| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Mysiadło 
					
				
				
					Posty: 499
				 
Motocykl: xt660r 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 dni 1 godz 8 min 49 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			trochę mało przyjemny obraz życia tam prezentujecie. 
		
		
		
		
		
		
		
	są jakieś pozytywne możliwości Wyspy? pytam poważnie. sam nie przeżyłem dłuższych wyjazdów zagranicznych niż 4 miesiące. do tego to były studia, trochę inne podejście do świata. może już z pewną świadomością o co w nim chodzi ale z żenującą naiwnością co do tego, co w istocie w sobie zawiera. no i też pamiętam w sumie tylko zapierdziel po dach (na następny rok studiowania trzeba było zarobić - i po co?   ), odliczanie dni do końca i prawdziwą rozkosz powrotu, coś jak powiew świeżego powietrza wraz z pewnością, że teraz będzie wszystko pięknie.i choć teraz różnie bywa, to - póki mam wybór - nie chcę szukać szczęścia gdzieś daleko.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |