| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#71 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				
					
				
				
					Posty: 137
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 dni 7 godz 56 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Stoner z tego co wiem to kris ma wziąść kompresorek. 
		
		
		
		
		
		
		
	Przetwornicy nigdy nie brałem, a do czego byś to potrzebowal? Wszelakie ładowarki (telefon, aparat, akumulatorki, kamera) wpinamy do gniazda zapalniczki. Co do jedzenia to trochę musimy mieć ze sobą. Myślę że tak na dwa dni. Zamówiłem dla każdego swojską konserwe 0,8 kg, do tego zupki trzeba wziąść, a resztę będziemy dokupywać.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#72 | 
| 
			
			 Przygoda jest tuż za rogiem 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2009 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 97
				 
Motocykl: KTM 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 2 dni 15 godz 39 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zmieniam właśnie aparat, nie wiem, czy z usb da się ładować, ale coś poradzę. Myślę, że z dojazdem zrobimy tak, że spotkamy się gdzieś na trasie, bo jest kilka mini grupek, każda z innego miejsca zaczyna, więc tak byłoby najwygodniej i bez stresu. Ważne, żeby za polską jechać tą samą trasą i gdzieś tam się spotkać, tylko trzbaby tę trasę ustalić. Jest kilka opcji drogi do Belgradu, a później nr 22 na Kosovo, czy nr 21 na Czarnogórę (Prijepolie). Ktoś coś proponuje?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#73 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2005 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,988
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Jesli moge cos doradzić - przy zmianie aparatu - kupić albo na paluszki - wtedy ładowarka na gniazdo załatwia sprawe albo kupując aparat na aku - kupić akcesoryjną ładowarkę do baterii - ładowaną właśnie z gniazda - pytać w sklepach fotograficznych. Jak nie ma - to raczej zmienić model aparatu.  
		
		
		
		
		
		
			Przetworniama sens jesli mamy np laptopa. Ale i tak sądzę ze to samochodowe urządzenie. No i pobór... Nie zostawisz tego raczej bez chodzącego silnika... 
				__________________ 
		
		
		
		
	pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#74 | 
| 
			
			 Przygoda jest tuż za rogiem 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2009 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 97
				 
Motocykl: KTM 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 2 dni 15 godz 39 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Właśnie dziadostwo ma akumulatorek i nigdzie nie mogę znaleźć akcesoryjnej ładowarki samochodowej i nigdzie też nie piszą, czy przez USB da radę ładować.. a aparat w swojej klasie podobno nie ma równych.
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Ostatnio edytowane przez podos : 07.07.2009 o 13:54 Powód: pomyłka  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#75 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2008 
				Miasto: Stróża(koło Myślenic) 
					
				
				
					Posty: 30
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 2 dni 20 godz 5 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hej,jeżeli ktoś jest chętny na wyjazd do Albani w terminie 1-16.08 to serdecznie zapraszamy. 
		
		
		
		
		
		
		
	Na razie jadą dwie AT(4osoby)+znajomi Land Rover Discovery(4osoby). Bardziej nastawiamy się na Góry ,ale że jedziemy tam pierwszy raz,to różnie może być. Moto,landek,przygotowane(kostki,osłony,itd). Spanie oczywiście na dziko i pod namiotami,chyba że warunki pogodowe nie pozwolą to kwaterki,motele itd. Jak ustalimy dokładnie trasę to podam info. Zdrówko  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#76 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2008 
				Miasto: Żary / Strzelce Krajeńskie 
					
				
				
					Posty: 381
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: 67 000 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 dni 16 godz 7 min 52 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 
 
 
				__________________ 
		
		
		
		
	Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.  | 
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#77 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				
					
				
				
					Posty: 137
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 dni 7 godz 56 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Stoner miejsce wyjazdu jest ustalone czyli Tarnów. Trasa też jest ustalona, więc nie wiem gdzie na trasie chcesz sie spotykać i jaką inna trasa jechać na Belgrad? U mnie trzeba przeglądnąc jeszcze bagaze i odrzucić to co sie dubluje niepotrzebnie tak więc jeszcze raz powtarzam, że wszyscy musimy sie spotkać u mnie w domu 18.07 do godz max 14. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Co do gniazda USB to podobno przez nie można ładować ale tego nie testowałem. Matek samochód to fajna rzecz bo zabiera bagaz i w razie w służy pomocą, ale będziecie uwiazani i trasa którą na motorze przejechałbyć w godzinę bedziesz jechał 3. I nic nie pomorze nawet to że jest on podniesiony itd, bedzie zawalidrogą i tyle. Tak dla przykładu to drogę przez Teth motorem przejedziesz w jeden dzień, terenówką min. 2 dni itd. Ostatnio edytowane przez JaroGL : 07.07.2009 o 01:27  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#78 | 
| 
			
			 Przygoda jest tuż za rogiem 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2009 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 97
				 
Motocykl: KTM 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 2 dni 15 godz 39 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			JaroGL, do tej pory była w zasadzie mowa o punktach trasy w Albanii, a o dojeździe nic mi nie wiadomo, bo tego ostatecznie nie ustaliliśmy. Jako, że jadę jednym z mniejszych motków i od razu informowałem, że nie pocisnę autostradami szybciej niż 120, byłem gotów wyjechać wcześniej, żeby jechać swoim tempem i nie opóźniać tych, co polecą szybciej, żeby na dojazdówce się relaksować, a nie spinać pośladki. WojtekII też chciał raczej na luzaku dojechać, a razem ruszamy z Warszawy. Więc zakładałem, że spotkam/y się z Wami gdzieś na trasie. Ale jeśli zmieniasz tryb dojazdu z hardcore na wycieczkowy nie ma najmniejszego problemu, będzie wesoło. Z dublujących się rzeczy będę miał zupki chińskie, majtki do pływania i ręcznik, ale ich nie zostawię  
		
		
		
		
		
		
		
	 . Pozdrawiam.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#79 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 62
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 17 godz 1 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pomysł ze spotkaniem się w Tarnowie jest ok, faktycznie można się przepakować i polecieć jedną trasą od początku. Co do prędkości przelotowej to 120 jest super eXtra ok, jestem za.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#80 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2008 
				Miasto: wa - wa 
					
				
				
					Posty: 529
				 
Motocykl: DR 650, KTM 990 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 10 godz 29 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			myslę że trzeba zadać sobie pytanie, czy jedziemy w sobote do wieczora, nocujemy gdzieś i w niedzielę rano dalej w szos. Czy bez wzgledu na godzine jedziemy aż do Czarnogóry.  Jak Panowie to widzicie ?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |