![]() |
#11 | |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,382
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
|
![]() Cytat:
Jeśli chodzi o załatwianie reklamacji na gwarancji to bardzo ważną rolę odgrywa salon sprzedaży/handlarz, a nie producent. Często do fabryki nie dociera informacja ostatecznego klienta. Handlarz też nie ma kasy z tego, że sra się z klientem i jego reklamacją, czyt. stracony czas, za który nikt jemu nie zapłaci. Klient jest dobry tylko wtedy, kiedy kupuje sprzęt i ewentualnie go serwisuje. Pozostałe rzeczy to już klient jest natrętem. Nie pamietam czy mi to ktoś mówił czy gdzieś czytałem, że akcje gwarancyjne na poziomie handlarz-fabryka skutkują jakimiś minus punktami dla handlarza? Że handlarz ma najlepszą cenę tylko wtedy, gdy jest mało zgłoszeń reklamacyjnych? Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć... Ale właśnie dlatego jest takie tarcie z ASO i uzyskaniem pomocy od nich. A obraz pracy Niemców mam na codzień. Czasem się zastanawiam, jak to możliwe, że ich gospodarka tak się dobrze trzyma? To znaczy ja wiem, ale to nie temat i nie chcę wszczynać gównoburzy. Poza tym na produkcji/ach pracuje niewielu Niemców.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
|
![]() |
![]() |