| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Relacja, krótka. 
		
		
		
			Zdjęciowa. Zabrałem moje pociechy (oj jedna już studentka) i żonę na kolarską "wyprawę" zdobycia kilku przełączy Tour de France... Za taki wyjazd na "mojego młodu" bym matkę i ojca sprzedał, więc przelałem swoje dawne, acz ciągle aktualne, marzenia i ruszyliśmy. Stara golfina obładowana maksymalnie, aż szorowała tyłem::  )) Już szukam nowego auta, ale nie będzie to proste - przez ostatnie 8 lat mnie ten samochód tak ekonomicznie popsuł, że trudno mi się zdecydować na zmianę - wiem, że tak tanio już nie będzie. Wyjazd to pomysł mój całkowicie. Żona wali ze mną maratony, biegi ultra po górach, wyprawy na pięciotysięczniki - wychowana od lat::  )) więc w zachwyt wpadła od początku. Dzieciaki - najmłodszy, raczej na tak i generalnie nie wiedział co go czeka, środkowa córka - idzie do liceum a i trenuje w klubie kajakarstwo z małymi sukcesami - też była bardzo na tak... ale studentka  ? tu było bardzo trudno... nie chciała jechać... ciągle coś... ale się uparłem, zaparłem, postawiłem i ... na siłę, ale pojechała.Dla wszystkich, po kilku już dniach, była to niesamowity wyjazd ... nie chcieliśmy wracać. Dzieciaki dostały tak po gaciach, że opieka społeczna nie powinna się chyba o tym dowiedzieć.... dlatego twarzy dzieciaków na zdjęciach nie ma::  )) (zresztą nigdzie ich twarzy nie umieszczam). Więc moje chęci i pomysł był taki, żeby gdzieś na kempingu się umieścić i codziennie "walnąć" kolarzówkami jedną przełęcz Tour de France... czyli najpierw jedziemy 2-3 godziny pod górę cały czas 7-10% a potem ponad 10 km ostrego zjazdu... tyle (acha keping z basenem – to musowo… i książka wieczorem). Udało się następujące: - col du galibier - col d'izoard - col d vars - col de la bonette - col du granone.... Col du Galibier - najpiękniejsza. Col de la Bonette - niesamowita, majestatyczna. I żeby trochę o motorach było - na każdej przełączy było mnóstwo motocykli, i afryk nowych liczebnie dużo… zaraz po gs-ach. 
				__________________ 
		
		
		
		
	<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			cd...
		 
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			kolejne...
		 
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
		
			<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. Ostatnio edytowane przez Mallory : 21.08.2019 o 19:43  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			i na koniec. 
		
		
		
			PS. mam wylot z FAT za post pod postem?:  ))
		
				__________________ 
		
		
		
		
	<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Podkarpacie/ 
					
				
				
					Posty: 274
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: 89500 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 16 godz 34 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z 15-lat temu dał bym wiele za taki wyjazd  
		
		
		
		
		
		
		
	 , gratuluje wypady  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2014 
				Miasto: Lublin 
					
				
				
					Posty: 2,339
				 
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 21 godz 12 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mallory wielkie, wielkie, zajewielkie gratulacje za pomysł, realizacje, za pozytywnego kręćka i konsolidacje rodziny w realizacji takiego wypadu.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2009 
				Miasto: Kamieniec Wrocławski 
					
				
				
					Posty: 3,142
				 
Motocykl: XT660Z-konik garbusek 
Przebieg: Ł 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Marcin ,juz Cie podpier....łem do Mopsu,nie będzie 500+ oj nie bedzie  
		
		
		
		
		
		
			  teraz Będziesz miał niebieską kartę na komisariacie   Fajna wyprawa ... golfina dała radę ? 
				__________________ 
		
		
		
		
	Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Dała, dała golfina radę.... spalanie 6.6 średnio... na autostradach cały czas 120... do tego góry - czasami na 1 i 2... silnik w sumie na dzisiejsze czasy duży bo legendarne 1,9: 
		
		
		
		
		
		
			 )) przejechane 4000 tyś km i oleju zniknął może z 1 mm - załadunek jak widać 5 rowerów, box, 5 osób, namioty duży, sprzęt campingowy itd... nawet gumy na sprzężny założone żeby nie siadł na bardzo... i jazda .... czasami 140 bez problemu. Ciasno podobno z tyłu - ale to nie mój problem:  )Nie chcę sobie samemu oftopa robić, ale myślę od jakiegoś czasu na kupieniem nowego auta, bo to już mnie nudzi... myślę nad Land Criserem J120 itp... ale jeszcze to odkładam ... głownie z powodu świętego spokoju jaki mi stare auto daje - czasami nuda jest OK... ale to na inny temat. 
				__________________ 
		
		
		
		
	<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale czad ! I rodzinnie !!!!
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2015 
				
					
				
				
					Posty: 297
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 2 dni 6 godz 49 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Piękne trasy! Wbijam je do planu na kiedyś-tam 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Gratulacje dla młodych!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Zamki Loary , Cher i Indry (France) Marzec 2016 | dj.1 | Trochę dalej | 4 | 09.05.2016 08:56 | 
| Liguria Italia lipiec 2k13 - durch Alpen laweta tour | koszi | Trochę dalej | 22 | 05.09.2013 12:07 | 
| IMHO ładniejsze przełęcze niż przereklamowane Passo Stelvio - Alpy 2010 | dopra | Trochę dalej | 41 | 28.10.2010 09:18 |