| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2016 
				Miasto: Dębica 
					
				
				
					Posty: 120
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 27k+ 
				
				
				 
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			aż strach pytać ...gdzie następnym razem zatrzyma się wam palec na globusie.... ziemia ognista ? 
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Reszel 
					
				
				
					Posty: 79
				 
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli 
				
				
				 
Online: 3 dni 2 godz 32 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak. to Prawda. Filmy są tylko ze średniego hardkoru. Jak było żle -nikt nie myślał o kamerze. Niosło sie motocykl w czterech i wracało pa nastepny. 
		
		
		
		
		
		
		
	Ale jak powiedział Robin: Ciżko bedzie odje....c wikszy numer. ....I to potroszce jest nasze przekleństwo, bo nawet poleciec dalej przez Canade i Stany jest ddużo łatwiej niż wrócic z Magadanu.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2016 
				Miasto: Kalwaria Zeb. 
					
				
				
					Posty: 733
				 
Motocykl: nie mam już Afryki 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 5 dni 16 godz 6 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Naprawde szacun za tą walke w Mongoli. 
		
		
		
		
		
		
			A czy Mitasy Robina objechały całość bezkapciowo? Tylko K60tki były cięte nagminnie? 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Sep 2015 
				Miasto: Góra Kalwaria 
					
				
				
					Posty: 4
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 1 dzień 2 godz 44 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Robina mitasy robiły naprawdę super. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem jak tak kostka powoli schodziła na twardym podłożu (w tym na asfalcie i ostrym szutrze). Robin utrzymywał niskie ciśnienie w kapciach i to je na pewno ratowało. Jak pamiętam między 1.8 a 2.0 bara. Nasze K60 i Metzelery były bardziej komfortowe na twardym.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 nOOb 
			![]() Zarejestrowany: Jun 2013 
				
					
				
				
					Posty: 515
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 6 dni 6 godz 59 min 9 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Panowie, ogladalem z zapartym tchem ;-) Gratuluje podrozy i jestem pod wrazeniem waszej walki z nieprzychylnosciami losu zwłaszcza podczas powrotu! No masakra normalnie. Jak sobie tylko wyobrażam polaczenie dwóch faktow w postaci 'brak smarowania' oraz 'centralna czesc Mongolii', to mi się slabo po prostu robi ;-) 
		
		
		
		
		
		
		
	Super, to się nazywa prawdziwa przygoda! Pozdrawiam  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			  Byłem kilka razy w takiej sytuacji błotnej , ale ja miałem 1- 2 km i robiłem to w 1-2 godz. masakra Wielki Szacunek za wyprawę i pokazanie tego.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Ballynahinch (Irlandia Płn) / Częstochowa 
					
				
				
					Posty: 630
				 
Motocykl: CRF1100L AS 
Przebieg: 7500 km 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 23 godz 21 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mieciek, napewno miałem sporo szczęścia, ale tak czy inaczej nie złapałem na tych Mitasach ani jednej gumy. Zresztą jedyną gumę na całej wyprawie złapałem w Polsce na Tourance-ach, a przejechałem w sumie 31940 km.  
		
		
		
		
		
		
		
	Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Koziegłowy / Poznań 
					
				
				
					Posty: 137
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: 72000 
				
				
				 
Online: 8 miesiące 1 tydzień 13 godz 52 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No za przeprawę przez mongolskie stepy mega szacun. 
		
		
		
		
		
		
		
	Co się stało z trampkiem, którego tam "porzuciliście"  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2010 
				Miasto: Wlkp 
					
				
				
					Posty: 1,191
				 
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750 
Przebieg: od nowa 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 11 godz 12 min 13 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Trampek  
		
		
		
		
		
		
			  W tym momencie użytkownicy innych marek jak np. BMW mogą tylko pomarzyć o tym. Wielkie   dla Assistance Honda World Service, które  tydzień później było u zaprzyjaźnionego mongoła i naprawiło trampka  . Paweł po wyleczeniu kolana może wrócić po swój sprzęt  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2012 
				Miasto: Katowice 
					
				
				
					Posty: 85
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 6 dni 10 godz 36 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hm, a to assistance HWS to się jakoś wykupuje? jak cena i gdzie?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Magadan 2016 | Brt | Umawianie i propozycje wyjazdów | 49 | 15.04.2016 15:32 | 
| Magadan 2012 | Granda | Trochę dalej | 90 | 29.01.2013 23:36 | 
| Na Magadan | kropek | Kwestie różne, ale podróżne. | 28 | 06.01.2011 15:09 |