| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Archiwum Tylko do przenoszenia starych postów | 
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 trampkarz emeryt 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jak w temacie. Mam kalosze Modeka Monza, kosztowały 300zł w 2009 roku, są chyba najbrzydsze na rynku, membrana typu ceratex trzymała pierwszy sezon choć dopóki nie zaczęły puszczać szwy to było znośnie. Przejeździłem w nich 4 lata i około 60 tys. km., obecnie większość szwów zniknęła, wodę nabierają jak wiadra i podeszwa schodzona tak ze jest dziura  
		
		
		
		
		
		
		
	  I suma sumarum uważam że jak na kapcie za 300zł to swoje odsłużyły i cieszę się że potencjalną większą kasę jaką mogłem na nie wydać - przeznaczyłem na benzynę ![]() Cel: - do 400-500zł - rocznie 15 tys. skuterem i 5-10 tys afryką, raczej czarne ew. szutry, bez offa, - w miarę nieprzemakalne, może być mokro ale nie po 3 kilometrach, - aby się stopa nie gotowała okrutnie, te modeki były znośne choć zawsze latem było mokro od potu.. - zapewniające minimum bezpieczeństwa. Macie jakiś pomysł? Probikerów Scout chyba już nie robią... Pozdrawiam zimny  | 
| 
		
 | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Buty | ramires | Buty | 812 | 22.10.2019 08:30 | 
| buty W2 z membraną | firefighter80 | Archiwum | 26 | 12.03.2014 19:57 | 
| Buty DIADORA MX6 | jaro5000 | Archiwum | 2 | 16.04.2012 12:17 |