|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,364
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 5 godz 37 min 9 s
|
Dobra. Lecimy. Bilety na Tajwan kupowałem miesiąc wcześniej. Miałem dwie opcje. Chińskie linie 2700 zł. Tajwańskie linie 4000 zł. Lecę droższym lotem. Są to loty bezpośrednie bez przesiadek. Z Wiednia prosto do Tajpej. Dlaczego wybrałem droższy bilet? Troszkę lepiej pasowało mi to pod względem urlopu. Jeden dzien dłużej na Tajwanie. Może lot Tajwańskiej linii jest droższy, ale za to leci dłużej niż Chińczycy. Samolot zatrzymuje się na międzylądowaniu w Bangkoku, tankuję i wymienia pasażerów. 4 godziny dłużej. Z zalet? Trzeba w Bangkoku wyjść z samolotu poczekać, i jeszcze raz się zapakować do tego samego samolotu. Patrzyłem na kadłub samolotu. Pilot pilot za oknem miał tabliczkę tak jak w starych autobusach PKS. Taipei przez Bangkok. A jak się leci EVaAir? Trzy posiłki. Zaletą było dla mnie, przy zakupie biletu online, miałem możliwość dowolnego wyboru miejsca w samolocie bez dopłaty, oczywiście w klasie ekonomicznej. Mam więc fotel przy oknie i mogę lepiej drzemać. Ale miejsca i tak mało. To nie było spanie a przerywane drzemki. Start samolotu o 20:00 z Wiednia lądowanie w Taipei na drugi dzień o 16:00 czasu lokalnego.
IMG_20251122_122710bb.jpg IMG_20251122_012321aaa.jpg
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,364
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 5 godz 37 min 9 s
|
Dzień 2.
Tajwan Przez okno samolotu wygląda ślicznie. Zachodnia część Tajwanu jest płaska i gęsto zaludniona. Pomiędzy miastami i wioskami ciągną się zielone pola uprawne oraz gęsta zabudowa miasteczek. Przez okna samolotu dokładnie widać linie szybkiej kolei oraz autostrady. Samo lotnisko w Tajpej nie jest jakiś wielkie. W końcu tutaj żyje około 20 milionów ludzi w tym kraju, a raczej na tej wyspie. Nie można mówić kraju, bowiem sytuacja Tajwanu jest bardzo skomplikowana. Niby jest to państwo, mają władzę, mają walutę, handlują z całym światem. Tylko Tajwan to część Sporna Chin. Chiny nigdy nie uznały Niepodległości zbuntowanej prowincji. I ciągnie się ten stan już od II wojny światowej. IMG_20251122_144115ss.jpg Zgodnie z youtubowymi poradnikami, mam krok po kroku plan na działanie na lotnisku. Bramki kontrola dokumentów, wbicie wizy do paszportu, odebranie bagażu z taśmy. Wymiana kasy. Fajne jest to że na lotnisku są punkty banków, zmieniam euro i dolary , mam 2000 zł. Mam jeszcze kartę do bankomatu i kartę wielowalutową. Pieniądze trzeba wymienić na lotnisku, bo wiem zmiana walut w głębi kraju może być utrudniona, trzeba szukać banków. Bardzo dużą zaletą jest to że nikt nie oszukuje turystów na lotnisku. Kursy są bardzo dobre i obsługiwane w okienkach bankowych. Szybko idzie. Bardzo profesionalna obsługa. Karta SIM do telefonu w następnej budce - 10 dni internetu za 60 zł, bardzo miło bardzo szybko. Pani nawet pyta czy ma mi rozlozyc telefon i odpalic kartę. Torba na ramię i w drogę. Wewnątrz terminal terminal lotniska wygląda znacznie lepiej niż na zewnątrz. Czysto i nowocześnie. To teraz zostaje tylko zejść pod ziemię i szukać kolejki metra. Wszystko jest bajecznie proste. Do momentu zakupu biletu na metro. Stoję przed Wielkim automatem i poległem przerasta mnie ta nowoczesna technologia. Po raz pierwszy spotykam się z pomocą ze strony miejscowych. Młody chłopaczek widzi że jestem turystą i jest to dla mnie kosmos i prowadzi mnie za rękę jak