Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 25.11.2019, 18:44   #11
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,650
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 8 godz 21 min 28 s
Domyślnie

Biuro Turystyki Nieodpowiedzialnej:

Dygresja.

Lubimy wracać do wspomnień?
Ja lubię.
Piszę bardziej dla siebie. Niektóre tematy wylatują z pamięci, emocje sukcesywnie ulatniają się, jak utlenia nawet najlepsza oliwa z oliwek.
Zawsze można kupić butelkę świeżego tłoczenia (oczywista najlepiej bezpośrednio od producenta) . W moim przypadku, to wracanie do zdjęć. Czasami trzeba spojrzeć na ich datowanie, by dokonać drobnej korekty wadliwej pamięci/zbłądzenia w wymiarze..
Wracają wspomnienia, emocje jak dżin uwolniony z butelki.
Piszę głównie przez pryzmat własnych doświadczeń. Nie za bardzo potrafię wcielić się w cudze poza Wąskim. Stworzyłem Wąskiego (niektórzy kojarzą), który z założenia był fikcyjną postacią ale też kompilacją prawdziwych wydarzeń, emocji uczestników. takich jakimi ja je widziałem. Przy tym też małym hołdem dla ekipy. Nieco wyidealizowanej, z przeniesionymi akcentami - czasami przeciwpołożnie ale dającej realny obraz atmosfery.

Ekipa pozytywnie odebrała Wąskiego, bo każdy znalazł w nim cząstkę siebie. O to mi chodziło.
Z dzisiejszej perspektywy zastanawiam się jak to w rzeczy samej opisywać dalej?
Co się "należy" czytelnikom? Prawdziwy obraz wydarzeń czy lekko podkoloryzowany? I nie chodzi o to czy np. ja szedłem na czworaka czy na trojaka a np. Alik bardziej umierał czy walczył.
Nie każdemu taka forma mojej osobistej narracji odpowiada ale to akurat rozumiem. Decydują o tym znane mechanizmy behawioralne. O tym w jaki sposób reagujemy na bodźce decyduje nasz wewnętrzny obraz i sposób wychowania.
Moja ocena wydarzeń jest po prostu moją, całkowicie indywidualną i w tym kontekście bardziej subiektywną.
Jak my różnie spostrzegamy świat, co jest jednocześnie naszą klatką (kajdanami) pokazał finał ekskursji.
Doszło tutaj do interesujących/niesamowitych wydarzeń, podczas których wystawiony i poddany zostałem najwyższej próbie ale nie tylko ja, choć w pewnym momencie stałym się centralnym punktem rzeczonych. Pewnie dlatego, że byłem/jestem ich osią jako narrator.

Wprowadzenie.
1. Słodki wylądował w Duszanbe. Pozdrawiamy przy tym wszyscy Wojtka, naszego polskiego emisariusza w stolicy Tadżykistanu. Nie zdradzę czym się tam Wojtek para ale był miłym i przede wszystkim bardzo pomocnym elementem układanki Słodkiego.
2. Fazik w tym czasie po raz kolejny składa sędziego pokoju, tym razem na jego (sędziego) włościach. Nim sędzia oprzytomniał szef KT dokonał gruntownego przeglądu golfa i jego hamulców. Nic z tego, mimo wszelkich dołożonych starań nie wynikło. Dalej używanie hamulców jest wykluczone.
3. Słodki kontaktuje się z Fazikiem i rusza do Chalajkumb (Twierdza Chumb) lokalnym transportem odziany w pedalskie, ołtdorowe ciuszki.
Ważą one wszystkie może ze 100gr. Kolarz z Tour de France ma ich na sobie podczas wyścigu wysoko w górach o 1kg więcej.
4. Fazik ląduje w Tawildarze i zakłada tam bazę. Lokuje się w domostwie 'przygodnego gospodarza". Nic dziwnego. Gospodarz ma trzy dostępne córki (ma ich znacznie więcej) a córki jego znane są w całym Darwazie z niezwykłej urody. Pilnuje ich cnoty jeden z synów gospodarza. daremnie ale nie o tym.
5. Słodkiego i Fazika dzieli w tym czasie (mniej więcej połowa - nie czepiać się) drogi od siebie. Punkt graniczny to przełęcz Chaburabot. Fazik ma do przełęczy 45km, Słodki - 35.
Przełęcz leży na ponad 3250m i cały czas rośnie.
Fazik do pokonania ma 1600m w pionie na tym dystansie.Słodki równo 2km.
6. Tego samego dnia, późnym popołudniem Fazik sprawdza ciśnienie w oponach Lublina, wkłada kluczyk do stacyjki i... Lublin nie odpala.
Słodki dociąga sznurówki w swoim ultralajt obuwiu (60gr łącznie - wykonane z jelita jaka), poprawia stringi (sznurki utkane z włosia Charta Afgańskiego), regulując napięcie w rowie i popuszcza ramionczka w staniku (wyrób z sutek merynosa) celem poprawy wentylacji spodziewanej płuc i rusza z... chciałem napisać "buta" ale byłoby to nadużycie.
7. Strój, kondycja to silne strony Słodkiego. Mocną stroną Fazika jest Maurycy - wschodząca gwiazda polskiego ołtdoru w zachodzącym słońcu.

Rozpoczyna się wyścig..
Już na pierwszych metrach podejścia Słodki dostrzega przy drodze świeżutkie (jeszcze parujące) truchło owcy z rozszarpanym gardłem. Słodkiego kusi spicie resztek krwi z pragnienia, ale czas nagli. Słońce zaszło już za góry, temp. spada, Słodki przechodzi do biegu. Tu zwracam uwagę na pewną niekonsekwencję, w stylu "idę pobiegać". Taki oksymoron.
Fazik dalej nie może odpalić Lublina. Towarzyszą mu przy odpalaniu trzy córki na wydaniu. Najbardziej stara się pomóc środkowa z córek o imieniu Oszeghama, co w tłumaczeniu na polski znaczy Promyk Wiosny. Problem rozwiązuje najstarszy brat - strażnik domowy. Uświadamia Fazika, że do odpalenia silnika nie wystarczy tylko włożyć kluczyk do stacyjki.
Lublin pali od strzału. i rusza z piskiem córek w góry...
Celem ujednolicenia przestrzeni narrator dodaje, że ekipa w tym czasie rozbija się przed Zurazaminem.

Cdn.
Poniżej obrazy Fazika od pożegnania ekipy, do rozpoczęcia wyścigu i Słodkiego z lotu ptaka. Potem skostniały mu od ultralajtu dłonie ale... nie uprzedzajmy wypadków.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0260.jpg (764.0 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: png Screen shot 2019-11-25 at 6.41.40 PM.png (1.61 MB, 16 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez redrobo : 25.11.2019 o 21:17
redrobo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK Barył Umawianie i propozycje wyjazdów 1 12.07.2012 22:54
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party korba Umawianie i propozycje wyjazdów 4 19.09.2011 16:53
Rajd Szlakiem gen. Andersa zbyszek_africa Trochę dalej 92 27.03.2011 00:00
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków diverek Umawianie i propozycje wyjazdów 22 17.04.2010 22:08


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.