|
|
|||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 3,074
Motocykl: Pomarańczowy
Online: 2 miesiące 1 tydzień 3 dni 1 godz 35 min 2 s
|
Cytat:
i trochę klocowata inny rozkład masy, gorsze zawieszenie, ale np mam wrażenie że jest jakby lepiej wykonana od KTM - tzn u mnie stało się kika pierdół bez wyraźniej przyczyny a w drz cie się praktycznie nic nie działo. Znowu mi drz żarła olej a ktm nie bierze grama -ale moja była po SMoto a wiadomo jak się lata smem .Jak porównam jazde drztą do KTM - to prawie jest wg mnie taka różnica jak pomiędzy jazdą na Afryce a DRZ - czyli ogromna - przy KTM przy wielu rzeczach się nie zastanawiasz - tyko łycha i przejechałeś. Jak dla mnie 400 a 450 (wprawdzie 450 jeździłem nowszym modelem) - to prawie bez różnicy -z 525 też nie maiłem problemu (ale trzeba miec do niej szacunek ) ale jest już znacznie mocniejsza i pali tak przeszło z litr więcej ,KTM nie szarpie na wolnych - ale jest pewne ale - gadałem z kilkoma osobami (min ze Szparagiem) - nim się nie da jeździć jak dieslem bo go zamęczysz. Trzeba zapier.. bo jak nie to szybciej siada korba kosz sprzegła i takie tam.Pytanie do czego chcesz moto - jak do turystyki to DRZ będzie bardziej chyba odpowiednia - bo ma np rzadszy serwis - w KTM olej co 15 mth i tylko syntetyk - co przy moim stylu jazdy ok 500 km. Ja latam na motorexie wiec co 15 mth minimum 120 zł z filtrami oleju (są dwa). Jak do dzidowania to KTM będzie lepszy ![]() Choć mam kumpla co nowszym EXC poleciał offem nad morze. Bagażu nie czepiałem - latam po okolicy - ale pewnie coś nie ciężkiego da się uczepić - pogadam jutro z tym kumplem może ma fotki z tego wyjazdu. No KTM wymaga chyba częściej remontów od DRZ - ta 450 mojego kumpla przejechała 300 mth - wymienił tłok i korbe - choć mechanik twierdził że korba polata a oglądałem ten tłok i wyglądał jeszcze ładnie (ale też lata na Motorexie) Znam przypadki gdzie RFS mają po 500 MTH i dopiero zmieniany tłok - ale to już przegięcie. Ogólnie cięzko znaleźć ładnego KTM a jeszcze trudniej go ocenić przy kupnie - silnik chodzi jak sieczkarnia . Słyszałem że jak KTM nie klepie tzn jest popsuty . Lepiej to komuś dać do oceny - remont może pochłonąć spokojnie 5 tys w częściach + robocizna.Ja tam jestem póki co zachwycony KTM i co do kopania - mój pali od kopa i niem mam z tym problemów mimo nikczemnego wzrostu .A tu kiedyś chyba Samul sprzedawał ładną XR 400 - nie wiem czy miała guzik - jakiś nowszy model - może to jest tez opcja ![]() No dobra rozpisałem się - pytaj - jak będę wiedział to odpowiem
|
|
|
|
|