|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() |
W innym klimacie, bardzo polecam kryminały Mieczysława Gorzki i Michała Śmielaka. W formie audiobooków są dla mnie wręcz lecznicze za kółkiem, poziom wkurwu działaniami innych kierowców i korkami spada dramatycznie jak słucham dobrej książki. Polecam spróbować
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
ja się teraz wgryzam w
"Wieczne państwo Opowieść o Kazachstanie" Wojciech Górecki https://czarne.com.pl/katalog/ksiazk...QaAg7rEALw_wcB
__________________
"Bywa tu, bywa tam. Bywa też gdzie indziej." |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2023
Posty: 76
Motocykl: strucel
Online: 2 tygodni 20 godz 16 min 40 s
|
Z opisu na stronie wydawnictwa:
"[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmatów, dawnej stolicy kraju." Errata. "TO" Ałmaty, nie zaś "te" Ałmaty. Singularis, nie pluralis. Obecna nazwa Ałmaty wywodzi się z XVII-wiecznej nazwy Gurban-Alimataj (uroczysko trzech jabłoni), która później ewoluowala w Ałmaty (po rosyjsku - metodą a'la "Kali kochać" - Ałma-Ata oraz wcześniej Ałmatinskoje; pomijamy tu inne historyczne nazwy miejscowosci - Zailijskoje, Wiernoje, Wiernyj) czyli w wolnym tlumaczeniu "ojczyzna jabłek" (niektórzy błędnie, bo dosłownie, tłumaczą sobie jako "ojciec jabłek" - tutaj kłania się inny przykład: Muztagh Ata). To (uroczysko) Ałmaty - a nie jakies tam abstrakcyjne "te Ałmaty". Ergo: do Ałmaty (ew. do Ałmatego, choć to dziwnie brzmi, ale analogicznie po polsku jest Grozny, do Groznego, więc teoretycznie taka forma jest dopuszczalna), nie: do Ałmatów: "[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmaty, dawnej stolicy kraju." |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,907
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 3 tygodni 3 dni 6 godz 32 min 16 s
|
Na południe od Brazos. Ten tytuł przewinął się w naszych książkach ale poszedł do biblioteki, był tylko tom 1. Ostatnio była audycja w RNŚ gdzie szczegółowo omawiano twórczość autora, aż mi się zrobiło żal że wydałem nawet niepełną wersję. No ale okazało się że dwa tomy stoją u nas na Szewskiej, praktycznie nieczytane, żona zrobiła mi prezent na urodziny. Wprawdzie są za miesiąc ale już mogę czytać.
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() |
Świetna pozycja. Film też.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Moderator
![]() |
Oliver Sacks
- "Stale w ruchu" (autobiografia) - "Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem"
__________________
"Jeżeli ktoś ci mówi że jesteś koniem to za pierwszym razem możesz się obrazić, za drugim razem dać w gębę, ale za trzecim razem już kup sobie siodło." |
|
|
|
|
|
#7 |
![]() |
![]() "Maluchem przez Afrykę" Odgrzeję kotleta, chyba było już o tej książce na forum. Nie wiem czy dobrze się domyślam. Jeden z bohaterów "Czosnek", to nasz forumowy? Dostałem takową 9 lat temu i przeleżała na półce. Obecnie czytam ją jako lekturę do snu 7 letniemu synowi. Ciekaw jestem, na ile taka lektura może zaszczepić w dziecku ciekawość świata i chęć podróżowania. Ja bynajmniej typem wybitnego podróżnika nie jestem, więc raczej po mnie nie ma czego dziedziczyć. |
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wiktorów
Posty: 95
Motocykl: RD07a
Przebieg: 49000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 godz 32 min 53 s
|
W czarnym temacie polecam:
"ROWEREM I PIESZO PRZEZ CZARNY LĄD. LISTY Z PODRÓŻY AFRYKAŃSKIEJ Z LAT 1931-1936" KAZIMIERZ NOWAK Ostatnio edytowane przez Ola : 13.04.2010 o 15:53 |
|
|
|
|
|
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,352
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 23 godz 53 min 24 s
|
Cytat:
PERKITNY I MROCZKIEWICZ "OKRĄŻMY ŚWIAT RAZ JESZCZE" Pierwsza Polska Luzacka Trampingowa wyprawa dookoła świata. Kiedyś to ludzie umieli podróżować.
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV Ostatnio edytowane przez Ola : 13.04.2010 o 15:55 |
|
|
|
|
|
|
#10 | |
![]() Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,678
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 15 godz 11 min 32 s
|
Cytat:
Stary rower , który kończy się gdzieś na pustyni , parę lat na przemierzenie afryki z północy na południe i z południa na północ . Czekam na książkę Ostatnio edytowane przez Sławekk : 03.01.2012 o 01:11 |
|
|
|
|