Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01.11.2009, 22:46   #1
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

[quote=07 A-gent;82115]
Cytat:
Napisał dubel Zobacz post
Witajcie
By nie zasmiecać wątku Vinca postanowiłem założyć nowy o planowanym wyjezdzie na rok 2010 czyli jak tytuł mówi Skandynawia a głównie chodzi o Norwegie. Co prawda chciałem napisać o tym dużo pózniej by temat nie umarł do wakacji ale życie chyba chciało inaczej
Jesli chodzi o sam wyjazd to planowany jest na date około 15.07.2010r
"Plan" mam taki by jechać z placaczkiem na około 2 tygodnie, jezdzić po norwegi raczej bocznymi drogami (o ile bedzie taka możliwość), spanie głównie w namiocie (zależnie od pogody), idt i itp hehehe

Miejsca które chciał bym zobaczyć to napewno: nordkapp ,lodowy hotel w szwecji , gerangerfjord ,droga orłów i trolstige,droga atlantycka ,lodowiec w strynie, lofoty, Kjerag-słynny kamieńktóry jest zaklinowany miedzy skałami, Preikestolen-płaska skała wznosząca suie nad fiordem (według legendy miejsce spotkań troli) i jeszcze wiele wiele innych które mam nadzieje zacne grono forum mi podpowie



Drobne info które bedzie na pewno przydatne przy podejmowaniu decyzji o wyjezdzie:
1nok =około 0.49gr (dodam że jest to wysoki kurs z dzisiejszego dnia stanardowo 1 nok to ok.46gr)
benzyna dzisiaj kosztuje 12nok
chleb 4.90 nok (jest też za 30 nok)
hyte (domek) około 300-400nok za dobe 2-4 osobowa
promy kosztują bardzo różnie ale znośnie (mam zamiar wykupić karte która bedzie dawała zniżke 40% i płacić nią za bilety dla wszystkich by było taniej)

hmmm optymistycznie ale nie pojedziesz jak po Europie bo prawowici obywatele dzwonią na policję gdy widzą "szaleńca" jadącego 120 km/h a mandaty potrafią w ciągu 3 dni pozbawić kasy, 40-50 ponad i 8600 NOK z głowy a gdzie zwiedzanie? i jeszcze poprawka na ceny żywności - nie widzialem przez kilka lat chleba za 4.90, po 49 NOK to owszem, najtańszy w Oslo ok 13-15
O predkościach to wiem z tym że zaraz wszyscy dzwonią to przesada a chlebek masz w sieci sklepów Rema 1000 jest ciemny i bardzo smaczny kupuje go codziennie
pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2009, 09:10   #2
cheniek
 
cheniek's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Pszczyna
Posty: 861
Motocykl: CRF1100L DCT + KTM640 ADV
Przebieg: 30237
cheniek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 17 godz 6 min 46 s
Domyślnie

Czyli w sumie jaki budżet planujesz na taką wycieczkę ?
cheniek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2009, 14:18   #3
FELIX


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 194
Motocykl: nie mam AT jeszcze
FELIX jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 dni 15 godz 17 min 14 s
Domyślnie

hey!
w lipcu przejechałem dookola skandynawie podobnie do twojej do 1 wersji...
2 tygodnie to za mało....mam duży niedosyt ,mogłem więcej zobaczyć gdybym miał tydzien więcej....
a tak w 2010 musze jechac jeszcze raz dorobic pld/zach część norwegii....
sugeruje dopasowac sie do prognozy pogody (czyli jechac wtedy kiedy bedzie pogoda)tak zrobilismy w tym roku i udało sie !!!!lało tylko 2 dni!!!
warto tez pojechac kiedy sa białe noce tj. do 15 lipca...
moim zdaniem od pogody zależna jest radość i piekno jazdy po skandynawii
ps. dotarlismy do kirkenes i bylo 5 st ....ale polak pracujacy w porcie powiedział" przez 3 ostatnie dni padał deszcz ze śniegiem.....ale teraz sie wypogodziło"
powodzenia !
może sie spotkamy..
FELIX jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2009, 14:21   #4
FELIX


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 194
Motocykl: nie mam AT jeszcze
FELIX jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 dni 15 godz 17 min 14 s
Domyślnie

Kajman święta prawda.....................
FELIX jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2009, 19:53   #5
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał cheniek Zobacz post
Czyli w sumie jaki budżet planujesz na taką wycieczkę ?
w sumie chce sie zmieścić miedzy 4500-5000zł
samo paliwo wychodzi koło 2500zł reszta to noclegi, promy, wyżywienie,a wszystko zapowiada że jednak stane na głowie by mieć 3 tygodnie na podróż bo szkoda by było zmarnować taką podróż na przejazdy od punktu A do punktu B i przelatywanie wszystkiego w biegu bo trzeba zdążyć przed nocą.
Jaką nocą co ja pisze heheh -bynajmniej wiadomo o co chodzi
pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.11.2009, 07:36   #6
kajman
 
kajman's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
kajman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał dubel Zobacz post
w sumie chce sie zmieścić miedzy 4500-5000zł
samo paliwo wychodzi koło 2500zł reszta to noclegi, promy, wyżywienie,a wszystko zapowiada że jednak stane na głowie by mieć 3 tygodnie na podróż bo szkoda by było zmarnować taką podróż na przejazdy od punktu A do punktu B i przelatywanie wszystkiego w biegu bo trzeba zdążyć przed nocą.
Jaką nocą co ja pisze heheh -bynajmniej wiadomo o co chodzi
pozdro
powinienes sie zmieścić - ja tyle wydąłem jadąc samochodem.
Tylko .... z żywności kupiłem dwa chleby u miejscowych - bo na jedzenie można przepuścić wygrana w totka. Nie nocowałem na kempingach - bo koszt taki jak u nas hotel

Wydatki - to paliwo i promy. w sumie przepraw promowych to było sporo - najwięcej takich 10 minutowych

Wjedź na Dalsnibe (płatne) - to jest przed "drabina troli" i "droga orłów"
Jak bedziesz jechał to pod "droga śnieżną" jest tunel - nie jedź nim tylko na góre przez góry - fajnie się jedzie - krótki rękawek, słoneczko, a zaspy koło drogi na 2 - 3 metry
kajman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.11.2009, 10:33   #7
Wolo
 
Wolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 940
Motocykl: RD07a
Wolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 37 min 59 s
Domyślnie

Hej.

Zaliczyłem Norwegię i Szwecję na przełomie czerwca i lipca tego roku.
Skupiłem się na południowo- zachodniej części Norwegii, która jest najciekawsza.
Bardzo ciekawie zaplanowałeś trasę, ale rzeczywiście, w 2 tygodnie nie jest to do wykonania, chyba, że sztuka dla sztuki- maneta i przelot.(np. samo wejście i zejście z Preikestolen to 4h).

Trasa- Jeśli chodzi o wybór trasy, to polecałbym pierwszy wariant, co prawda sam nie jechałem przez Finlandię, ale z przeczytanych relacji z podróży wynika, że wielu traktuje ten kraj "przelotowo" i nie ma w nim za wiele do zobaczenia (w kółko las). Mam też znajomego Szweda, który odradzał buszowanie po Finlandii i Szwecji na rzecz południowej i zachodniej Norwegii. Proponowałbym również maksymalne skrócenie odcinka Polska- Norwegia; ja zrobiłem błąd i przejechałem przez Niemcy, Danię i mostami do Szwecji- strata czasu i pieniędzy.

