| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Kielce 
					
				
				
					Posty: 1,655
				 
Motocykl: Dziczyzna 
Przebieg: ustalam 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 14 godz 45 min 4 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pany - poległem... 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Wymiana wahacza ze mną wygrała - i qwa mam dość... Wszystko szło pięknie do tej śruby: I ta śruba się rusza ale z dużym oporem i mam wrażenie, że kręci się bez gwintu...tzn. kręci się jakby zerwany był gwint, z wielkim oporem, wydając dźwięki charakterystyczne do odkręcania zapieczonej śruby. Wiem, iż jest ona na wylot ale chyba nie ma tam nakrętki? No kuźwa nie mam pomysłu...albo mam zj..ną tą śrubę na wahaczu i tylko magik mi ją odkręci albo jest jakiś prosty ale dla mnie tajemny patent na odkręcenie prawej śruby wahacza... Pomóżcie mi proszę, bo w niedziele chciałem się wybrać na krótki spacer a tu utknąłem... No i druga sprawa - po zdjęciu koła myślę, zerknę w łożyska (bez luzów więc dostały smarowanko) i sprawdzę tuleje dystansową. Miałem nadzieje, że Włoch już ją wymienił na stalową ale niestety nie - jest oryginał alu i to ze śladami zużycia, choć luzów nie ma żadnych. Dorabialiście sobie tuleje dystansowe na stalowe? Ja chyba musze na wiosnę wymienić (wytoczyć). Najpilniejsze - POMOCY z wahaczem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()  
		Ostatnio edytowane przez mirkoslawski : 21.10.2016 o 22:27  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Projekt Challenge | myku | Inne - dyskusja ogólna | 273 | 11.06.2020 17:16 |