| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 347
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 1 godz 6 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dzięki za motywację do dalszego pisania! Może razem dojedziemy do końca!!! 
		
		
		
			--- --- --- --- --- Rankiem ruszam dalej na południe. Mijam wioski, gdzie czasem na poboczach wystają betonowe konstrukcje (także i wczoraj), czasem zamiast chodników są niczym nie osłonięte kanały przybierające różną formę i wielkość. Brzydota i niebezpieczeństwo, ale może tylko w moich oczach... image070.png image071.png image073.png Lekko przed południem przyjeżdżam do wulkanów błotnych w Berce. Na parkingu spotykam grupę motocyklistów szykujących się do wyjazdu. Nasz kontakt ogranicza się do skinięcia głową. image074.png Byłem już tu kiedyś, ale wstępuję kolejny raz. Bilet tani, a krajobraz niecodzienny. image075.png image076.png image077.png image078.png Wychodząc zagaduję panią z okienka o możliwość nabrania wody i zostaję skierowany do pań pracujących w kuchni jakiegoś hoteliku. Miłe panie biorą ode mnie worek i napełniają go wodą (specjalnie prosiłem o lekko ciepłą  ). Kitram się na tyłach budynku najwyraźniej od dłuższego czasu wyłączonego z użytkowania (taśmy, żeby nie wchodzić) i na jednej z belek więźby dachowej podczepiam prysznic. Jest to jego pierwsze użycie, został zakupiony po ostatnim wyjeździe i muszę przyznać, że (uwaga, będzie modne słówko) to prawdziwy "game changer"!!! Wspaniała kąpiel!!! Pojemność 10 litrów wystarczyłaby na 3 kolejne prysznice, więc robię jeszcze przepierkę.image079.png Z Buzau jadę kilkadziesiąt kilometrów dwupasmową drogą krajową DN1B przez Ploiesti i dalej do Sinaia. Istne rodeo⌠Nikt nie zważa na ograniczenia prędkości ani do 50, ani do 70, ani nawet do 30 km/h. Wszyscy za.....alają po 110! Całkiem inny świat niż przed chwilą na drogach lokalnych. Jeden dziadek przez 8 km jechał na światła awaryjnych, raz wolniej, raz szybciej, a to wyprzedzając innych uczestników ruchu, a to jadąc za kimś niespiesznie. Jeden podniósł mi ciśnienie skręcając w lewo bez kierunkowskazu. Sam lubię pewną dynamikę jazdy i święty nie jestem, ale tutaj widziałem głównie chaos na drodze. Na koniec korki, a ja przecież nie po to mam motocykl, by w nich stać  . Co rusz zaś napotykam na brak zrozumienia kierowców i kultury zrobienia miejsca. Ci jadący z przeciwka walą po oczach długimi, przecież naruszam ich zasady. Zmaltretował mnie ten odcinek. W międzyczasie robię przerwę regeneracyjną. Spożywając przyglądam się napisowi na budynku. Przy jedzeniu takie słowa..? Ale "gugiel" wyjaśnia, że słowo to po rumuńsku oznacza "po"image080.png image081.png Na szczęście zbliżając się do gór robi się przyjemniej, spada temperatura również powietrza i trzeba pozamykać wywietrzniki w kurtce. Przejeżdżam przez środek Parku Narodowego Bucegi. I znowu ta przestrzeń. image082.png image083.png image084.png image085.png image086.png Dzisiaj biwak w lesie. Posilam się maliną kupioną w markecie Penny, czyli wędzonym kurczakiem. O jakie słodkie to winko! Sotnari. Ale bardzo dobre! image088.png image089.png Ostatnio edytowane przez Mech&Ścioła : 22.06.2023 o 16:49  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Endurorally24 2023 & Dakar 2023/2024 | Onufry22 | Dział Producentów i Dostawców | 39 | 01.12.2023 08:27 | 
| Ucieczka na południe, czyli jak pojechaliśmy na Korsykę pod koniec września 2020 r. | consigliero | Trochę dalej | 69 | 16.10.2020 19:50 | 
| Na południe! Tam muszą być słonie! czyli Namibia 4x4 | jagna | Trochę dalej | 56 | 29.03.2016 15:11 | 
| A(le)LASKA na przystanku;) czyli niedźwiedzie o zapachu rumiankowym [Sierpień 2012] | Roomyanek | Trochę dalej | 142 | 31.05.2013 10:43 |