Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.07.2010, 18:47   #1
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,737
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 2 tygodni 19 godz 5 min 13 s
Domyślnie


weubie się kręci i chce się uciekać.
pisz Pan bo pięknie piszesz.
m
a
t
j
a
s
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.07.2010, 00:06   #2
Mech&Ścioła
 
Mech&Ścioła's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 289
Mech&Ścioła jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 9 godz 26 min 34 s
Domyślnie

Beddie, super relacja! Dzięki!
Czytam, zachwycam się i czuję się jakbym sam był uczestnikiem tego wyjazdu! Nie ustawaj w pisaniu Pozdrawiam!
Mech&Ścioła jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.07.2010, 23:11   #3
jochen
Kierowca bombowca
 
jochen's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 2,565
Motocykl: RD07a
jochen jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 18 godz 50 min 6 s
Domyślnie

No, panie, to było naprawdę dobre, zdrowom się obśmiał, zapodawaj dalej, takie scenariusze to tylko życie jest w stanie napisać
__________________
AT RD07A, '98, HRC
jochen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.07.2010, 11:19   #4
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Niedługo po balonach pojawił się traktor z dwojgiem osób na pokładzie – okazało się, że to właściciele skalnego domku i pola. Na szczęście byłem już spakowany. Zamieniłem z panem kilka grzecznościowych gestów wyrażając zachwyt nad lokalizacją i urodą jego włości i ruszyłem w drogę, tradycyjnie w stronę Goreme. Po drodze wszędzie widoki zapierające dech, zwijające się właśnie gondole balonowe, radośni przydrożni handlarze. Stawałem co chwilę i zachwycałem się.

Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1522.jpg (186.8 KB, 17 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1525.jpg (180.2 KB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1526.jpg (308.8 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1527.jpg (150.7 KB, 14 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1528.jpg (327.4 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1529.jpg (164.6 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1531.jpg (150.4 KB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1532.jpg (153.8 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1538.jpg (168.0 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1539.jpg (175.4 KB, 11 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.07.2010, 10:34   #5
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

W końcu dojechałem do celu. Jak to zwykle bywa, samo miasteczko nie jest zachwycająca. Szpony komercji dużo bardziej, niż gdzie indziej złapały to miejsce. Jest sympatycznie, ale, w związku z popularnością miejsca, jest tam sporo turystów i wszystkiego, co zorganizowanej turystyce towarzyszy. Stragany z błękitnymi delfinkami, na których zmienia się tylko napis, dodają swojskości dalekim miejscom. Małe żółte rączki wysyłają je na cały świat, a my je tylko podpisujemy – Łeba, Zakopane, Istambuł, Marakesz – to się nazywa globalizacja?
Na miejscu można skorzystać z wielu uciech – lot balonem i podglądanie biwaków, quady z przewodnikiem, nocleg w skalnym hotelu itp. Nie skorzystałem.
W Goreme, jeśli nie jest się jednostką aspołeczną, warto zwiedzić Open Air Museum. Minusem, w stosunku do miejsc, w których dotychczas byłem, są, pomimo braku sezonu, turyści. Tym razem japońskie małe żółte rączki dzierżą małe srebrne aparaty, mają w uszach słuchawki z antenką (motorola) i słuchają przewodnika kręcąc głowami jak odpustowe wiatraczki. Mam 185 cm wzrostu, co w Europie nie poraża, ale wśród gości muzeum czułem się zabawnie. Odzwyczajony od tłumów uciekłem stamtąd dość szybko.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1572.jpg (156.4 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1573.jpg (148.3 KB, 14 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1579.jpg (369.7 KB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1580.jpg (365.6 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1583.jpg (176.2 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1584.jpg (174.8 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1591.jpg (170.3 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1592.jpg (172.3 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1596.jpg (179.0 KB, 9 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.07.2010, 10:40   #6
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Tutaj w wyjątkowym zagęszczeniu można obejrzeć wczesnochrześcijańskie pozostałości - kościoły, kaplice, malowidła. Obiekty poza terenem muzeum nie są traktowane ze szczególnym szacunkiem. Pod fragmentami kaplic spotkać można zaparkowane skutery, uchwyty do wiązania zwierząt i poidła i tego typu urządzenia. Sam nie wiem, czy takie współżycie z historią cieszy, czy nie...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1602.jpg (129.0 KB, 732 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1622.jpg (170.7 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1626.jpg (136.2 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1629.jpg (153.5 KB, 7 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.07.2010, 15:40   #7
krzsiek


Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 6
Motocykl: nie mam AT jeszcze
krzsiek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 1 godz 48 min 35 s
Domyślnie

Świetna wyprawa i relacja Czekam na dalszy ciąg.

Mam tez dwa pytania. Wiesz może na jakim oleju jechał kolega?
I mógłbyś podać jakie miał ubezpieczenie w PZU? Pytam szczególnie pod katem obsługi holowania, naprawy lokum i pokrycia kosztów w razie czego o czym pisałeś.

Sam miałem coś podróżniczego w Warcie - "Warta travel", ale po przeczytaniu warunków jest więcej wykluczeń niż tego co zapewniają.

pozdro
krzsiek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.07.2010, 17:36   #8
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,773
Motocykl: RD07
Przebieg: 44000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 1 godz 39 min 32 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał krzsiek Zobacz post
Świetna wyprawa i relacja Czekam na dalszy ciąg.

Mam tez dwa pytania. Wiesz może na jakim oleju jechał kolega?
I mógłbyś podać jakie miał ubezpieczenie w PZU? Pytam szczególnie pod katem obsługi holowania, naprawy lokum i pokrycia kosztów w razie czego o czym pisałeś.

Sam miałem coś podróżniczego w Warcie - "Warta travel", ale po przeczytaniu warunków jest więcej wykluczeń niż tego co zapewniają.

pozdro
Warto się najpierw przywitać oficjalnie, a potem pytać, poza tym takie pytanie trochę psuje opis wyprawy itd....
__________________


XRV750 RD07 / BMW R1200RT
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.07.2010, 10:52   #9
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Kolejnym etapem mojej eksploracji Turcji było opuszczone skalne miasto Cavusin. Ponoć jeszcze w latach sześćdziesiątych mieszkali tam ludzie, dopóki nie osunęła się część skały, na której stoi to miasto.
W niesamowity sposób łączą się tam style architektonicznie, widać wpływy różnych kultur. Stosunkowo nowe zabudowania wkomponowane są w takie, które pamiętają naprawdę dawne czasy. Dodatkową atrakcją jest przepiękny widok naokoło miasta. Niesamowite w kształtach formacje skalne mają przeróżne kolory – od rażącej bieli, poprzez szarości, róż, odcienie zieleni, brąz, grafit. Na zdjęciach, niestety, tak dobrze tego nie widać, poza tym faceci na kolorach się nie znają, więc może to było wrzosowo - kawowo – bladopistacjowo jakieśtam…
> >
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1648.jpg (151.9 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1649.jpg (145.9 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1650.jpg (140.0 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1653.jpg (154.3 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1657.jpg (164.4 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1661.jpg (160.6 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1662.jpg (165.8 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1666.jpg (169.9 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1668.jpg (175.2 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1672.jpg (399.7 KB, 5 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.07.2010, 12:13   #10
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

W którymś momencie uznałem, że po prostu muszę w te rejony wrócić, ponieważ nie sposób zobaczyć wszystko, na co się ma ochotę, a odpuścić żal.
> >
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1677.jpg (134.3 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1679.jpg (365.1 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1680.jpg (171.7 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1681.jpg (171.9 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1682.jpg (170.7 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1683.jpg (174.4 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1684.jpg (164.9 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1686.jpg (193.3 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1687.jpg (198.0 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1688.jpg (181.2 KB, 5 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.