Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > NAT - Nowa (przyszła) Królowa > CRF 1000 L

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30.09.2022, 11:03   #1
Pirania
 
Pirania's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Nowy Targ
Posty: 2,334
Motocykl: Ready to Race & AT
Pirania jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 21 godz 28 min 49 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ex1 Zobacz post
.... no może do najnowszej 890 ADV R
Potestuj bo też mi gdzieś chodzi po głowie..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..
Pirania jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.09.2022, 14:32   #2
JarekO

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,514
Motocykl: nie mam AT jeszcze
JarekO jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 16 godz 24 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pirania Zobacz post
Potestuj bo też mi gdzieś chodzi po głowie..
Tu nie ma co chodzić po głowie, jeszcze :-). Ciekawe jaka będzie cena i kiedy dostępność. Na razie plotki są takie, że najwcześniej w czerwcu 2023.....

@Ex1 - fajne te filmy się robią. Może trochę mniej gestykulacji by się przydało - to w sumie pierd ale mi się w oczy rzuciło.
JarekO jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.10.2022, 13:20   #3
ferolo
 
ferolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Słupsk
Posty: 705
Motocykl: CRF1000
Przebieg: od zera
ferolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 9 godz 59 min 14 s
Domyślnie

Ja swoje dopiszę 3 zdania do całości, swoją przygodę z królową rozpocząłem 11 lat temu ujeżdżałem poczciwą babcię xrv 750 z 97 roku zgodnie z jej przeznaczeniem. Doskwierał mi w niej problem mocy który czasem bagatelizowałem a czasem omijałem w myślach, że po co mi coś mocniejszego skoro jeździ i się nie psuję. Metodą domorosłego mechanika przystosowałem ją pod siebie jak tylko mogłem poprawiłem jej wszystkie bolączki jednak mocy dalej brakowało.
Pewnego niedzielnego wieczoru zebrałem się w sobie przeliczając to co mam w kieszeni podjąłem decyzję zakupu nowej jak na mój portfel crf ze stanów, długo szukałem bo nie ma co ukrywać dużo jest tego na aukcjach a i na rodzynka ciężko trafić. Plusem dla mnie to że nie jedno już sprowadzałem więc co nieco liznąłem w temacie, oczywiście jak zwykle zdjęcia vs rzeczywistość czasem odbiega od reguły na moje szczęście było na plus.

Jedynym minusem był fakt że do końca nie siedziałem w temacie aby zorientować się że kupiłem wersję adv sport hehe, nie przeszkadzało mi to bo większy zbiornik i ładny wygląd plus charakter terenowy mnie przekonywał jedynie dopadło mnie zdziwienie jak odbierałem ją z portu z Bremerhaven niski Niemiec umordował się przepychając ją z magazynu na plac, wszystkie inne moto i samochody były na wózkach widłowych wkładane na lawety. Moja chyba tylko dlatego była na kołach prowadzona bo przyjechałem osobiście nie wiem może spodobałem się babce za okienkiem, heldze o typowo bawarskiej urodzie że chcieli mi osobiście królową podeskortować.

