Buty

[sagattic]

Ja używam Streetburner. Wygodne, mocne ale nie są wodoodporne. Do chodzenia raczej bez większych przebiegów, za to porządne ochraniacze na stopie.

[magicl]

Hej, rozumiem, ze na msze do kosciola w nich zasuwasz? :-))

[Robert B]

Jak kogoś stać to tylko sidi adventure. Wiem, że to wydatek ok 1400zł.ale mam je półtora roku- ok 40tys km, wytrzymały Mongolię i nie bardzo widać zużycie. Chodzi się wygodnie, baaa bardzo wygodnie, są bezpieczne i jak kalosze, aby górą nie przelać. Przy czym oddychają. może być bardzo gorąco w nogę, ale ta jest sucha, a co ważne nie śmierdziały nawet po 32 dniach jazdy po Mongolii i Rosjii

[majki]

A to już nie lepiej takie Thor 50/50


Mierzyłem kiedyś i były fajne, sztywne, dobrze trzymały stopę i nawet rozmiar na mnie był. Ale...niestety te krótkie butki kosztują nie raz więcej niż normalne krosówki.

[Mhv]

Takie półśrodki. Wolałbym jeździć w desantach niż w czymś takim..o cenie przez przyzwoitość nie wspomnę..

[KML]

Mierzyłem dzisiaj te Alpinki tyle że były tylko czarne,




Na nodze super leżały jak zwykłe adidasy.

Mierzyłem też te:


były to skórzane adidaski z kilkoma wzmocnieniami, niby fajne ale ochrona raczej znikoma.

Z tej firmy jeszcze te mnie zaciekawiły , może ktoś w takich lata?

[Marcin.111]

Ja używam SIDI DOHA. Zależało mi na butach w których mogę pojechać do pracy licząc na jakąś ochronne stopy i w których będę mógł wytrzymać bez problemu pół dnia. Buty są dość sztywne i dobrze trzymają kostkę. Nigdy ich jeszcze nie przemoczyłem ale w deszczu dużym w nich nie jeździłem więc tak do końca wodoodporności nie jestem pewny. Jak jest deszczowa pogoda to tylko w nich wychodzę z domu bo jestem pewny że nawet jak będę dużo chodził po kałużach to stopa będzie sucha czego niestety o moich pozostałych tzw. cywilnych butach nie mogę powiedzieć. Używam ich przeważnie jako normalne buty i czuje bardzo niewielki dyskomfort z powodu trzymania nogi w kostce, poza tym stopy pocą się trochę bardziej niż w zwykłych butach ale bez problemu wytrzymuje w nich cały dzień użytkowani poza motocyklem i uważam że są wygodne. Wygląd również jak dla mnie jest udanym kompromisem. Po dwóch latach użytkowania buty dalej wyglądają jak nowę. W tym czasie już 3 inne pary w których również chodziłem do pracy się rozpadły. Po tym jak na Ukrainie skręciłem nogę w kostce (lekarz twierdził że naciągnąłem wiązadła) chodziłem tylko w tych butach przez pół roku bo we wszystkich innych mnie kostka bolała. Moim zdaniem spełniają w 100% to co od nich oczekuje z zaznaczeniem że w teren mam Tech 8 a na asfalt Strada Evo więc używam ich tylko do dojazdów do pracy i na codzień.

http://www.webbikeworld.com/motorcyc...di-doha-boots/

[KML]

Dzisiaj udało mi się pochodzić we wszystkich trzech butach które wcześniej pokazałem:
I tak, w tych nie dało się w ogóle chodzić , gdy się stało było Ok ale podczas chodzenie plastikowy ochraniacz na górze buta wbijał mi się w stopę


W tych było super, bardzo wygodne jak trampki, stosunkowo dobra cena ale ochraniacze mnie nie przekonały niby jakoś wzmocnione ale normalnie palcem mogłem to wszystko uginać jakby były wzmocnione tekturą.


Drogą eliminacji wygrały Alpiny , równie wygodne jak powyższe, skóra więc powinny troszkę chronić przed wodą, dobrze usztywnione, ochraniacze twarde, na nodze przy jeansach wyglądają jak zwykłe adidasy (tylko boczny ślizgacz zdradza że to motocyklowe)
Niestety w Moto-akcesoriach nie mieli białych więc skazany byłem na czarne ale też są spoko.
Cena trochę wysoka jak za takie chodziki ale materiały oraz wykonanie jest mocno zadowalające i idealnie leżą na mojej nodze.

[sizyrk]

Czy ktos ma jakies doswiadczenia z butami TCX infinity GTX. Mysle o kupnie cena tez jest kuszaca.

[Dzieju]

Napisał sizyrk

Czy ktos ma jakies doswiadczenia z butami TCX infinity GTX. Mysle o kupnie cena tez jest kuszaca.

Zrobiłem w nich dopiero ponad tyskm , początkowo sztywne ale się rozruszały, noga się nie poci , do chodzenia dobre.
Są na forum osoby które już parę sezonow w takich zrobiły i ich opinnie wpłynęły na moją decyzję o ich zakupie.