to wszystko zrobić. A o co tu w ogóle chodzi. Chodzi o mityczną kartę easycard. Wyobraź sobie czytelniku że idziesz do kiosku lub automatu i kupujesz kartę za 15 zł i od razu ją zasilacz, powiedzmy za 50 zł. Te 50 zł na karcie są na bilety komunikacji miejskiej. Teraz wsiadając do metra odbijasz się tylko na bramkach. Pieniądze za bilet uchodzą z karty. Gdzie jest w tym coś dziwnego? Karta działa na cały kraj. Nieważne czy jeździsz metrem w Szczecinie, autobusem w jastrzębiu-zdroju, tramwajem wodnym w Bydgoszczy, czy autobusem MZK w Sanoku. Cały kraj na jednej karcie. Dobra mam kartę pakuję to się do metra. Ale nie jadę w stronę centrum tylko w przeciwną stronę. Kilka stacji metra i docieram do Taiuan dworca. Metro to siódmy tranzytowy środek mojego transportu. Tutaj czekam i przesiadka na tajwańską kolej wysokich prędkości. Dla mnie oszałamiających prędkości. Wychodzę z tego metra kolejki podmiejskiej. I po raz pierwszy wychodzę na odkryte tereny jest godzina 18:00. Jest ciemno, uderzam mnie ciepłe wieczorne powietrze to jest niesamowite. Siadam na chwilę na trawniku. Dotykam prawdziwej zielonej trawy. Dotykam niezmrożonej zimnem ziemi. Fascynujące. ![]() IMG_20251122_181247.jpg Plan jest taki. Jutro mam zamiar wynająć skuter w mieście Kaosziung. Mam tam 400 km. I mam kolej wysokich prędkości. Mogę zostać w Tajpej i jechać tam jutro. Ale ceny noclegów są bardzo drogie. Przynajmniej Patrząc z mojego punktu widzenia. 200 300 zł za zwykły hotel. Hostele po 100 zł, ale nie lubię spać w salach wieloosobowych. Podobnie sprawa ma się w Kajosziung . Więc zrobię tak. Powiedzmy że wsiadam w pociąg w Warszawie gdzie celem moim jest Katowice . Tu i tu są drogie noclegi. Więc wysiadam po drodze w pipidówu w Radomiu, i tam mam tani nocleg. Idąc tym planem znajduję już kilka dni wcześniej nocleg w Tajchunk za 120 zł. Blisko dworca kolei wysokich prędkości. Tajwańska kolej wysokich prędkości i jest fantastyczna. Są to japońskie shinkanseny mknące 280 km na godzinę. Jeżeli dobrze pamiętam to wychodzi 70 zł za 200 km. IMG_20251122_191257.jpg Z dworca do hotelu mam 1,5 km spaceru ale zamiast spaceru podjeżdżam jeszcze lokalną kolejką miejską ten jeden przystanek. Oczywiście nie muszę w innym zupełnie mieście szukać biletów biletomatów i innych cyrków, bo mam uniwersalną kartę na cały kraj która działa wszędzie. IMG_20251122_194017.jpg Dochodzi godzina 20:00 idę z plecakiem przez tajwańskie przedmieście szukając mojego hoteliku. Jest cicho ciepło i spokojnie. Czasem przemknie jakiś skuter. Hotelik ma mizerny opinie. Jest schowany przed turystami w ciemnym podwórzu. Największą wadą opinii jest to że, jest zamykany na noc i właściciele pilnują porządku. Żadnych imprez i hałasów. Ode mnie dostają pięć gwiazdek bo dokładnie takiego czegoś szukam. Hotel jest stary mroczny i z klimatem. Cały Tajwan ma swój klimat. Coraz bardziej mi się podoba. Jestem padnięty i wykończony dostaję pokój i spanie w końcu. 9 przesiadek. I taszczenie tej torby Luisa na ramieniu... IMG_20251122_195725.jpg
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
|
|
![]() |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kuba 2-3 tygodnie w listopadzie skuterem 50+ | schneider | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 22.10.2024 20:47 |
| ..co robic w Portugalii? | yeuop | Trochę dalej | 43 | 26.10.2017 16:07 |
| Tunezyjska Sahara w listopadzie | Adagiio | Umawianie i propozycje wyjazdów | 7 | 02.09.2014 13:45 |