Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Imprezy forum AT i zloty ogólne

Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.10.2009, 22:50   #1
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,929
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 4 dni 19 godz 42 min 28 s
Domyślnie

Nooo Marek z Łodzi dał wtedy popis na tym maleństwie, to proporcjonalnie jak by zlot Afryk zrobić np w Belgradzie.
__________________
AT03
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.10.2009, 22:37   #2
PUFF
Very Old Member ;)
 
PUFF's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2004
Miasto: Kielce
Posty: 322
Motocykl: RD04
PUFF jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 17 godz 21 min 27 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
Nie ma twardszego afrykanera niż Giziu, który wywalił 1000km na zlot w Bieszczadach
Jest jeszcze Marek z Lodzi, ktory w tamte okolice przyjechal w deszczu i w srodku nocy na Yamaszce Neo's 50
Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
kto był, ten wie
Pogladal krolowe i na nastepny sezon zakupil jedyny sluszny motocykl
__________________
Pawel RD04 '92
PUFF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 19:16   #3
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 51 min 23 s
Domyślnie

Ja wiem kto do Afryki przyjechal autem.A bylo ich nawet kilku
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 09:52   #4
7Greg
 
7Greg's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,474
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
7Greg will become famous soon enough
Online: 5 miesiące 1 dzień 16 godz 31 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
...Jeden Wielki twardziel, na zlot w Afryce przyjechał autem.....
Zapewne piszesz o mnie
A ja wyszedłem z innego założenia. Pogoda była kiepska, miałem dojechać
po północy i mogłem stwierdzić - nie jadę.

Chciałem się spotkać z ludźmi i przyjechałem puszką. I nie wstydzę się tego
Chyba, że nastąpi nowa tradycja, że na zlot to tylko motocyklem.


Ale wracają do tematu. Nie pisałem o żadnej konkretnej osobie, a już na pewno nie o Lenie. Również nie o Tobie Ramboszczaku

Chciałem poruszyć temat smutnej prawdy, która to zawisła nad forum.

Skończyło się na prywatnych wycieczkach i udowadnianiu, że jeżeli nie stać mnie na jakiś wyjazd to ten którego na to stać, czy też ma większe chęci, robi to tylko po to aby zaszpanować i się wywyższać.

Strach powoli gdziekolwiek jechać. A jak już się pojedzie to trzeba pisać, że było tanio, spanie za darmo i ludzie dali jedzenie.
Bo ten co pojechał do hotelu i tankował E98 to zwykły szpaner jest, bogacz, ba - normalny beemiarz.
W tej sytuacji tylko pozostaje mi pogratulować podejścia do życia.

I nadal nie uwierzę, że z pośród 700 luda na zakończenie może pojechać tylko 30, a reszta ma na to naprawdę WAŻNE usprawiedliwienie.
7Greg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 10:40   #5
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
Domyślnie

Panowie, teraz to już podnieśliście mi ciśnienie maksymalnie.Zamiast konkretnej dyskusji (poza kilkoma głosami) zaczęło się tokowanie i udowadnianie kto bardziej męski oraz czepianie się szczegółów.NADMIAR TESTOSTERONU BUCHAJĄCEGO U NIEKTÓRYCH JUŻ USZAMI PROPONUJĘ ROZŁADOWAĆ POPRZEZ PRACĘ FIZYCZNĄ.Nie rozumiecie sensu? Chodzi o chęć spotkania, bez względu na pogodę i odległość (wiedziałam,że mogę na Ciebie Gregu liczyć, brawo!), czy tysiąc innych "powodzików"!Dla jasności - jestem tylko blondynką, która w tym roku, dzięki spotkaniu w Miedznej zdecydowała się uatrakcyjnić sobie 35-tą wiosnę życia i zrobić prawo jazdy na motor.Zakupiłam (ukłon w stronę męża) niestety nie Afri, ale otrzymałam w tej kwestii wiele Waszych porad, za co jestem niezwykle wdzięczna.Jestem matką pracującą z dwójką dzieci w wieku 9 i 11 lat, stadem zwierzą,etc.,więc jeżeli mi się chce i mogę przejechać jako pasażer 500 km (tyle mam do Poznania), to nie rozumiem męskiego narzekania,że pada, zimno....Jak ktoś nie ma w sobie ducha, niech nie zwala na pogodę i odległość.Rozumiem,że zdarzają się wypadki losowe, ale to niewielki odsetek.
Po pierwszym spotkaniu w Waszym gronie uwierzyłam w "pozytywnych motocyklistów", z pasją, zapałem, twardych facetów z zasadami. Chyba przeinwestowałam, bo takich widzę tu teraz kilkunastu (wielu być może jeszcze nie poznałam, ale olewając zloty nie dajecie mi na to szansy), od których chciałabym się uczyć, których odwagę i determinację podziwiam. Jak powiedział kiedyś pan Adam (obecnie zdaje się XVRally), nie wystarczy mieć motor,żeby być motocyklistą.

