Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.10.2013, 09:24   #1
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,594
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
Domyślnie

Głupotą można nazwać także tego, co ma rodzinę a jeździ motocyklem po polskich drogach.

No i inaczej się jedzie wiedząc że ma się za sobą wsparcie techniczne a inaczej (ostrożniej) gdy wiemy że musimy sami dać sobie radę. Pojechali dla przygody. Też tak chciałbym. Przejechanie tej samej trasy, poza terminem rajdu, już tak nie nobilituje.

Ostatnio edytowane przez Ziarko : 04.10.2013 o 10:06
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2013, 23:13   #2
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,765
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 56 min 50 s
Domyślnie

strobus: głupota - nie głupota. Z jednej strony jeden musi wykąpać 3 letniego syna a z drugiej 16 letni syn takiego wilka dakaru ma starego który popierniczał endurakiem na Dakarze
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 09:09   #3
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

''Samotny wilk na dakarze musi być również samotny w życiu (bez odpowiedzialności za rodzinę). W innym przypadku to skrajna głupota.''

Nie byl bym tak szybki w ocenie. W zyciu kazdy ma priorytety- kazdy swoje i to co dla Ciebie jest glupota dla innego jest calym zyciem!
Wiec zachowaj kolego dla siebie tak szybkie oceny innych bo mozesz kiedys czasem zarobic za brak szacunku ,od tych ktorzy inaczej postrzegaja swiat i maja inne priorytety niz Twoje ''jedyne wlasciwe'' a wypowiadajac takie oceny obrazasz ich oraz sens ich zycia.Wiecej tolerancji i otwarcia na swiat!
Pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 09:33   #4
Brambi
 
Brambi's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 461
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Brambi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 11 godz 31 min 41 s
Domyślnie

Ludzie mowa o pięknej przygodzie, walce, pustyni, motocyklach, pasji. Po co gadać o głupocie, po co jej szukach w tak ważnym dla nas wydarzeniu !!! Głupota nas znjadzie sama tyle jej wszędzie!
Brambi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 10:52   #5
pyntront
Hodowca Kalafiora
 
pyntront's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
pyntront will become famous soon enough
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
Domyślnie

Głupio, to mieć ojca, który nie wie co to Dakar
__________________
To nie burza tata, to Pan Bóg jeździ na motorze!
pyntront jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 10:59   #6
Zet Johny
 
Zet Johny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Limanowa
Posty: 1,623
Motocykl: RD07HRC+CRF1100L
Zet Johny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 5 dni 19 godz 26 min 48 s
Domyślnie

Miasto w Senegalu ?
Zet Johny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 13:59   #7
strobus1
 
strobus1's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,431
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
strobus1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 13 godz 14 min 4 s
Domyślnie

A to mi się dostało
Sorki Panowie / Panie jak jadę na zawody sportowe to nie po przygody, a po wynik. Parę lat w sporcie wyczynowym spędziłem. Jest masa rajdów w których można się wyżyć - patrz rajd Albani opisywany przez Olę. W rajdzie o którym tu mowa giną ludzie. Przygotowania do tego rajdu kosztują czas, pieniądze i co z tego ma amator? ( taki jak opisany w przedmiotowym artykule - beż żadnego wsparcia). Przejedzie ze 4 etapy, popełni głupi błąd z przemęczenia. Z czego być tu dumnym?
W takcie zabawy w sport nauczyłem się jednego powiedzenia: walka gołej doopy z batem - to właśnie przeżywają w/w amatorzy na tym rajdzie.
To jest moja prywatna opinia.
Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez strobus1 : 04.10.2013 o 14:08 Powód: uzupełnienie
strobus1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 14:25   #8
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,594
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
Domyślnie

myślisz, że w takiej Argentynie (przygoda sama w sobie) jest głupiej mieć wypadek niż za domem na "gupiej" górce, bo zachciało się skoków?

Po co jeździć do Azji, jak do Ciechocinka można tez przecież pojechać. Dla mnie ktoś kto ma parcie na wynik jest bardziej niebezpieczny, niż ten co tylko ma zamiar przejechać a uzyskanie dobrego wyniku to tylko wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2013, 23:46   #9
strobus1
 
strobus1's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,431
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
strobus1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 13 godz 14 min 4 s
Domyślnie

Ziarko dostałem po nosie za swój niewyparzony język. Krytykę przyjąłem i przedstawiłem swe uzasadnienie. Argentyna fajne miejsce, Ciechocinek także. Piszesz, że niebezpiecznym jest ten który ma parcie na wynik? Ten trenuje, ma wsparcie, poparcie $, sprzęt i parę innych rzeczy. Jedzie w czołówce, z samotnym wilkiem nie spotyka się na trasie w czasie jazdy, spotykają się w ambulansie. Tam jest dla niego niebezpieczny?
Argumentacja Miszy i Dubela dała mi do myślenia.
Sformułuję jeszcze raz swe przemyślenia w temacie: Dakar to rajd w którym reklamują się wielkie koncerny. Profesjonaliści nadają kształt tej imprezie. Amator bez żadnego wsparcia nie ma tam czego szukać. Koszty wysokie, ryzyko odniesienia kontuzji bardzo duże, turystycznie - lipa.
Ja lubię wyluzować w czasie jazdy na motocyklu. Pobawić się na wydmach, polatać po krętych szutrach, przejechać się po jakimś zadupiu asfaltem, itp. Tego na rajdzie Dakar, moim skromnym zdaniem, nie znajdziesz.
Dla mnie koniec tematu, zdania nie zmieniłem, obiecuję solenną poprawę w kwestii stylu swych wypowiedzi.
Szerokości
strobus1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.10.2013, 07:59   #10
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,594
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
Domyślnie

Strobus, nie rozróżniasz ryzyka od zagrożeń.

Dakar to legenda - i z tym się mierzymy. Czy to skrajna głupota?

Jeśli zawody są głupie, to mogę się zgodzić że Dakar to ich skrajność
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Groby, łodzie i bociany czyli Warmińske przygody kartograficzne czosnek Polska 28 07.02.2012 18:10
Jura, czyli ,,męskie przygody". Kristos Polska 6 01.02.2011 22:37


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:42.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.