![]() |
#32 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubaczów
Posty: 310
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 4 dni 3 godz 8 min 37 s
|
![]()
Odpowiem wg własnych potrzeb a sam sobie dopowiesz co tak na prawdę potrzebujesz.
Kto pyta nie błądzi a jeśli chodzi o mnie to nie traktuję pytań jak urazy. Po prostu nauczyłem się mieć na uwadze własne potrzeby, wiem ile potrzebuję miejsca na bagaże podróżując we dwoje. Ładne bagaże dominują u osób podróżujących w pojedynkę. Ja stawiam praktykę nad elegancją, dzięki czemu lata podróży pokazały co, ile i gdzie potrzebuję. Do tego podróżujemy w pojedynkę więc wszystkie niezbędne rzeczy musimy zabrać ze sobą. Polecam krótką lekturę, która może dać Ci wiele odpowiedzi na nurtujące Cię pytania ale tak na prawdę będziesz je otrzymywał po każdej podróży w zależności od rodzaju trasy, klimatu w jaki wyruszasz i wielu innych. Najważniejsze aby to były Twoje własne spostrzeżenia bez wpływu innych. Zerknij na nasz poradnik VI części >>> Trochę zagadnień dotyczących pakowania i rodzajów bagażu cz. V >>> Ten poradnik znalazł również miejsce na publikację w naszym przewodniku: "Motocyklem po Europie. 20 tras od Bałtyku po Adriatyk". >>> Trasy w powyższej publikacji to fragmenty przejechanych przez nas dróg, których spora część opisana jest na prowadzonej przez nas stronie >>> na której opisane są również inne wyprawy. Ad. 1 Kufry TOO big ... Już powyżej zaznaczyłem, że podróżuję z żoną we dwoje do tego unikając hoteli czy tym podobnych miejsc, chyba że zmusi nas do tego wielodniowy deszcz lub brak możliwości doładowania baterii. Właśnie dlatego wypełniamy wszystkie trzy kufry odpowiednimi bagażami. Każdy z nich ma swoje przeznaczenie a centralny to mój wymysł na to aby nie wozić tankbagu, który mnie osobiście denerwuje. Kufer centralny to mój wymysł dwuczęściowy Too big - poniżej uzasadnienie. Jedna część przeznaczona na dokumenty, ich kserokopie, baterie, ładowarki, kable, i narzędzia, które mogą ale nie muszą być potrzebne. Zawsze są pod ręką. Najczęściej wykorzystuję tą część do wymiany i ładowania baterii pod zamknięciem. Druga część to miejsce na śpiwory, gary oraz miejsce na zakupione jedzenie. Jak już napisałem, w naszej wielokrotnej podróży namiot to podstawa a na dużym kufrze centralnym wożę jeszcze swój prysznic w postaci kanistra. Po prostu podróże dzielimy na dwa rodzaje: - podróże od hotelu do hotelu (dla nas zbyt duże uzależnienie podyktowane często uprzednią rezerwacją noclegu), - wyprawy motocyklowe (namiot, bez wygód co daje nam olbrzymi komfort w podejmowaniu niczym nie związanych decyzji - właśnie Tu i Teraz nam się podoba i Tu i Teraz nocujemy). ![]() Przykładowa miejscówka z zajefajnym widokiem >>> Ad. 2 czy nie kupić sobie też takich dużych kufrów Ja w pierwszej kolejności musiałbym dać sobie odpowiedź na pytanie czy będę jeździł w pojedynkę, z ekipą, ... i pozostałe odpowiedzi z powyższej lektury. Gdybym jeździł w pojedynkę to w pierwszej kolejności zmieniłbym motocykl na lżejszy co automatycznie pociągnęłoby za sobą fakt zmniejszania powierzchni bagażowej. W Twoim pytaniu jest zbyt mało szczegółów abym mógł coś doradzić. Ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie. Sądzę, że dałem Ci wiele odpowiedzi. Jeśli będziesz chciał kolejnych to pisz śmiało.
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/ Ostatnio edytowane przez Głazio : 04.12.2016 o 13:13 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Polska - Italia | Reinchardt | Przygotowania do wyjazdów | 16 | 25.07.2012 11:00 |
Uganda-czyli impresje z afrykańskiego piekła | Dunia | Trochę dalej | 24 | 17.03.2011 11:39 |