Nadal jestem za uporządkowaniem kwestii organizacji spotkań, a uchylającym się może warto podziękować za członkostwo, które moim zdaniem (ale ja jak widać się nie znam) zobowiązuje.Może wtedy znowu będzie kameralnie i z pasją, bo zostaną na placu boju tylko ludzie zaangażowani, którym się "jeszcze chce"!
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 18:15   #6
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
Domyślnie

Zgadza się, jorg, chodziło o merytoryczną dyskusję, może głosowanie czy:

1/organizujemy spotkania otwierające i zamykające sezon według jakiegoś określonego systemu, grafiku, np.wg kolejności grup regionalnych ( powodzenie zapewni wymóg przynależności każdego forumowicza przynajmniej do jednej z grup);

2/spotkania ogólne odbywają się w określonych, znanych i w miarę stałych terminach, np. rozpoczęcie - kwiecień, zakończenie-wrzesień, co oczywiście nie daje gwarancji dobrej pogody, ale "pogodowy koncert życzeń" nie jest możliwy - ktoś inny pociąga za te sznurki;

3/jeżeli grupie, której przypada zaszczyt organizacji spotkania nie odpowiada termin/ma problemy organiz., itd, dogaduje się z następnymi w kolejce w celu zamiany...

O to mi chodzi.Żebyśmy wiedzieli mniej więcej gdzie i kiedy znowu się zobaczymy, żeby mieć czas na zarezerwowanie terminu, bo przecież każdy z nas ma swoje życie i obowiązki. Ale w tym celu należy sobie indywidualnie odpowiedzieć, czy chcę, mogę i potrafię zmobilizować się do działania, wziąć na siebie odpowiedzialność/być odpowiedzialnym zarówno organizatorem, jak też uczestnikiem. Ja sobie już odpowiedziałam, a WY? Jeżeli tak, to podzielcie się odczuciami, każdy jest ważny, każdy współtworzy to forum - oby ta praca była konstruktywna.Pozdrawiam.
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.10.2009, 22:12   #7
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom
Posty: 1,497
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 21 godz 35 min 50 s
Domyślnie

Brawo Lenka
Dzięki Twojej damskiej dłoni może ta dyskusja będzie przebiegała trochę łagodniej, obawiam się że bluzgi posypałyby się już dawno

Greg, ale żeś się wk...ł, po co Powinieneś wiedzieć, że duże grono forumowych czytaczopisaczy o setkach postów nie ma wogóle jakiegokolwiek motocykla, goście są mocni tylko w gębie, i nie "widzieli" Twojego zaproszenia w Wiecznego Multumecs.

Jestem za formowaniem kalendarza imprez na przyszły rok, czyli co, gdzie, kiedy i dlaczego Sam chętnie coś zorganizuje lub pomogę innym i "bez żadnej łaski"

Do Sambora, żeby mnie jasność oświeciła
Publikujesz "Otwarcie 2010" w dziale regionalnym, to otwarcie regionalne, czy ogólne, tylko bez publicystyki proszę

zdrowia
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 00:25   #8
Kazmir
 
Kazmir's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,824
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 21 godz 3 min 43 s
Red face

Cytat:
Napisał lena Zobacz post
Uważam,że przynależność do grupy zobowiązuje i nie można tylko "odcinać kuponów" i czerpać korzyści, trzeba też dać coś od siebie.Ponadto, usystematyzowanie spotkań ogólnych, wcześniejsze ustalenie ich terminów i grup odpowiedzialnych za organizację pozwoliłoby nam spotykać się w szerszym gronie (każdy miałby czas na zarezerwowanie sobie terminu, ustalenie urlopu, etc).
Zgadzam się Lena całkowicie z Tobą. Takie podejście ma wiele plusów:

- Wcześniej można zaplanować i przygotować się do wyjazdu na zlot
- Więcej czasu na organizację zlotu
- Myślę, że pewna rywalizacja grup kto lepiej to zrobi

Sprawa która jest często poruszana na forum. Za daleko, za blisko, pada upał jadę, nie jadę itd.....
Ludziska zwykłe życie rodzinne może rozwalić najlepsze plany. Może zróbmy ankietę kto jest singlem, a kto ma rodzinę przynajmniej z jednym dzieckiem.
Wiem, że dla niektórych to czysta abstrakcja, ale jeśli dzieciak dostanie gorączki to zabierzesz dupę w troki i pojedziesz w siną dal na zlot ?

