| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2012 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 76
				 
				
				
				 
Online: 2 dni 15 godz 9 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hej wszystkim, dzięki za słowa zachęty.. mam wielką ochotę się podzielić 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Zaczynam tam gdzie skończyłam: W wioskowej knajpie ubili dla mnie kurę... nie dogadałam się niestety i zamiast zupy Pho z kawałkiem kury dostałam kurę z dodatkami: ![]() Dogadywanie się na wsiach w ogóle było trudne. Po angielsku - ciężko, czasem udawało się na migi i za pomocą kilku przyswojonych naprędce słów. Kwestie bardziej skomplikowane usiłowałam omawiać z pomocą translatora google. O ile z angielskiego na wietnamski szło lekko, o tyle w drugą stronę znacznie trudniej. W wietnamskim jest kilka rodzajów ogonków dla a,o,e itd. Ponadto koncept translatora był czasami - hmmm opacznie rozumiany. Zdarzało mi się pokazywać na smartfonie przetłumaczone na wietnamski pytanie i w odpowiedzi otrzymywać wietnamski tekst wypisany na starej nokii ![]() Szybko też zorientowałam się że Wietnamczycy chętnie pomijają końcowe 0 w liczebnikach. 3 palce w odpowiedzi na "jak daleko do Tam Ky?" oznacza najpewniej 30 km   Pierwszy nocleg wypadł w środku niczego... nie pamiętam już jak nabyłam tę wiedzę, ale wszędzie w Wietnamie istnieje instytucja gościńca i nazywa się on Nha - Nghi. Swój pojazd parkuje się w środku, pod recepcją ![]() ![]() Przez całą noc na polowym łóżku obok motków śpi właściciel - by było bezpiecznie! W pierwszych dniach poruszałam się po prostu niespiesznie na południe, zatrzymując się, albo skręcając z drogi jeśli coś mnie zainteresowało. Potrafiłam 2 godziny przesiedzieć przy kawce obserwując życie wioski ![]() Zwłaszcza że kawa przepyszna, filtrowana przez takie aluminiowe ustrojstwa i podawana ze skondensowanym mlekiem oraz szklanką lodu ![]() ![]() Nogi u góry to nieodłączne wietnamsko - ciekawskie towarzystwo, bo najczęstsza reakcja na mój widok wyglądała tak: ![]() Czasem skręcałam sobie przez takie bramy: ![]() I trafiałam na mocno zakropioną imprezę, gdzie z absolutnie wszystkimi trzeba było się sfotografować: ![]() No i nie da się ukryć - po zimowej przerwie nawet na tym żółtym mleństwie miałam ogromny fan: ![]() cdn... Hanka ![]() _________________________ Światem rządzi wyobraźnia  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wietnam | Ronin | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 16.06.2011 16:52 |