trwalo to pare godzin,woda podmyla stopki,dobrze ze muj motor stal pare metruw od namiotu,bo jeden motor spadl na namiot dobze ze jeden brazyliczyk szybko zlapal i czymal motor w wewnacz namiotu a jego kolega musial wyjsc na zewnacz i postawic motor na cos twardego,ja mialem w boliwi podobna sytuacie, jak spalem bez namiotu blisko motoru,motur sie przewrucil na mnie,od tamtej pory staram sie parkowac pare metruw od namiotu,rano 3 motory lezaly na ziemi,2/3kl blota w namiocie,od godziny 8am do 11am wyszystko sie suszylo,to byla moja pierwsza buza piaskowa nic przyjemnego. ![]() 6 rano ![]() Peterson i Evandro swpulny namiot i wygodny materac. ![]() kierunek Cortoba Ar. ![]() ![]() przed nami,przeprawa przez 2400mt ![]() ![]() droga,zero ciezaruwek,mnustwo zakrentuw,miszczostwa swiata ![]() ![]() Hostel i cieply prysznic w Cortoba,jedziem dalej ![]() ![]() W Argentynie jest siesta od 12 do 16.00 ulice puste zero samochoduw i ludzi,40c zar z nieba sie leje,przejechalimy pare czrwonych swiatel,nagle 4 gosci,bez pistoletuw, na 150cc motorkach chcieli na wlepic mandaty kturych ich nie mieli ![]() po paru minutach przeprosin puscili nasz, ![]() ![]() po krutkich zakupach w localnym sklepie,mila kasierka powiadomila nas ze w piontek,sobota,niedziela jest zlot motocykluw, ponad 500 motoruw z calej Argentyny,puzniej odwiedzilo nas grupa localnych motoruw,przyjechal tez redaktor z localnej gazert zrobil z namu wywiad`pare fotek.Ja chcialem zostac do niedzieli, ale to byl czwartek Evandor mial jakies egzaminy w szkole,a fajnie mi sie jechalo z nimi to w pionyek rano pojechalimy dalej. [IMG]http://api.ning.com/files/W4Uy3mqx*4kBg1ip-QcpJNI10I4zJ0WotmcYNzYuMTwQxl7NVfHx8DvnNJhYvE0Jlk2 EGSYbfvgNCiIcvQA-3zYumc2wtEhQ/escanear0003.jpg?transform=rotate(90)&width=710&height=600[/IMG] ![]() Peterson zlapal gume. ![]() jedyny cien byl pod tym dziwnym dzewem. ![]() impreza sie szykuje, chlopaki jada z swinka ![]() ![]() ostatni wspulny camping pod granica Brazili,chlopaki jada do ampinas ja kierunek http://www.iguazuargentina.com/espanol/ ![]() Porzegnanie z Peterson i Evandro http://images.google.com.br/images?sourceid=ie7&q=iguazu+argentina&rls=com.microsoft ![]() SearchBox&oe=UTF-8&rlz=1I7TSHB_en___BR328&redir_esc=&um=1&ie=UTF-8&ei=ZoOWS8hzyp-4B-r-5JUN&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved= prosze klick na link mozna uslyszec szum,spiew ptakuw i muzyke tubylcuw. dojechalem do parku troche puzno,park byl zamkniety,postanowilem postawic namiot w rogu przy gluwnym wejsciem,przy spiewie ptakuw i szumie ponad 275 wodospaduw wysokosci 80metruw, spedzilem wieczur i noc.rano skorzystalem z nieobecnosci policji parku i tlumu ludzi zaczlem zwiedzac park,cos pieknego jungla pokryta rosa i mgla (fog) chlodny powiew wiatru,stwozyl nie do opisania atmoswere, kilmat.przy wschodzie slonca ponad 400 ruznych radzajuw egzotycznych ptakuw zaczelo sie budzic,cwierkajac ruznymi melodiami,nagle poljawil sie policiant parku (park ranger) z pytaniem,czy ten duzy motor jest muj, co ja tu robie,bo park bedzie otwarty za 2godziny,gdzie jest bilet? za(us$29)ranger zaprowadzil mnie to drogi gdzie na mnie juz czekal samochud terenowy.na posterunku policyjnym zostalem po informowany ze nie mozna kampingowac na terenie parku i czeba zaplacic bilet wstempu, po szybkej rozmowie z szefem policji parku,ustawilem sie to kolejki po bilet i znowu tlum ludzi z niewychowanymi dziecmi chalas,pisk,wrzask,atmosfera calkem inna,wporuwnaniu co bylo rano przed odwarciem parku. ![]() Spanko przy gluwnym wejsciu do parku. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez romanek72 : 09.05.2010 o 00:52 |
![]() |
![]() |
![]() |
Tags |
alaska , dakar , ziemia ognista |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam książki - Złota ziemia roni łzy... | Hanka | Kwestie różne, ale podróżne. | 6 | 10.04.2013 13:09 |
Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 | joker | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 10.08.2010 07:01 |
Kebab w Stambule - 03.07.2010 do 20.07.2010 | Jan van der Saar | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 13.06.2010 11:45 |