Pogoda-
ja trafiłem wyjątkowo pechowo- przed i po wyprawie była tam ładna pogoda, ja często marzłem i mokłem. Ty planujesz połowę lipca, powinno być gitara. Białe noce- bardzo przyjemne

Noclegi- za schronienie służył namiot marki Tesco o wadze i rozmiarach zbliżonych do parasola. Zero wodoodporności, więc zdarzało się, że spałem po wiatach przystankowych, stodołach itp. Naturalnie można na dziko, ale fajną opcją jest również nocleg na dość często pojawiających się rest areach (przy głównych drogach), bo przynajmniej są toalety/ sanitariaty itp.

Żarcie-
wiadomo, jak drogie jest w Norwegii, wachę trzeba lać, natomiast na reszcie można zaoszczędzić. Ja zabrałem wszystko ze sobą z Polski, w sumie przesadziłem trochę i zupkami/ sosami ze skandynawskiej wyprawy raczyłem się jeszcze na kilku późniejszych wyjazdach.
Raz zmuszony byłem kupić butelkę wody, bo moje potraciłem na zakrętasach- zapłaciłem na stacji ok 20zł, więc już mocowałem ją dokładniej. Wodę brałem od ludzi, chleb miałem taki pakowany próżniowo w folii, spokojnie można wyżyć nie kupując niczego na miejscu.

Transport- polecam promy- pomimo, ze szkoda wysupływać kolejne korony na bileciki, to często oszczędzają sporo czasu, a i ciało odsapnie przez chwilę od jednostajnej pozycji. Ceny 20- 70 koron, takie spotkałem po drodze, ale pewnie są tańsze/ droższe. Zaskoczeniem był prom Horten- Moss; ogromne bydle, odległość stosunkowo duża, a cena niziutka. Samochody płacą dużo więcej.

Mandaty- rzeczywiście, jak wspomniano wcześniej, zaciekle tępią tam kierowców przekraczających prędkość (wspomniany wcześniej kumpel twierdzi, że lepiej kogoś potrącić, niż być złapanym za speeding), natomiast w praktyce wyglądało to tak, że przez cały wyjazd natknąłem się na jeden radiowóz w Norwegii i jeden w Szwecji.

Budżet- nie liczyłem dokładnie, ale dość mnie trzepnął po kieszeni wyjazd, warto mieć zapas środków na koncie. Myślę, że przy rozsądnym gospodarowaniu wymieniona przez Ciebie kwota spokojnie wystarczy.

Ogólnie byłem pod wrażeniem kraju, ludzi, przyrody, bardzo pozytywnie wspominam ten wyjazd.

Ps. Twój pomysł odpuszczenia Nordkappu potwierdzają opinie tych, którzy tam byli- dużo do najechania, mało do zobaczenia.


Tyle przychodzi mi do głowy, jakby co, to pytaj

Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez Wolo : 03.11.2009 o 10:39
Wolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.11.2009, 10:39   #8
puntek
 
puntek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
puntek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 56 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wolo Zobacz post
Hej.

Zaliczyłem Norwegię i Szwecję na przełomie czerwca i lipca tego roku.
Skupiłem się na południowo- zachodniej części Norwegii, która jest najciekawsza.
Bardzo ciekawie zaplanowałeś trasę, ale rzeczywiście, w 2 tygodnie nie jest to do wykonania, chyba, że sztuka dla sztuki- maneta i przelot.(np. samo wejście i zejście z Preikestolen to 4h).

Trasa- Jeśli chodzi o wybór trasy, to polecałbym pierwszy wariant, co prawda sam nie jechałem przez Finlandię, ale z przeczytanych relacji z podróży wynika, że wielu traktuje ten kraj "przelotowo" i nie ma w nim za wiele do zobaczenia (w kółko las). Mam też znajomego Szweda, który odradzał buszowanie po Finlandii i Szwecji na rzecz południowej i zachodniej Norwegii. Proponowałbym również maksymalne skrócenie odcinka Polska- Norwegia; ja zrobiłem błąd i przejechałem przez Niemcy, Danię i mostami do Szwecji- strata czasu i pieniędzy.

Pogoda- ja trafiłem wyjątkowo pechowo- przed i po wyprawie była tam ładna pogoda, ja często marzłem i mokłem. Ty planujesz połowę lipca, powinno być gitara. Białe noce- bardzo przyjemne

Noclegi- za schronienie służył namiot marki Tesco o wadze i rozmiarach zbliżonych do parasola. Zero wodoodporności, więc zdarzało się, że spałem po wiatach przystankowych, stodołach itp. Naturalnie można na dziko, ale fajną opcją jest również nocleg na dość często pojawiających się rest areach (przy głównych drogach), bo przynajmniej są toalety/ sanitariaty itp.

Żarcie- wiadomo, jak drogie jest w Norwegii, wachę trzeba lać, natomiast na reszcie można zaoszczędzić. Ja zabrałem wszystko ze sobą z Polski, w sumie przesadziłem trochę i zupkami/ sosami ze skandynawskiej wyprawy raczyłem się jeszcze na kilku późniejszych wyjazdach.
Raz zmuszony byłem kupić butelkę wody, bo moje potraciłem na zakrętasach- zapłaciłem na stacji ok 20zł, więc już mocowałem ją dokładniej. Wodę brałem od ludzi, chleb miałem taki pakowany próżniowo w folii, spokojnie można wyżyć nie kupując niczego na miejscu.

Transport- polecam promy- pomimo, ze szkoda wysupływać kolejne korony na bileciki, to często oszczędzają sporo czasu, a i ciało odsapnie przez chwilę od jednostajnej pozycji. Ceny 20- 70 koron, takie spotkałem po drodze, ale pewnie są tańsze/ droższe. Zaskoczeniem był prom Horten- Moss; ogromne bydle, odległość stosunkowo duża, a cena niziutka.

Mandaty- rzeczywiście, jak wspomniano wcześniej, zaciekle tępią tam kierowców przekraczających prędkość (wspomniany wcześniej kumpel twierdzi, że lepiej kogoś potrącić, niż być złapanym za speeding), natomiast w praktyce wyglądało to tak, że przez cały wyjazd natknąłem się na jeden radiowóz w Norwegii i jeden w Szwecji.

Budżet- nie liczyłem dokładnie, ale dość mnie trzepnął po kieszeni wyjazd, warto mieć zapas środków na koncie. Myślę, że przy rozsądnym gospodarowaniu wymieniona przez Ciebie kwota spokojnie wystarczy.

Ogólnie byłem pod wrażeniem kraju, ludzi, przyrody, bardzo pozytywnie wspominam ten wyjazd.

Ps. Twój pomysł odpuszczenia Nordkappu potwierdzają opinie tych, którzy tam byli- dużo do najechania, mało do zobaczenia.


Tyle przychodzi mi do głowy, jakby co, to pytaj

Pozdrawiam
Super dzięki za info też się przymierzam z plecaczkiem , więc te info są dla mnie ważne, Nordkap przy małym czasie ni e do zrobienia
A i mosty chyba trzeba odpuścić
jeszcze zobaczymy kształtujemy myślimy - ( i pewnie Albania z tego wyjdzie )
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
puntek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2009, 10:31   #9
dpajor


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Laskowa
Posty: 17
Motocykl: nie mam AT jeszcze
dpajor jest na dystyngowanej drodze
Online: 21 godz 1 min 41 s
Domyślnie

[quote=07 A-gent;82115]
Cytat:
Napisał dubel Zobacz post
Witajcie
By nie zasmiecać wątku Vinca postanowiłem założyć nowy o planowanym wyjezdzie na rok 2010 czyli jak tytuł mówi Skandynawia a głównie chodzi o Norwegie. Co prawda chciałem napisać o tym dużo pózniej by temat nie umarł do wakacji ale życie chyba chciało inaczej
Jesli chodzi o sam wyjazd to planowany jest na date około 15.07.2010r
"Plan" mam taki by jechać z placaczkiem na około 2 tygodnie, jezdzić po norwegi raczej bocznymi drogami (o ile bedzie taka możliwość), spanie głównie w namiocie (zależnie od pogody), idt i itp hehehe

