Żarówki LED H4

[matjas]

Noto - przyszły.
Wykonanie na oko spoko. Jak to Chińczyk Narva z prasowanego ryżu.

Założyłem do r80 i do k1100 - na początek powiem ze w xxuj nie pasuje mi ten kolor światła do klasyka. Miałem nadzieje ze będzie bardziej biały, ciepły a idzie w stronę trupiego błękitu. Noszkurw.
Jeśli idzie o wydajność to swieci to tak ze widać długie w dzien na krzakach. Sprawdziłem tylko świecąc na podjazd w nocy i na drzewa za nim - efekt robi, odcięcie jakieś tam jest, muszę wyjechać na asfalt. Moc jest - na końcu podjazdu z moto w garażu /jakieś 40m/ w dzien swieci na mijania bardzo mocno - wręcz oślepia jak się schylic ale ciężko mówić o poziomach i ustawieniu światła w ten sposób.
Radiatory po 3 minutach pracy nie do dotknięcia - wiatrak cos tam na pewno pomaga ale grzeje się to w ciul.
Wada na dzien dobry ze trzeba przerobić minimalnie gumowa osłonę wtyku i wejścia do lampy i traci ona nieco na szczelności. Nie podoba mi się to.

Pytaliście o długość - mysle ze jest dłuższa od normalnego h4 z założonym wtykiem o jakieś 2cm.

Na teraz:
Mysle ze to fajna alternatywa dla ksenona - 10 lat temu nie było takich możliwości. Szkoda ze kolor nie jest cieplejszy nieco.
Wstepnie:
Mysle ze świecić to będzie dobrze ale chyba zrezygnuje z tego lampiona w r80gs bo gryzie mnie sumienie. Muszę się przejechać jeszcze to może względy praktyczne przeważą.

Mam nadzieje ze dzisiaj uda mi się wykonać testy nocne drogowe.

Na koniec coś apropos temperatury barwowej. Te narvy maja 6500k.