Do celu po naprawieniu wszystkich bolączek z jakimi przyjechała do mnie za wody wybrałem się z kolegami na teta Rumuńskiego aby przeszła chrzest razem ze mną. Trasa jak trasa co tu dużo mówić lepiej zbierała się niż babcia szła pięknie komfort oddawania mocy mega choć po 4 tyś km mam wrażenie że od 140 trochę mułowata ale to kwestia gustu zresztą i tak szybciej nie jeżdżę więc mi wystarczy. Teraz meritum bo nie chciałbym aby był to monolog jeśli chodzi o teren to lekkie rozczarowanie dodam, że trasę teta robiłem w zeszłym roku starą i miałem już jakieś rozeznanie, obsługa wyłączania i uczenia się trybów pracy porażka, zanim połapałem mniej więcej co jest grane wyje.. dość zdrowo i połamałem prawą owiewkę którą założyłem nówkę przed wyjazdem hhehe, zakląłem siarczyście i wróciłem do słów mojej ciotki która zawsze mi powtarzała "Co zrobisz kochaniutki jak nic nie zrobisz".
Myślę dobra nie odpuszczę ci tak łatwo powyłączałem systemy dalej ogień oczywiście to pojęcie względne bo w terenie staram się nie szaleć i oprócz jazdy podziwiać też naturę, jazda ciągle nerwowa z racji gazu elektronicznego a nie linkowego ciężko jak cholera go wyczuć tryb jazdy Gravel wogóle nie nadaję się w teren a Tour jest jak dla mnie za mocny to co Urban jazda, fajnie mi się latało pod tym ustawieniem.
Na stojąco At zaje... na starej tak dobrze mi się nie jeździło na stojąco jak na tej, mógłbym jeździć tak cały czas dzień na siedząco trochę dziwnie ale też wygodnie kiera w oryginale jak dla mnie za nisko ustawiona podniosłem do góry to kumple śmieli się że ja jedyny jeżdżę inaczej niż reszta.
Dla mnie wrażenie kiery w oryginale jest takie że musze ciągnąc motor do góry cóż może na etapie ewolucji nie przystosowałem się do takiej pozycji i muszę sam ustawiać wszystko pod siebie. Teraz dobrnę do największej bolączki tego konkretnego modelu pomijam fakt że po 8 tyś wylała mi laga bo to norma w tych modelach, jednak sprawa wysokości dość mnie przytłacza wiem, że to wersja adv wysoki skok sam mam 182 myślę będzie w sam raz ale nic mylnego jazda w terenie z tym skokiem to porażka lekki przechył i leżałem bo nie mogłem podeprzeć się dobrze nogą, stopy niby po zestrojeniu zawiasu dotykały ziemi ale jakoś nie pewnie się czułem dla mnie to minus mega bo wykorzystanie w pełni tego zawieszenia jest problematyczne, raz nawet dobiłem zawias przedni bo wrąbałem się w dziurę i sam się zdziwiłem bo wybrał go ładnie i nie wyglebiłem natomiast uważam że trochę przerost nad formą to moje subiektywne zdanie ale ci co jeździli avką w terenie pewnie tez tak to odbierają do tego wspomniany rolgaz na przewodzie jest nerwowy może kwestia przyzwyczajenia ale malutkich skoków mocy jak na lince nie uświadczyłem do tego przyznam że kanapa jest mega niewygodna już po 200 km z chęcią bym ją wywalił, na plus na pewno regulacja góra dół fajna opcja dla niskich i wysokich, choć przy tej wysokości to i tak abstrakcja no może jakbym miał 2 metry to wtedy w pełni bym doceniał.

Reasumując fajny mega motor na asfalt jak jeżdżę nią po szosach to ciągle banan mam na gębie natomiast w teren dla mnie trochę słabo niby jak to ujęli moi kumple jedzie się jak po stole ale dla mnie niekoniecznie widziałem że ludzie ją obniżają na lagach zmieniają kości ale nie wiem czy to jest wyjście. Jak dla mnie po tylu latach na starej babci nowa to była przepaść technologiczna człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i wyłapuję bolączki które gdzieś przeszkadzają korci mnie 1100 też adv ale jeśli wysokość jest taka sama jak ta to odpuszczę sobie. Oczywiście kolorystyka i wykonanie petarda, rdzewiejąca rama w paru miejscach porażka słabe plastiki jakościowo na minus starsza miała lepsze reszta to może kwestia przyzwyczajenia. To takie moje spostrzeżenie każdy będzie miał inne lub podobne ale po to jest to forum aby o nich pisać kiedy nie można się spotykać i narzekać przy ognisku. Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez wierny : 02.10.2022 o 04:56
ferolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.10.2022, 19:19   #4
ex1
 
