![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Na Hel jedziemy ciut szutrami, reszta boczne asfalty, no a na koniec prosta nuuuuda
![]() Przekonuję się o szybkiej potrzebie wymiany opony oraz klocków, bo mało nie parkuję w klapie samochodu jadącego przede mną, który nagle przypomina sobie, że miał skręcić. Dobrze, że nic nie jechało z naprzeciwka i mogłam go wyminąć… Bałtyk we wrześniu Raf spełniający swoje marzenie: Dobijamy do właściwego Helu. Skoro we wrześniu nie ma gdzie zaparkować, to jak tu jest w lecie? Chyba nawet nie chcę tego wiedzieć ![]() Jakby co, to na Helu byłam. I starczy. Wszędzie stragany i pamiątki Ale rybka była przednia, fakt ![]() Wracając zahaczamy o Rozewie. Jest tu latarnia: i dość wysoki klif. Na geografii mnie uczyli, że Rozewie to najbardziej na północ wysunięta część Polski. A tymczasem: ![]() Znad morza wracamy na kreskę – nie mamy już tracka. Pagórki, jeziorka, zielono, niebiesko, ładne te Kaszuby ![]() Nawet nie chciało nam się aparatów wyciągać ![]() A wieczorem robimy sobie krótki spacer po Kartuzach. XIV wieczna kolegiata Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny: I zakupy w Biedronce. „czterdzieści dwa pięćdziesiąt, jo!” „proszę” „Dziękuję, jo!” Lubię Kartuzy ![]()
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |