Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  zaczekaj
					 
				 
				 
Przemyślenia... 
Obawy? Jakieś obawy? 
Przed wyjazdem ze strony rodziny oczywiście słyszałam sprzeciwy. 
Monologi jak to tak można jechać do Rumunii i do tego z samymi chłopakami. 
Natomiast jedyną moją obawą jaką miałam było to czy sobie poradzę w terenie. 
Czy nie będę piątym kołem u wozu? 
Czy nie będę opóźniać grupy? 
Czy chłopaki nie będą żałowali, że pojechali z babą? 
Czy ja w ogóle powinnam tu być? 
  
			
		 | 
	
	
 
Aśka, duża dziewuszka jesteś więc Ci powiem wprost: nie marudź, nie kokietuj 

Masz jaja do kolan i na Twoim miejscu martwiłbym się doborem długości kiecki, żeby nie wystawały 
 
 
A kto się ze mną nie zgadza, niech wstanie i zrobi dwa salta do tyłu. Anem. 
Opisuj dalej