ex1's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 3,000
Motocykl: CRF1100
ex1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 12 godz 31 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ferolo Zobacz post
Ja swoje dopiszę 3 zdania do całości, swoją przygodę z królową rozpocząłem 11 lat temu ujeżdżałem poczciwą babcię xrv 750 z 97 roku zgodnie z jej przeznaczeniem. Doskwierał mi w niej problem mocy który czasem bagatelizowałem a czasem omijałem w myślach, że po co mi coś mocniejszego skoro jeździ i się nie psuję. Metodą domorosłego mechanika przystosowałem ją pod siebie jak tylko mogłem poprawiłem jej wszystkie bolączki jednak mocy dalej brakowało. Pewnego niedzielnego wieczoru zebrałem się w sobie przeliczając to co mam w kieszeni podjąłem decyzję zakupu nowej jak na mój portfel crf ze stanów, długo szukałem bo nie ma co ukrywać dużo jest tego na aukcjach a i na rodzynka ciężko trafić. Plusem dla mnie to że nie jedno już sprowadzałem więc co nieco liznąłem w temacie, oczywiście jak zwykle zdjęcia vs rzeczywistość czasem odbiega od reguły na moje szczęście było na plus. Jedynym minusem był fakt że do końca nie siedziałem w temacie aby zorientować się że kupiłem wersję adv sport hehe, nie przeszkadzało mi to bo większy zbiornik i ładny wygląd plus charakter terenowy mnie przekonywał jedynie dopadło mnie zdziwienie jak odbierałem ją z portu z Bremerhaven niski Niemiec umordował się przepychając ją z magazynu na plac, wszystkie inne moto i samochody były na wózkach widłowych wkładane na lawety. Moja chyba tylko dlatego była na kołach prowadzona bo przyjechałem osobiście nie wiem może spodobałem się babce za okienkiem, heldze o typowo bawarskiej urodzie że chcieli mi osobiście królową podeskortować. Do celu po naprawieniu wszystkich bolączek z jakimi przyjechała do mnie zza wody wybrałem się z kolegami na teta Rumuńskiego aby przeszła chrzest razem ze mną. Trasa jak trasa co tu dużo mówić lepiej zbierała się niż babcia szła pięknie komfort oddawania mocy mega choć po 4 tyś km mam wrażenie że od 140 trochę mułowata ale to kwestia gustu zresztą i tak szybciej nie jeżdżę więc mi wystarczy. Teraz meritum bo nie chciałbym aby był to monolog jeśli chodzi o teren to lekkie rozczarowanie dodam, że trasę teta robiłem w zeszłym roku starą i miałem już jakieś rozeznanie, obsługa wyłączania i uczenia się trybów pracy porażka, zanim połapałem mniej więcej co jest grane wyje.. dość zdrowo i połamałem prawą owiewkę którą założyłem nówkę przed wyjazdem hhehe, zakląłem siarczyście i wróciłem do słów mojej ciotki która zawsze mi powtarzała "Co zrobisz kochaniutki jak nic nie zrobisz". Myślę dobra nie odpuszczę ci tak łatwo powyłączałem systemy dalej ogień oczywiście to pojęcie względne bo w terenie staram się nie szaleć i oprócz jazdy podziwiać też naturę, jazda ciągle nerwowa z racji gazu elektronicznego a nie linkowego ciężko jak cholera go wyczuć tryb jazdy Gravel wogóle nie nadaję się w teren a Tour jest jak dla mnie za mocny to co Urban jazda, fajnie mi się latało pod tym ustawieniem.
Na stojąco At zaje... na starej tak dobrze mi się nie jeździło na stojąco jak na tej, mógłbym jeździć tak cały czas dzień na siedząco trochę dziwnie ale też wygodnie kiera w oryginale jak dla mnie za nisko ustawiona podniosłem do góry to kumple śmieli się że ja jedyny jeżdżę inaczej niż reszta. Dla mnie wrażenie kiery w oryginale jest takie że musze ciągnąc motor do góry cóż może na etapie ewolucji nie przystosowałem się do takiej pozycji i muszę sam ustawiać wszystko pod siebie. Teraz dobrnę do największej bolączki tego konkretnego modelu pomijam fakt że po 8 tyś wylała mi laga bo to norma w tych modelach, jednak sprawa wysokości dość mnie przytłacza wiem, że to wersja adv wysoki skok sam mam 182 myślę będzie w sam raz ale nic mylnego jazda w terenie z tym skokiem to porażka lekki przechył i leżałem bo nie mogłem podeprzeć się dobrze nogą, stopy niby po zestrojeniu zawiasu dotykały ziemi ale jakoś nie pewnie się czułem dla mnie to minus mega bo wykorzystanie w pełni tego zawieszenia jest problematyczne, raz nawet dobiłem zawias przedni bo wrąbałem się w dziurę i sam się zdziwiłem bo wybrał go ładnie i nie wyglebiłem natomiast uważam że trochę przerost nad formą to moje subiektywne zdanie ale ci co jeździli avką w terenie pewnie tez tak to odbierają do tego wspomniany rolgaz na przewodzie jest nerwowy może kwestia przyzwyczajenia ale malutkich skoków mocy jak na lince nie uświadczyłem do tego przyznam że kanapa jest mega niewygodna już po 200 km z chęcią bym ją wywalił, na plus na pewno regulacja góra dół fajna opcja dla niskich i wysokich, choć przy tej wysokości to i tak abstrakcja no może jakbym miał 2 metry to wtedy w pełni bym doceniał. Reasumując fajny mega motor na asfalt jak jeżdżę nią po szosach to ciągle banan mam na gębie natomiast w teren dla mnie trochę słabo niby jak to ujęli moi kumple jedzie się jak po stole ale dla mnie niekoniecznie widziałem że ludzie ją obniżają na lagach zmieniają kości ale nie wiem czy to jest wyjście. Jak dla mnie po tylu latach na starej babci nowa to była przepaść technologiczna człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i wyłapuję bolączki które gdzieś przeszkadzają korci mnie 1100 też adv ale jeśli wysokość jest taka sama jak ta to odpuszczę sobie. Oczywiście kolorystyka i wykonanie petarda, rdzewiejąca rama w paru miejscach porażka słabe plastiki jakościowo na minus starsza miała lepsze reszta to może kwestia przyzwyczajenia. To takie moje spostrzeżenie każdy będzie miał inne lub podobne ale po to jest to forum aby o nich pisać kiedy nie można się spotykać i narzekać przy ognisku. Pozdrawiam
dzięki za Twoja opinie..
troszę się zlało w jedne tekst z masą literek i cieżko mi się czytało.. lepiej jak byś to jakoś podzielił na sekcje.. :P

