Stonehenge [Czerwiec 2010]

[myku]

Dokladnie,GB jest piekna,tylko nalezy omijac duze miasta.A tego adresu wam nie podam bo sie zaraz zwalicie i narobicie trzody

[myku]

Tak sie sklada,ze za tydzien,a dokladnie w piatek ponownie jade do Pn. Walii.Po drodze chce zawitac w Calais do fabryki " Meccano"-mam plan.Moze ktos wie o co biega.W kazdym razie w GB bede jakos w sobote rano i moze znajdzie sie ktos na trasie do Liwerpulu i napije sie ze mna kawe i zje ciacho

[banditos]

Myku jadziesz motoryna?
Ktoredy pomyka Myk?

[myku]

Jak zwykle-na polnoc...,Dover,M25,Potem juz na Birmingham,A moze jakos inaczej na Liverpool.Wracam chyba we wtrorek.Pisz jak cosJade Raptorem,jakze by inaczej...
Ps.
wsadzilem xenony co Lc8 i chce je sprawdzic...ostatnio mialem problemy.

[matjas]

w 95 trzeba było czekać tydzień na wejście do kręgu na godzinę. podałem się za członka British National Heritage czy jakoś tak. nikt niczego nie sprawdzał a całość załatwiłem zwykłym listem...
byłem tam o szóstej rano i spędziłem ponad dwie h - nikt nie sądził, że przyjadę tak wcześnie. no ni byłem sam tylko ja i moja znajoma, która mnie wtedy gościła.
wrażenie jest niezapomniane. niestety era była precyfrowa i mam tylko gdzieś zdjęcia papierowe, które musiałbym zeskanować.
bez ludzi i w środku tej budowli z brzaskiem wokół to była magia, której na pewno brakuje w 'zwykłe' dni.
fascynująca jest historia, sposób budowy, jak i fakt, że przez stulecia było Stonehenge na trasie rzymskiego szlaku handlowego, który... do tej pory jest widoczny jako wydeptana droga kilka cm niżej niż okolica. najlepiej widać to po pierwszych opadach śniegu co niestety, w tym kontekście, zdarza się tam z rzadka.
potem po Stonehenge pojechaliśmy zda się na północ. głowy nie dam czy nie było to właśnie Salisbury... nie pamiętam dokładnie ale kurhanów było tam dostatek + o wiele większy kamienny krąg. na pewno było to nie dalej niż 20-30km od Stonehenge.

pozdrawiam i polecam to miejsce i Anglię w ogóle. to zdecydowanie piękny kraj na wakacje i nie tylko.

Matjas

p.s. jak już o UK to byłem również w Cornwall włączając Land's End. jak strasznie wtedy żałowałem, że nie mam tam moto...
ładnie jest również w South Yorkshire jak wyjedzie się poza industrial no i odwiedziłem również Kilkeel na pólnocy - kiedyś jeden z większych portów rybackich w UK. Z kolei Darlington, o czym pewnie niewielu wie, była pierwszym miejscem ever, z którego wyjechał pociąg. Ale w Darlo to ciągle leje - takie są moje doświadczenia potwierdzane przez mieszkańców. Wnioski co do jeżdżenia po UK j.w.

[Zoltan]

Może uda się gdzieś spotkać Na razie nie wiem, gdzie będę, ale kto wie..

trasę Dover - północna Walia robie dość często

Na kę wysyłam Ci namiary- zdzwonimy się za tydzień

Podobno piękna jest droga a5 pomiędzy wexford i holyhead. Osobiście tam nie byłem, ale słyszałem co nieco od kumpli którzy się tam ciężarówką wjeb.. znaczy tamtędy jechali

[tomekc]

Mam nadzieje ze zakoncze czynnosci serwisowo/przygotowawcze w mechanicznej pomaranczy, mozna by sie gdzies spiknac. Jakie jest miejsce docelowe podrozy? (o ile nie boisz sie ze zwalimy sie rodzinie na glowe i zrobimy tszode.............)hehehe

[myku]

Docelowo jade do Llandudno.Ale tam juz trzoda rodzinna wiec pozostaje tylko trasa.Bede sie jeszcze przed wyjazdem odzywac .Zoltan,odezwe sie

[tomekc]

Super miejscowka naprawde!!! Ostatnia wycieczka na devilce byla wlasnie przez rezerwat Snowdonii do Convy (zamek pewnie juz widziales). Jak poskladam po regulacji zaworow bestie do kupy do nastepnej niedzieli, pisal bym sie na rundke po rezerwacie wokolo Snowdonii.

[luzMarija]

Myku- pisz o której bedziesz to połapiemy się na jakimś serwisie przy m25, bo jak idziesz na północ to juź nie moim fyrtlem. Daj znać.