Następna sprawa wydatki. Wiem, że są wśród nas osoby dla których wydatek powiedzmy 4000PLN za polatanie sobie po Rumuni nie stanowi żadnego problemu. Niestety nie dla wszystkich - również pamiętajmy o tych co chcieliby , ale nie mogą bo kasa na to nie pozwala. To nie jest narzekanie to jest proza życia. Bez napierania - wszyscy afrykanerzy nie pojadą do Rumuni, czy na Węgry.

W końcu zlot "Chomika" OK chwała mu za to, ale czy nie jest tak (sądząc po ilości zgłoszonych osób), że część ludzi jest jakby nie przekonana czy aby taki zlot robiony na siłę jest imprezą na którą warto jechać. Może się mylę to mnie sprostujcie. Jeśli jechać xxx km nawet w deszcz to każdy chciałby mieć 100% gwarancji, że zlot będzie zajebisty (pod względem organizacji)
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 09:35   #9
JareG
Piast Kołodziej
 
JareG's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,890
Motocykl: RD03
JareG jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kazmir Zobacz post
(..) Jeśli jechać xxx km nawet w deszcz to każdy chciałby mieć 100% gwarancji, że zlot będzie zajebisty (pod względem organizacji)
Ja tam jezdze nie po to, zeby 'zaliczyc' zajebisty zlot, tylko po to, zeby sie spotkac z zajebistymi ludzmi
Jesli chodzi o wybor wiekszej czy mniejszej imprezy to wole te mniejsze... niesmialy jestem
__________________
Pozdrawiam z Torunia i okolic,
Jarek

K1200RS & TRX850 & XTZ850
JareG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2009, 13:02   #10
Kazmir
 
Kazmir's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,824
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 21 godz 3 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JareG Zobacz post
Ja tam jezdze nie po to, zeby 'zaliczyc' zajebisty zlot, tylko po to, zeby sie spotkac z zajebistymi ludzmi
Jesli chodzi o wybor wiekszej czy mniejszej imprezy to wole te mniejsze... niesmialy jestem
Kurna Amerykę odkrył !!! Wiadomo ,że jedziemy na zlot by się wspólnie bawić "spotkać się z zajebistymi ludźmi" , ale jeśli nie będzie organizacji to potworzą się grupy, które potem się szlajają po ośrodku nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić (czasem przychodzą im do głowy dziwne pomysły) Zamiast wspólnej zabawy i poznawania się są regionalne chlańska

Pawel z Jasla napisał:
"Moim zdaniem tego nie da się przeprowadzić w 100% charytatywnie tym bardziej, że ryzyko organizatora dotyczące wystąpienia nieprzewidzianych kosztów jest znaczne /raczej na 100% w takiej masie znajdzie się jakiś „grafiki”, który pomaluje pensjonat ewentualnie inny „elektryk” potrafiący pozbawić „prundu” połowę populacji gnieżdżącej się w przyległych do miejsca imprezy zabudowaniach ewentualnie trzeba będzie zapłacić za szkody w uprawach lub inwentarzu albo pokryć inne roszczenia autochtonów w tym tych mundurowych"

Zgadzam się i powiem więcej trzeba stworzyć procedury zachęcające ludzi do organizowania zlotów Np: Zwolnienie z opłaty zlotowej ludzi , którzy w ewidentny sposób poświęcają swój czas, wydatki, czy sprzęt w organizację zlotu. Mam na myśli tego rodzaju prace jak: organizacja Off'u rezerwacja ośrodka, czy DJ - muzyka.

Sprawą bez znaczenia jest dla mnie przyjazd koniecznie motocyklem. To nie z motorem na zlocie się gada i pije browara tylko z ludźmi (o motorach najczęściej). Przyjedź nawet pociągiem, czy PKS'em, abyś tylko był(a) i dobrze się bawił(a)
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.