ale do sedna.. co to ja chciałem napisać.. a aaa 1100 ADV jest sporo niższa w siodle i w zawiasie.. a i jeździ lepiej..
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie..
ex1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.10.2022, 19:49   #5
ferolo
 
ferolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Słupsk
Posty: 705
Motocykl: CRF1000
Przebieg: od zera
ferolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 9 godz 59 min 14 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ex1 Zobacz post
dzięki za Twoja opinie..
troszę się zlało w jedne tekst z masą literek i cieżko mi się czytało.. lepiej jak byś to jakoś podzielił na sekcje.. :P

ale do sedna.. co to ja chciałem napisać.. a aaa 1100 ADV jest sporo niższa w siodle i w zawiasie.. a i jeździ lepiej..
Pisałem z koma a interpunkcję tu ciężko wyłapać"
ferolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.10.2022, 22:05   #6
delirium
Banned


Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Kraków
Posty: 478
Motocykl: nie mam AT jeszcze
delirium jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 godz 6 min 18 s
Domyślnie

bo prawda jest taka że Africa Twin nigdy nie powinna mieć więcej niż 1000cc pojemności.
Podziękujcie durnym normom emisyjnym.
Dziś byłem oglądać motorki BMW i się szykuje nowy R1400GS Adventure który zastąpi aktualny R1250GS, całkiem odbiło im.
delirium jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2022, 10:35   #7
ex1
 
ex1's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 3,000
Motocykl: CRF1100
ex1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 12 godz 31 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał delirium Zobacz post
bo prawda jest taka że Africa Twin nigdy nie powinna mieć więcej niż 1000cc pojemności.
Podziękujcie durnym normom emisyjnym.
Dziś byłem oglądać motorki BMW i się szykuje nowy R1400GS Adventure który zastąpi aktualny R1250GS, całkiem odbiło im.
dlaczego tak uważasz..? Większe pojemności i moce się przydają, bo coraz częściej podróżujemy autostradowo
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie..
ex1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2022, 14:25   #8
delirium
Banned


Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Kraków
Posty: 478
Motocykl: nie mam AT jeszcze
delirium jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 godz 6 min 18 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ex1 Zobacz post
dlaczego tak uważasz..? Większe pojemności i moce się przydają, bo coraz częściej podróżujemy autostradowo
co za pytanie kto niby podróżuje więcej autostradowo? adventure/dual sport rider? nie zauważyłem, osobiście unikam autrostrad jak plag. Jak podróżujesz autostradowo to po jaką cholere kupować Afryke Twin czy Tenere kup Honde Crosstourer albo NT1100. Jak masz wiecej kasy to BMW K1600GT i masz właściwy komfort na autostradzie, a nie bujać sie na 21 calowych, czesto dętkowych przednich kołach... Moto ADV ma być bezpieczne do jazdy w terenie
a wszystko powyzej 200 kg to proszenie sie o dużę kłopoty w terenie nawet jak sie ma umiejętności.
delirium jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2022, 10:43   #9
ex1
 
