![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 833
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
|
![]()
Elwood, widzę że lubisz dawać abstrakcyjne porównania. To teraz kolej na mnie.
W Polsce ZUS dla przedsiębiorcy wynosi w przybliżeniu tyle ile sam chciałby aby mu zostało w kieszeni po miesiącu pracy. Często jest mniej... Efekt jest taki że szara strefa się powiększa bo ludzi nie stać na ZUS i podatki, które też są "od czapy", przy wszelkich dodatkowych szykanach prawno-skarbowych. W takiej Anglii przedsiębiorcą może zostać nawet żul z ulicy, bo na zbieraniu butelek uzbiera spokojnie na swój podstawowy "zus", który pozwala mu legalnie prowadzić interes. Progi podatkowe także pozwalają "odbić się od dna" początkującym, raczkującym czy po prostu słabo działającym. Efekt jest taki że tam nikt nawet nie chce kombinować, ukrywać dochodów itd. Na pewno nikt, z działających na małą skalę. Co jest więc lepsze dla Państwa. Czy zajebiste obciążenia podatnika, przedsiębiorcy, który aby przeżyć po prostu staje się bandytą nie płacącym danin i podatków wcale, czy umiarkowanie niskie obciążenia, na które stać każdego, pozwalające zachować godność i poczucie bycia w zgodzie z prawem? |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawo a jazda po lesie. | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 109 | 17.05.2013 09:41 |
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 19.03.2012 23:00 |