Macedonia co gdzie jak

[drat_wa]

41°51'20.8"N 20°37'26.7"E - przejście graniczne/Park Narodowy Mavrowo
41°39'36.4"N 20°44'07.2"E - zalany kościół
40°59'40.5"N 20°48'01.4"E - Bay of Bones Museum
40°58'44.7"N 20°54'56.4"E - Hotel Europa, ruiny
41°01'07.6"N 21°19'45.4"E - wraki samolotów
40°55'50.8"N 21°47'08.3"E - Peter and Paul Church
41°57'32.7"N 21°17'43.8"E - Kanion Matka
Nie byłem, ale też się wybieram i takie cuda wyszukałem.

[Bohun]

Napisał drat_wa

41°51'20.8"N 20°37'26.7"E - przejście graniczne/Park Narodowy Mavrowo
41°39'36.4"N 20°44'07.2"E - zalany kościół
40°59'40.5"N 20°48'01.4"E - Bay of Bones Museum
40°58'44.7"N 20°54'56.4"E - Hotel Europa, ruiny
41°01'07.6"N 21°19'45.4"E - wraki samolotów
40°55'50.8"N 21°47'08.3"E - Peter and Paul Church
41°57'32.7"N 21°17'43.8"E - Kanion Matka
Nie byłem, ale też się wybieram i takie cuda wyszukałem.

Kanion Matka,
Jak chcesz płynąc łódka to lepiej wziąć rejs samą łódka po jeziorze, bez zwiedzania jaskini Vrelo, bo jaskinia taka sobie. wg mnie. szkoda czasu.
14zł rejs
30zł rejs + jaskinia

Jest też pieszy szlak wzdłuż jeziora,


Bay of Bones Museum

Miejsce ciekawe, zrekonstruowane domki na wodzie z 1200 -700 r. p.n.e. . Błękit wody jest bałkański. Po lewej stronie góruje park "Galiczica."

[Rojek]

Dzięki piękne! Na pewno skorzystamy z propozycji. Na Kajmakcalan poradzi sobie mało obyty z terenem kierownik GSa? Kanion Matka czymś szczególnym się wyróżnia? Wąwozów i kanionów już kilka widziałem, więc jeśli nie ma tego „czegośâ€œ to mogę odpuścić. TET macedoński trudny? Razem jedziemy i razem chcemy wrócić

[Rozi73]

Napisał Rojek

TET macedoński trudny?

Sluza był 2 lata temu: https://africatwin.com.pl/showthread...ight=macedonia

Startujemy w piątek lekkimi na TET... pytaj za 2 tyg. to coś będę mógł powiedzieć.

[Rojek]

Napisał Rozi73

Sluza był 2 lata temu: https://africatwin.com.pl/showthread...ight=macedonia

Startujemy w piątek lekkimi na TET... pytaj za 2 tyg. to coś będę mógł powiedzieć.

I jak tam? Wrócili już?

[Navaja]

Napisał Rojek

Dzięki piękne! Na pewno skorzystamy z propozycji. Na Kajmakcalan poradzi sobie mało obyty z terenem kierownik GSa? Kanion Matka czymś szczególnym się wyróżnia? Wąwozów i kanionów już kilka widziałem, więc jeśli nie ma tego „czegośâ€œ to mogę odpuścić. TET macedoński trudny? Razem jedziemy i razem chcemy wrócić

Kanion Matka jest przereklamowany, jak będziecie poza sezonem to może i warto ale w szczycie są tam tłumy.

Jak kierownik GS-a jest silny duchem i chce wjechać w teren to sobie na Kajmakcalan poradzi.
Tam nie ma błota ani wielkich kamieni, co najwyżej wypłukane koleiny w różnej postaci. Tyle tylko, że podjazd jest długi. Pamietajcie będąc na górze, żeby nie przejeżdżać do Grecji, bo to granica unijna itd. My oczywiście przejechaliśmy ale pamiętam, że chyba Sowizdrzał był parę late póżniej i nawet helikopter nad nimi krążył jak podjeżdżali pod sam szczyt.

[Bohun]

Napisał Navaja

Kanion Matka jest przereklamowany,

Co racja to racja, nad Solinę mam bliżej

Może to:
Okolica Kalin Kamen wygląda na taką do zaatakowania.

GPXZ Kriwej Pałanki do Ponikvej. max 2038 m.

[Rojek]

Napisał Navaja

Kanion Matka jest przereklamowany, jak będziecie poza sezonem to może i warto ale w szczycie są tam tłumy.

Tyle mi wystarczy, byłem raz na Plitvickich w niedzielę, dziękuję, nigdy więcej. Zdjęcia się nie dało zrobić

Ten Kalin Kamen wygląda ciekawie. Jeszcze nie wiem którędy będziemy wracać, jak przez Bułgarię/Rumunie to można by spróbować.

[Bohun]

Napisał Rojek

Tyle mi wystarczy, byłem raz na Plitvickich w niedzielę, dziękuję, nigdy więcej. Zdjęcia się nie dało zrobić

Ten Kalin Kamen wygląda ciekawie. Jeszcze nie wiem którędy będziemy wracać, jak przez Bułgarię/Rumunie to można by spróbować.

Wrzuć gpx do https://trassy.pl/trips/my. Dobrze to obrazuje w 3D. Tam nawet jest w jednym miejscu przejazd po płycie lotniska

[Lewar]

Klasztor Treskavec koniecznie. Szefem jest tam zajefajny mnich Kalikst, mówi po angielsku. Nie wiem czy odbudowali miejsca do spania bo spłonęły parę lat temu. Wiem, że dróżka do klasztoru jest już wyasfaltowana. Była szutrowa, pamiętam bo tam leżałem i mnich podjechał starą Ładą i pomógł mi się pozbierać. Piękne widoki.
Nad jeziorem Ochrydzkim, trochę z boku od miasta Ochryda jest Camping Rino prowadzony przez dwóch braci. Przesympatyczni, mają swoją restauracje gdzie serwują doskonałe ryby z jeziora. Kameralne warunki, prywatny pomost Wi-Fi mają też pokoje do wynajęcia ale to by trzeba było zarezerwować na maila. Miałem do nich jechać puszką ale wybuchła pandemia.
Kanion Matka mnie nie zachwycił.