![]() |
#11 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
No dobra, świątecznie-noworocznie rozdłubałem sprzęt i ogarnięte:
- sprawdzenie + smarowanie wielowypustu na łączeniu wału i przekładni; sprawdzenie, czyszczenie i smarowanie gumy Staburagsem, - olej w przekładni wymieniony LM 75W140, - olej w skrzyni wymieniony LM 75W140, - olej silnik wymieniony Shell Ultra 15W50, - pasek altka wymieniony profilaktycznie BMW OEM, - łożysko i bieżnie bocznej stopki - wymienione OEM BMW bo coś za bardzo się pochylał na bocznej - teraz OK, - tulejka w przednim kole aluminiowa (znany temat) pod simer wymieniona OEM, ... i inne pomniejsze tematy, sprawdzanie łożysk, simerów, mojego patentu z pompą ABS (wszystko git!) itp itd.. Aha, nigdy już nie zostawię na 2,5 miesiąca uwalonego w syfie i błocie motocykla. Masakra z doczyszczaniem wszelkich zakamarków ![]() BTW - założone bardzo solidne osłony cylindrów alu. No, jeszcze poskładać, doczyścić wszystko i chyba można sprzedawać? Czy tak? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Przyznać trzeba że motocykl jest przyjemny w rozbiórce i pracach serwisowych. No może poza miejscem spustu oleju w skrzyni ale idzie to przeboleć ![]() Pozdrawiam zimny ps. czekamy na wiosnę - w nowy rok mimo genialnej pogody nie dało rady pojeździć ![]() |
![]() |
![]() |