Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26.01.2014, 18:47   #1
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie

Cynciu, czy "placeVdoUst", chodzi o gest palenia?
Wiesz, że jak GSiarz nie ma napisane w "instrukcjiObsługi", to nie pojmie!

Pozdro Orzep
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2014, 19:36   #2
madafakinges
 
madafakinges's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 6,007
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 10 min 41 s
Domyślnie

Oczywiście, że o palenie i oczywiście, że oni odmawiali
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2014, 21:24   #3
Miras Sc
SOmalijczyk
 
Miras Sc's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: SOsnowiec
Posty: 765
Motocykl: 1090 AdvR
Miras Sc jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 godz 19 min 47 s
Domyślnie

To ja już teraz rozumiem dlaczego to Maroko to taki popularny kierunek

I wielu deklaruje chęć powrotu.
Miras Sc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2014, 21:58   #4
Cynciu
 
Cynciu's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
Cynciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
Domyślnie

Już się nie ociągam. lecim dalej:

odc 7.

Przed wieczorem docieramy do Tazy. Szukamy noclegu i czekamy na drugą ekipę.

Kolejny dzień. Dziś lecimy do Missour. Opuścimy góry Rif i wbijamy się w Atlas Średni. Pierwszym punktem na trasie jest Narodowy Park Tazekka. W parku leży góra Dżabal Tazakka (stąd nazwa parku) . Obejrzymy też na żywca dęby korkowe i dęby skalne. Pojedziemy też wzdłuż kolejnego fajnego jeziorka.











Pojawiają się takie kolczaste krzaczki


Na poboczach jest tego sporo. Wchodzi w oponę jak w masło.


Dęby korkowe:


Dowodem, że to dęby jest ten żołądź.


Dęby oskurowane z kory korkowej.














Po wyjeździe z Parku pniemy się na przełęcze atlasu. Już tu czuć pustynne klimaty. Widoki ogranicza zawiesina pyłu i piasku znad Sahary. Roślinność jest coraz bardziej skromna aż w końcu zanika. W czasie jazdy temperatura jest idealna, lecz na postoju przypieka. Nie ma już gdzie się schować przed słońcem. Jest inaczej fajnie.

W poszukiwaniu cienia


Dobrze mieć własnego wielbłąda














Wągiel drzewny. Na czymś trzeba upichcić barany.






Oliwki bez słoików.


Gaj oliwny


system nawadniający


Pytanie konkursowe. O jakim spadku informuje ten znak.










Co one tu kurna źrą? Tam są tylko kamole.




Ciepełko coraz większe.


Jedni jarają, inni szukają cienia










Tak infirmacyjnie, na następnym zdjęciu jest rzeka ! Mijaliśmy takich suchych rzek dziesiątki. Dla mnie osobiście był to strasznie przygnębiający widok - martwe rzeki.




Kolejna martwa rzeka


Szukamy noclegu. Tu buło dla nas za drogo.


motocyklowy spacerek po suku. Na lekko.
__________________
Wlóczęga:
człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..

[ Julian Tuwim ]
Cynciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2014, 22:07   #5
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie



Czego się trzeba wystrzegać, by ominąć takie zatwardzenie?!?!?!

Pozdro Orzep
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2014, 22:16   #6
nicek27
 
nicek27's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 984
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
nicek27 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
Domyślnie

A już miałem spać iść...
Cynciu jak było z obecnością dzikiej zwierzyny na odcinkach przez was przejechanych? Chodzi mi o jakieś węże czy tp. "straszliwości.
U kogoś w wątku o to pytałem, ale zapomniałem, a teraz strasznie mnie to gryzie..
Fajnie opisane, fajne zdjęcia.
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!
nicek27 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.01.2014, 09:20   #7
Cynciu
 
Cynciu's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
Cynciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Orzep Zobacz post
Czego się trzeba wystrzegać, by ominąć takie zatwardzenie?!?!?!
Orzeppe, wisisz mi ściereczkę do monitora. Poplułem się


Cytat:
Napisał nicek27 Zobacz post
... jak było z obecnością dzikiej zwierzyny
Zaobserwowano:
- jeden skorpion zdechły.
- Osa, sztuk 3
- jeden ptok z żółtym dziobem, nie przedstawił się.
- Wilków niet - pewnie emigracja je dopadła

Ogólnie jak sucho i żarcia nie ma, to wszystko spierdziela lub się chowa.

Cytat:
Napisał wilczyca Zobacz post
... Widzę, że aparat w końcu jakiś lepszejszy zabrałeś, hm?
Eeee tam, aparat ten sam, tylko operator, znaczy aparator inny.

Cytat:
Napisał gonzik.korba Zobacz post
Cynciu te rzeki nie są martwe. Tak przynajmniej myślę. One są uśpione. One się nawadniają że tak powiem po opadach tudzież topieniu się śniegu w górach.
Pozdro.
Dla mnie są martwe. Fakt ożywają czasowo, bardzo gwałtownie i na bardzo krótko. Na tyle krótko, że życie nie ma szans tam zaistnieć.

Więc nawet jak czasem na krótko pojawi się tam woda, są żywe czy martwe?
__________________
Wlóczęga:
człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..

[ Julian Tuwim ]
Cynciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2014, 14:57   #8
Grehory
 
Grehory's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Turawa
Posty: 65
Motocykl: RDR04
Grehory jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 15 godz 19 min 41 s
Smile



rozumiem że "miękkie" dragi Cię nie interesują, wielokrotnie odmawiałeś zakupu, ale jednak postanowiłeś wciągnąć coś twardszego
Grehory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2014, 17:01   #9
Cynciu
 
Cynciu's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
Cynciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
Domyślnie

Fajnie, że zaglądacie (nawet Ty Orzepie ) Jak już zaglądacie i czytacie to jadzem dalej

Odc. kolejny

Kolejny dzień jest NASZ, w sensie męski.
Nasze kobiety zostają w Panoramie a my dołączamy do ekipy Szparaga i na lekko ruszamy na podbój pustyni.
Rankiem ogołacamy trampki z szyb, lusterek i tego co może ze sobą zabrać fruwający kierownik.
Kobiety relax a my dzida.
Fot z naszego wyjazdu nie ma, gdyż aparaty zostały razem z aparatkami w Panoramie.

Trampki przed demontażem


teraz ekipa:
Milenka


Szparag


A to JA, we własnej osobie


Łukasz, reszta nie obfocona


Jadą ku przeznaczeniu:


A kobitki tu


i tu


Ptica


Carawaning


Wydmy Erg Chebi prężyły się i wzdymały, my jednak pełni pogardy na ich urok, ruszyliśmy w przeciwnym kierunku. Hamada była naszym celem i tam była zabawa przednia. Przecięliśmy asfalt i tyralierą pognaliśmy po kamolach i piachach.
Rozjeździłem się dość szybko, co rusz odkręcając manetę do oporu. Przed sobą sobaczyłem niezłe wzniesienie do pokonania. Podniosłem z siedziska swą szlachetną pupcię i ogień.
Czułem się jakbym miał cylindry na boki .
Gdy dojechałem do szczytu zobaczyłem co górka skrywała przede mną po drugiej stronie. Byłem nieźle napędzony gdy oczom mym ukazało się morze potłuczonych butelek. Denka szczerzyły w moją stronę szklane zęby odbijając radośnie promienie porannego słońca.
Nie miałem ani czasu ani nastroju na hamowanie. Pozostało mi więc jeszcze lekko odkręcić i przelecieć tą niespodziankę. Przeżyłem i ja i opony. Nasza pojeżdżawka trwała do pory obiadowej (na tyle stykło paliwa).
Zabrałem ze sobą w camelbagu 2 litry wody. ZA MAŁO!
Byłem odwodniony, przegrzany, zziajany i lekko miałem dosyć.
Ekipa 2 pojechała ciorać się dalej, my zabraliśmy kobitki na lajtową pojeżdżawkę po Merzoudze i lanserskie fotki na wydmach.

A teraz to, co nie znaczy nic, ale fajnie wyglada :lol:











Obowiązkowy piuropusz piaskowy





Mamy dość!





Po zabawach na piaskowni pojechaliśmy się dotankować przed jutrzejszym dniem. Łukasz namówił mnie aby zajrzeć do filtra.
Dobrze, że posłuchałem. Zobaczcie co się wysypało





powrót do Pani ramy


Reszta wraca do bazy




Ależ tu o zachodzie jest bajkowo


Czas na relaks i poskładanie do kupy motków






To właściciel naszej kasby


Zafundował nam jeszcze berberyjski koncert


Zachód słońca


Jadą kowale


Przed wieczorem zjeżdżamy się znów w Panoranie i oczekujemy kolejnej grupy straceńców. Dziś ma podjechać jeszcze Kowal ze swoją drużyną. Dojeżdżają przed zmierzchem. Pierwszy z grupy oderwał się najszybszy z najszybszych na najszybszym motocyklu. Niestety jechał bez biustonosza i zahaczył cyckiem na winklu. Kierownik jak na gościa z klasą przystało najpierw się przywitał, zanim zaczęliśmy organizować grupę wsparcia do podparcia motocykla. Nie pamiętam marki tego sprzęta. Może pomożecie?

__________________
Wlóczęga:
człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..

[ Julian Tuwim ]

Ostatnio edytowane przez Cynciu : 30.01.2014 o 17:03
Cynciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2014, 18:15   #10
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 godz 43 min 30 s
Domyślnie

Cynciu
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] jagna Trochę dalej 117 22.09.2013 21:33
Maroko 2013 kowal73 Umawianie i propozycje wyjazdów 0 27.11.2012 21:17


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.