|
|
#12 |
|
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Kraków
Posty: 5
Motocykl: Honda Transalp XL600
Online: 6 godz 2 s
|
Mam ten kask Nishua Carbon drugi sezon. Miałem poprzednio sportowy kask Uvexa za blisko 1000 zł.
Dla mnie ta Nishua jest wręcz super. Zalety: - Baaardzo lekki. Jadę ciągiem 10 godzin i dalej nie czuję żeby mi coś na karku ciążyło. - Całkiem ładny z karbonową fakturą. Dla mnie super bo mój motocykl ma identyczny design. - Brak blend. Miałem w Uvexie i przez 4 lata użyłem 2 razy bo mi tylko widoczność ograniczała. Teraz mam daszek, który jest przecież genialny na słońce. Jeśli mnie oślepi to tylko głowę przekrzywiam i zasłaniam słońce daszkiem. Przy jeździe w terenie, na szutrze, enduro to z blendą się nie da przecież jechać, a daszek sprawdza się idealnie. - Bardzo dobra wentylacja. Przynajmniej porównując do Uvexa. - Cichy. Pomimo tego, że ma daszek i to kask softenduro, to nie zauważyłem żeby był cokolowiek głośniejszy od poprzedniego kasku Uvexa. - Pinlock. A nie jakieś folie, powłoki, itd. - Demontowalny daszek. Choć kask wtedy nie jest zbyt urodziwy. Wady: - Zapięcie DD w kasku enduro to pomyłka. Ostatnio edytowane przez Kryszał : 25.10.2016 o 23:56 |
|
|
|
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kask UVEX Enduro CARBON albo jaką inna alternatywa | nieludzki | Kaski | 28 | 15.10.2013 00:17 |