| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#21 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Sorry ! Przeczytałem , ze z lotniska.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,742
				 
Motocykl: XR250R 
Przebieg: ły 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 50 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Uwaga Voytasa dotycząca planowania zapadła mi w pamięci, jednak sauna Celofana wydawała się bardzo kusząca. 
		
		
		
			Dlatego też postanowiłem upiec dwa kebaby na jednym ruszcie. Jako bazę wypadową wybraliśmy "otel" znajdujący się obok sauny, a później miał być spontan. Wiąże się z tym dosyć zabawna sytuacja (coś jak anegdoty z Chwili dla Ciebie). Nie wiem czy wszyscy tak mają, ale ja muszę się do nowego klimatu kulturowego chwilę przyzwyczaić. Mam na myśli targowanie, które w Polsce nie jest tak popularne jak w Turcji. Postanowiliśmy więc, że w recepcji będziemy się targować bez względu na cenę i nie odpuścimy choćby nie wiem co się działo. To tak w ramach aklimatyzacji. Wchodzimy pewnym krokiem, przymrużonymi oczami lustrując recepcjonistę. Po angielsku pytamy o cenę pokoju i dosyć szybko przechodzimy na hieroglify i machanie rękami. W efekcie udaje nam się ustalić, że cena to 50 Lirów. Trochę do dupy, bo nie ma z czego targować - to 35 zł... No więc pytamy ile za dwie osoby bo wiadomo, że w hurcie taniej. Gość nie kuma o co chodzi. No to gestykulujemy dalej i koleś w końcu zaskoczył: - 50 to cena za dwie osoby. Zamurowało mnie totalnie i postanowiłem szukać wsparcia w stojącym obok kumplu. Odwracam się i widzę, że on nieudolnie tłumi salwy śmiechu. No więc ja nie wytrzymałem i parsknąłem. Recepcjonista odczytał to chyba jako formę negocjacji i z kamienną twarzą stwierdził, że cena jest odgórna, nic z nią nie zrobimy i trzasnął księgą hotelową. Zostaliśmy upokorzeni i oszukani !!! Ale wzięliśmy... Pokoik taki, jakie lubię najbardziej. Dwa łóżka, okno, stolik, telewizor i kibel w korytarzu. 20181206_223401.jpg Tego typu wygody nie zachęcają do siedzenia w otelu, dlatego postanowiliśmy odwiedzić saunę. W pierwszej kolejności należało jednak zająć się Jimem. Jima poznaliśmy w strefie bezcłowej i dosyć szybko zaprzyjaźniliśmy się. Jim okazał się bratem pewnego Turka... Cola Turka 4604565897_a15d89a9d6_b.jpg Wspólnie wybraliśmy się do sauny. Niestety tam także nas oszukali...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2011 
				Miasto: Błażowa 
					
				
				
					Posty: 1,313
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 13 godz 26 min 58 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			![]() No dalej, no...  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#24 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: depresja Gdańska 
					
				
				
					Posty: 504
				 
Motocykl: XL600V 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 20 godz 16 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			oszukany przez Turków, dawaj dalej
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	jak nie teraz to kiedy?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,742
				 
Motocykl: XR250R 
Przebieg: ły 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 50 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wieczór był chłodny pomimo fali ciepłego powietrza płynącej z azjatyckiej części Stambułu. 
		
		
		
			Słońce chyliło się ku zachodowi i ustępowało miejsca księżycowi. Zbierał się on powoli, dlatego przez okno na tle czerwonego nieba mogliśmy dojrzeć wyłącznie półksiężyc... no i pierwszą gwiazdę. Nasi przyjaciele byli bardzo daleko, a butelka stała już pusta. Jedyne co wydawało się znajome to suchary. Nie mogliśmy ich rozgryźć jednak wierzyliśmy, że skład mają taki jak u nas: 20181207_010046.jpg 20181207_010058.jpg Coraz bardziej wtapiałem się w materac i zaczynałem czuć jedność z kocem. Całodzienna podróż dała mi w kość. Chmiel w polskiej bezcłówce, porzeczka w przestworzach i na koniec ruda na myszach pod meczetem. Niby wylądowaliśmy przed południem, ale w głowie cały czas mi huczało. Na szczęście w pewnym momencie poczułem ukłucie z tyłu głowy. Był to zapętlony głos rozsądku: ruszdupe, ruszdupe,ruszdupe. Wróciłem myślami do artykułu, który przeczytałem jeszcze w samolocie. Tłumaczę dla tych, którzy znajomość tureckiego ograniczyli do słowa kebab. Wytłuszczone w połowie prawej kolumny: "zbawienny wpływ sauny na samopoczucie". 20181206_125400.jpg Skoro tak, to nie ma czasu do stracenia. - Janeeeek rusz dupę, idziemy do sauny. Spod koca wydobył się tylko stłumiony bełkot - Kiedy to daleko... 20181206_222014_LI.jpg Gościu, czy ty wiesz o czym mówisz? Jeszcze chwila i tu pośniemy. Przecież mieliśmy prowadzić krucjatę, zdobywać świat. Mieliśmy być jak Tommy Lee Jones... w Ściganym. A tu takie zwłoki. Ale wiesz co? Dzisiaj mamy piątek, w dodatku wieczór. Obstawiam, że będzie wieczór nagusów - jak w Druskiennikach. Pomyśl tylko o egzotycznej urodzie tutejszych kobiet! Na ustch Janka pojawił się uśmiech, a przed oczami stanęła wizja miłego wieczoru. 20181206_221017.jpg Niestety tak jak wspominałem na wstępie, znowu zostaliśmy oszukani. Nasze oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością. Dosyć znacznie... 20181206_215844.jpg Ostatnio edytowane przez Poncki : 13.01.2019 o 00:42  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2017 
				Miasto: Gorzów Wlkp 
					
				
				
					Posty: 192
				 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 godz 30 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			haha  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Piękna opowieść.  
		
		
		
		
		
		
		
	  Pisz Pan !
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#28 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To sauna czy zakład medycyny sądowej?  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Lizbona dla ideowca | Poncki | Przygotowania do wyjazdów | 25 | 29.10.2018 17:23 | 
| Istambuł. Wiosna 2015 | CeloFan | Trochę dalej | 3 | 17.01.2016 14:19 |