ex1's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Szczecin
Posty: 3,000
Motocykl: CRF1100
ex1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 12 godz 31 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał delirium Zobacz post
co za pytanie kto niby podróżuje więcej autostradowo? adventure/dual sport rider? nie zauważyłem, osobiście unikam autrostrad jak plag. Jak podróżujesz autostradowo to po jaką cholere kupować Afryke Twin czy Tenere kup Honde Crosstourer albo NT1100. Jak masz wiecej kasy to BMW K1600GT i masz właściwy komfort na autostradzie, a nie bujać sie na 21 calowych, czesto dętkowych przednich kołach... Moto ADV ma być bezpieczne do jazdy w terenie
a wszystko powyzej 200 kg to proszenie sie o dużę kłopoty w terenie nawet jak sie ma umiejętności.
dzięki za nieco rad..
ja mam tutaj nieco odmienne podejście.. bo dla mnie motocykle ADV to motocykle wielozadaniowe, jak chce nimi lecieć sobie na Bałkany, albo do Włoch to nie będę leciał bokami bo sama trasa zajmie mi więcej niż spędzę.na miejscu. wiele razy też robiłem weekendowe wyjazdy gdzie całe 2 dni ciosaliśmy offem po 10 godzin a powrót w niedziele.. na strzała autostradą do domu.. Tak widzę zastosowanie takich typu motocykli. Zarówno Tych średniaków jak i tych większych..



Cytat:
Napisał Detrytus Zobacz post
Acha jeszcze jedno, spostrzeżenie z filmu że wieje spod lag, jak dla mnie jest trochę wyssane z palca, przecież musi iść trochę powietrza na człowieka, bo latem już zupełnie się nie schłodzi, uważam że szyba w AS jest naprawdę niezła, sam jeżdżę w Airohu z daszkiem i faktycznie powyżej 140 km łeb chce urwać no ale to nie ścigacz więc o czym mowa.

Nie .. niestety to nie jest wyssane z palca, wielu producentów dobrze o tym wie i stosuje deflektory dolne na lagach lub tak konstruuje górę motocykla aby nie wiało.. jeżeli nie dowierzasz przy ok 140 połóż sobie rękę i pozasłaniaj nieco miejsce gdzie wydobywa się.powietrze z okolicy lag.. i sam się.przekonasz że będzie o wiele lepiej.. Polecam..
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie..

Ostatnio edytowane przez Artek : 03.10.2022 o 12:20 Powód: łączenie postów
ex1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2022, 10:49   #10
wooocash
 
wooocash's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Beskidy
Posty: 228
Motocykl: CRF1000
wooocash jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 15 godz 9 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ex1 Zobacz post
dzięki za nieco rad..
ja mam tutaj nieco odmienne podejście.. bo dla mnie motocykle ADV to motocykle wielozadaniowe, jak chce nimi lecieć sobie na Bałkany, albo do Włoch to nie będę leciał bokami bo sama trasa zajmie mi więcej niż spędzę.na miejscu. wiele razy też robiłem weekendowe wyjazdy gdzie całe 2 dni ciosaliśmy offem po 10 godzin a powrót w niedziele.. na strzała autostradą do domu.. Tak widzę zastosowanie takich typu motocykli. Zarówno Tych średniaków jak i tych większych..
Tutaj masz rację, adv ma być złotym środkiem na 1000km dojazdu po autostradzie i z drugiej strony na sprawną jazdę w offie... Problemem jest waga bo o ile na szuterkach te 250kg z jakimś tam bagażem nie robią żadnego problemu o tyle jak wpakujesz się w błoto lub jakiś kamienisty szlak to już każdy kilogram ma znaczenie... Można łyknąć coś lżejszego jak choćby T700, którą doskonale znasz i tą mniejsza wagę mega czuć w terenie ale z drugiej strony T700 nie przemawia do mnie na asfalcie(ale to już subiektywne odczucia) i błędne koło się zamyka... Podobnie jest z konfrontacją AT 1000 do 1100, wielu z was napisało, że 1100 jest duuużo lepszym moto od 1000... Zrobiłem ponad 60kkm(praktycznie same dłuższe wyjazdy) AT1000 z czego 1/3 w terenie i jakieś 5kkm na 1100 bo po opiniach napaliłem się na zmianę i... Zostaję przy 1000 bo 1100 po prostu mi nie leży
__________________
Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że tego się nie zrobiło.
wooocash jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jaka jest różnica w stelażach między Africa Twin 21 a Adventure Sport 21 Majster315 Gadżety / wyposażenie 1 27.05.2022 07:27
CRF Adventure Sport 2019 - owiewka bok terrano@poczta.onet.pl Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki 3 02.04.2021 10:55
Ile da sie obnizyc siedzenie w Adventure Sport 2018 Radek Krakow Wszystko dla Afryki 11 15.11.2018 15:58
Nowe kapcie dual sport: Sidi Gore Adventure (?). zagon Archiwum 98 15.12.2012 12:39


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.