Jaka kamera na kask?

[CeloFan]

Wydaje mi się że właśnie 60 klatek/sek jest wręcz pożądane w czasie kręcenia z motocykla. Nie robi się taka "pikseloza". 30 czy 24 fps to za mało przy dynamicznych scenach i to jeszcze przemielone przez YT.

[NaczelnyFilozof]

Napisał CeloFan

Wydaje mi się że właśnie 60 klatek/sek jest wręcz pożądane w czasie kręcenia z motocykla. Nie robi się taka "pikseloza". 30 czy 24 fps to za mało przy dynamicznych scenach i to jeszcze przemielone przez YT.

Materiał nagrywany musi być w tych samych klatkach i rozmiarze w jakim obrabiamy film na komputerze. Wtedy nie będzie żadnych strat przy przeskalowaniach etc.

[Fast4]

Jak kto chce, ja tam w moto sporcie nie widzę potrzeby więcej niż 30 fps.
Chyba, że chcemy pokazać jakieś szczegóły ruchu, czyli spowolnić film. Np. ruch koła, kurz na drodze, latające liście, czy np. nagrywamy kamerą czyjeś popisy. Ale na kamerze na kasku, kierownicy czy innym uchwycie nie potrzebowałem nigdy 60 fps.
W normalnym użytkowaniu ważniejszy jest dla mnie czas nagrywania i waga pliku, bo przy oglądaniu nie ma różnicy w jakości.

Jak porównywałem 25 fps z GoPro Hero z 60 fps Elena to widać inne różnice, ale pixeli i braku płynności nie ma tu i tu.

A pixeloza na YouTube i tak będzie, akurat w Ekenie 10 minut full HD 60 fps zajmuje 3GB, a czasem 4. To i tak poddawane jest kompresji.

[Fizolof]

Jeżeli mamy wieczór lub pochmurne, ciemne niebo to lepiej nagrywać 30kl/s...