| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#17 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: mielec 
					
				
				
					Posty: 1,683
				 
Motocykl: pilnie sprzedam 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			radekw napisal 
		
		
		
		
		
		
			Cytat: 
	
 Posiadasz motocykl za okolo 50 000 zl, a chcesz zaoszczedzic na oponach, ktore beda stanowic okolo 1% wartosci motocykla. Jeden szlif, czy jakas niepotrzebna wywrotka w terenie i motocykl traci duzo na wartosci( zwlaszcza, jak jest nowy i nie jest tani). Nie mowiac juz o bezpieczenstwie i zdrowiu uzyszkodnika. Jezlei nie zmieniasz opon sam, to koszt przelozenia opon + ewentualne wywazenie, to tez kilka zlotych. Wg moich obserwacji, wiekszosc ludzi zmienia opony rzadko jak tylko sie da- z lenistwa, z braku czasu, z innych przyczyn. Wiec jak sie juz raz cos zalozy, to sie jezdzi az do kolejnego powazniejszego wyjazdu. Nawet ci, co maja drugie zestawy kol, uzywaja zazwyczaj jedne - te co sa aktualnie na motocyklu. Wiec ja bym te szosowki zostawil na TYLKO asfaltowe wyjazdy po Europie, a na codzien smigal na czyms uniwersalnym. Bo jak zalozysz jakies kostki tylko na wyjazd w bieszczady, lub mazury i na dojazdowce zlapie Cie deszcz, to bedziesz nieprzyzwyczajony i mozesz sie nieprzyjemnie zdziwic. Pozatym na wyjezdzie w bieszczady,czy mazury wiekszosc bedzie ON roadowa, no bo przeciez trzeba te kilkaset kilometrow jakos dojechac na miejsce. Pozatym zapewnie nie bedziesz jezdzil OFF-Road, tylko po szutrowkach, gdzie opony uiniwersalne dadza rade- oczywiscie jak tylko umiesz jezdzic. Zazwyczaj by zwiekszyc trakcje wystarczy zredukwoac cisnienie w kolach do 1,3 i jest o wiele lepiej niz przy 2,2 Z mojego doswiadczenia i z tego co zaobserwowoalem u innych to najpierw brakuje umiejetnosci + czlowiek boi sie o uszkodzenia sprzetu i siebie, pozniej zaczyna przeszkadzac waga motocykla i brakuje opon. Ja co jazdy codziennej uzywalem na przod TKC 80( a wyprobowalem wiele opon) . na tyl TKC (droga), heidenau k60(ok), Mitas E07( dobra do cieplych krajow) I na takich oponach mozna pojechac i na wyprawe do Gruzji, czy Kirgistanu, mozna jezdzic na codzien + wekendowe jazdy po szutrowkach. 
				__________________ 
		
		
		
		
	niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |