Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary Dzisiaj, 00:09   #32
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 711
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 17 godz 45 min 26 s
Domyślnie

"Robert Sapolsky, profesor neurologii i biologii na Uniwersytecie Stanforda przez ponad trzy dekady prowadził badania terenowe nad zachowaniem pawianów we wschodniej Afryce. To, co początkowo miało być klasycznym studium hierarchii, dominacji i rywalizacji – zjawisk dobrze znanych zarówno u naczelnych, jak i u ludzi – z czasem przerodziło się w jedno z najbardziej zaskakujących odkryć współczesnej biologii behawioralnej.

Badane stado funkcjonowało według typowego dla pawianów modelu społecznego. Na jego szczycie znajdowali się agresywni samce alfa, którzy poprzez przemoc i zastraszanie kontrolowali dostęp do zasobów oraz samic. Napięcie, ciągłe walki i wysoki poziom stresu były codziennością, a hierarchia oparta na sile wydawała się czymś oczywistym i „naturalnym”. Przez wiele lat nic nie zapowiadało zmiany tego porządku. Przełom nastąpił w sposób całkowicie nieplanowany. Około dziesięciu lat po rozpoczęciu badań stado dotknęła epidemia gruźlicy bydlęcej. Choroba nie rozprzestrzeniła się losowo – uderzyła przede wszystkim w najbardziej dominujące samce, które regularnie żerowały na wysypisku śmieci przy pobliskim hotelu turystycznym. W krótkim czasie niemal cała agresywna elita stada wymarła, pozostawiając po sobie grupę złożoną głównie z samic oraz podporządkowanych, mniej agresywnych samców.

To, co wydarzyło się później, podważyło wiele utrwalonych przekonań na temat hierarchii i władzy: w stadzie nie wyłonił się nowy samiec alfa. Nie nastąpiła brutalna walka o dominację ani odbudowa dawnego porządku. Zamiast tego relacje społeczne uległy głębokiej przemianie. Poziom agresji spadł drastycznie, zniknęły niemal całkowicie brutalne konfrontacje, a zachowania oparte na współpracy i wzajemnym uspokajaniu stały się normą. Pawiany zaczęły spędzać więcej czasu na wzajemnym iskaniu, także pomiędzy samcami, co wcześniej należało do rzadkości. Sapolsky, jako neurobiolog badał również fizjologiczne skutki nowej organizacji społecznej. Poziom hormonów stresu, takich jak kortyzol wyraźnie się obniżył, a ogólny stan zdrowia zwierząt uległ poprawie. Stado funkcjonowało stabilniej, spokojniej i – co kluczowe – bez potrzeby istnienia agresywnej hierarchii. Najbardziej zdumiewający okazał się jednak fakt, że ten nowy model społeczny utrzymał się przez kolejne dwadzieścia lat.

Pawiany, w przeciwieństwie do ludzi nie mają instytucji, religii ani spisanych norm/prawa. Co więcej, samce regularnie migrują pomiędzy stadami. Nowi przybysze, wychowani w klasycznych, brutalnych hierarchiach początkowo próbowali narzucać dominację. Jednak w ciągu kilku miesięcy ich zachowanie ulegało zmianie. Agresja przestawała się opłacać, a normą stawało się dostosowanie do spokojniejszej kultury grupy. Nie była to zmiana genetyczna ani efekt selekcji naturalnej, lecz czyste uczenie się społecznych zasad. Historia tego stada jest wyjątkowa, ponieważ pokazuje coś, co często bywa kwestionowane: że zachowania uznawane za „naturalne” wcale nie muszą być nieuchronne. Pawiany nie zmieniły swojej biologii ani instynktów – zmieniło się środowisko społeczne, a wraz z nim reguły, które regulowały codzienne interakcje. Kultura okazała się silniejsza niż impuls do dominacji. Sapolsky wielokrotnie podkreślał, że ten przypadek jest niewygodny dla narracji usprawiedliwiających przemoc i hierarchię jako coś koniecznego. Jeśli społeczeństwo bliskich nam ewolucyjnie naczelnych potrafi funkcjonować bez agresywnego przywództwa to argument, że u ludzi „inaczej się nie da” traci swoją moc. Oczywiście nie oznacza to prostego przełożenia jednego przypadku na złożone społeczeństwa ludzkie, ale stanowi ważne ostrzeżenie przed biologicznym determinizmem.

Badania Sapolsky’ego pokazują, że władza oparta na strachu nie jest jedynym możliwym porządkiem społecznym, a normy zachowań nie muszą być narzucane przemocą, by stały się trwałe. Czasem wystarczy zmiana warunków, by ujawniła się zupełnie inna logika współżycia – spokojniejsza, zdrowsza i bardziej stabilna. To lekcja, która wykracza daleko poza sawannę i zmusza do ponownego przemyślenia tego, co naprawdę rozumiemy poprzez „ludzką naturę”.

Prawda, że cudowne "odkrycie"?
Niestety... Na drodze tej narracji stanął mózg pawiana.
Znaczy poziom jego rozwoju.
Wygląda na to, że taka ministra jedna z trzecią jeszcze nie są na tym etapie.
__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.