Miejsca które chciał bym zobaczyć to napewno: nordkapp ,lodowy hotel w szwecji , gerangerfjord ,droga orłów i trolstige,droga atlantycka ,lodowiec w strynie, lofoty, Kjerag-słynny kamieńktóry jest zaklinowany miedzy skałami, Preikestolen-płaska skała wznosząca suie nad fiordem (według legendy miejsce spotkań troli) i jeszcze wiele wiele innych które mam nadzieje zacne grono forum mi podpowie



Drobne info które bedzie na pewno przydatne przy podejmowaniu decyzji o wyjezdzie:
1nok =około 0.49gr (dodam że jest to wysoki kurs z dzisiejszego dnia stanardowo 1 nok to ok.46gr)
benzyna dzisiaj kosztuje 12nok
chleb 4.90 nok (jest też za 30 nok)
hyte (domek) około 300-400nok za dobe 2-4 osobowa
promy kosztują bardzo różnie ale znośnie (mam zamiar wykupić karte która bedzie dawała zniżke 40% i płacić nią za bilety dla wszystkich by było taniej)

hmmm optymistycznie ale nie pojedziesz jak po Europie bo prawowici obywatele dzwonią na policję gdy widzą "szaleńca" jadącego 120 km/h a mandaty potrafią w ciągu 3 dni pozbawić kasy, 40-50 ponad i 8600 NOK z głowy a gdzie zwiedzanie? i jeszcze poprawka na ceny żywności - nie widzialem przez kilka lat chleba za 4.90, po 49 NOK to owszem, najtańszy w Oslo ok 13-15
Ma kolega może jakieś info na temat tej karty?Nie powiem zainteresowało mnie to ,nieraz trzeba nadłożyć 50 km żeby ominąć prom.
W którymś z postów o drodze RV 17 znalazłem takie coś http://www.rv17.no/index.krv?page=webshop&kat_id=3319.
__________________
Nie ważne na czym jeździsz, ważne że to robisz.
dpajor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.11.2009, 22:26   #10
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

[quote=dpajor;83831]
Cytat:
Napisał 07 A-gent Zobacz post

Ma kolega może jakieś info na temat tej karty?Nie powiem zainteresowało mnie to ,nieraz trzeba nadłożyć 50 km żeby ominąć prom.
W którymś z postów o drodze RV 17 znalazłem takie coś http://www.rv17.no/index.krv?page=webshop&kat_id=3319.
Karta o której mysle jest do wykupienia na karzdym promie obsługiwanym przez Tide oraz Fjord 1. Kosztuje 2800nok które sie dostaje na karte i z niej są pieniądze sciągane (czyli dają ci karte zapisują na niej ile masz 2800nok i nia płacisz za promy). Nie wiem dokładnie jakie jeszcze linie obsługuje ale te dwie napewno i sa to najwieksi norwescy przewożnicy.
Przykład: jechałem z moją panią we dwoje samochodem w pierwszą strone płaciłem gotówką i za samochód z kierowcą + osoba zapłaciłem 115 nok , wracając zabrałem znajomego który ma tą karte i za samochód z kierowcą + dwie osoby zapłaciliśmy 93nok
Jak sie dowiem wiecej info dam na pewno znać
  Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Tour the Pologne 2010 consigliero Polska 4 31.08.2010 12:33
Góry Przeklęte - Albania 2010 paku Trochę dalej 30 17.06.2010 12:01
Startujemy w Góry Przeklęte - Albania 2010 paku Kwestie różne, ale podróżne. 12 17.05.2010 23:36
czy warto skandynawia?? BartekBBI Przygotowania do wyjazdów 11 05.04.2009 13:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.