Telefony "wszystkoodporne"

[Paluch]

Napisał Paluch

Mam od wczoraj. Dziś naładowałem. Zobaczę ile trzyma bateria ale pewnie szału nie ma.

Dziś około 22godz. siadła bateria. Czyli od 24.00 z poniedziałku na wtorek(dokładnie wtedy odłączyłem od ładowarki) do ok. 22.00 dzisiaj. Liczyłem, że wytrzyma do jutra ale wifi dokończyło dzieła .
Można powiedzieć, że 70 godzin pohulał. Prawie cały czas włączony przesył danych i codziennie wifi ale wyłączane po za domem. Zresztą nie wiem czy to ma jakiś wpływ na zużycie energii? Trochę you tuba, strony informacyjne itp. robienie zdjęć z lampą i bez. Jakiś filmik czy dwa nagrane. Nie gram w żadne gry a to pewnie robi różnicę. Ogólnie jestem zadowolony po tym pierwszym ładowaniu. Jeszcze ergonomia "kieszonkowa". Telefon dobrze siedzi w dłoni i jeszcze mieści się w kieszeniach, które kiedyś przeznaczone były na "normalnych" telefonów komórkowych . Ciekaw jestem ile to cudo pochula. Solida miałem ponad sześć lat . Pzdr.