![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,139
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
![]() Online: 7 miesiące 1 tydzień 3 dni 21 godz 59 min 39 s
|
![]()
Dzisiaj opuszczam Hrabstwo Świdnickie, by udać się na nieczynny most kolejowy Stany - Bobrowniki. Most z najdłuższym przęsłem nurtowym - 100,01m, długość całkowita to 642m. Tutaj opis z wikipedii:
Most kolejowy w Stanach – most kolejowy przez rzekę Odrę we wsi Stany w województwie lubuskim na linii kolejowej nr 371 Wolsztyn – Nowa Sól – Żagań. Jest to jednotorowy most z przęsłami ze stalowych kratownic o długości 642 metrów i przęsłem nurtowym długości 100,01 m. Most wybudowany został w 1905 przez firmę Beuchelt z Zielonej Góry. Na obu końcach mostu na filarach umieszczono po dwa zespoły ceglanych strażnic – blokhauzów w formie neogotyckich wież. Dwupiętrowe budynki strażnic, usytuowane po obu stronach toru, połączone były 12-metrowymi poternami i dysponowały własnymi ujęciami wody (studniami). 3 lutego 1945 środkowe przęsło mostu zostało wysadzone przez cofające się wojska niemieckie. Po wojnie most został odbudowany w 1955 roku. Część nadziemną strażnic po wschodniej stronie mostu rozebrano. Most funkcjonował do połowy lat 90. lecz obecnie niewykorzystywany jest w złym stanie technicznym. Połączenie kolejowe Wolsztyna z Nową Solą zostało zerwane podczas powodzi w 1997 w wyniku zniszczenia przez wodę torowiska w okolicach wsi Bobrowniki[1]. Od lat podejmowane są starania o wykorzystanie mostu w celach turystycznych i uruchomienie kolejowych przewozów turystycznych Wygląda tak (zdjęcie z neta) ![]() Charakterystyczne strażnice Chodzenie po mokrych, oglonionych belkach jest trochę niebezpieczne Powrót wałem |
![]() |
![]() |